szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - opoznienie w rozwoju


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, 3, następna
Napisano: Treść:
anna27
2007-11-13
Email
Witajcie wszyscy. Mam powazny problem poniewaz moj synek za 2 dni skonczy 11 miesiac a jeszcze nie umie sam podnosic sie z lezenia do siedzenia nie raczkuje i do stawania tez sie nie garnie, poza tym nie robi kosi kosi, pa pa ani nie daje czesc. Nie umie sie tez bawic jak mu mowie masz daj piłeczke turlamy itd co dla dzieci w jego wieku to nie sprawia kłopotu. Chodzimy na rehabilitacje dotyczaca rozwoju ruchowego ale jak narazie zadnych rezultatów. Czy ktos miał takie problemy z dzieckiem prosze o rady. pozdrawiam
Goga66
2007-11-13
19:05:16
Email
Aniu, a co na to rehabilitant, ortopeda i neurolog? Przecież jakaś przyczyna chyba jest? Zbyt małe napięcie mięśniowe np. Robiłaś USG przezciemiączkowe? Na ogół rehabilitacja daje dobre rezultaty ale może potrzebna jest inna metoda ćwiczeń? Lekarz powinien zdiagnozować czy opóźnienie dotyczy tylko ruchu czy też mowy. Trzymam kciuki za Ciebie i za maluszka.
ciekawa
2007-11-13
19:07:35
Email
spytaj lekarza o basen z zajęciami dla niemowląt. To morze doznań dla dziecka-pomaga w rozwoju. Może o dobry pomysł. Na pewno wspomogło by rehabilitacje.
Goga66
2007-11-13
19:17:05
Email
Ciekawa ma rację, basen często lepiej rehabilituje niż inne formy. Trzeba tylko znaleźć zajęcia dla niemowląt. Właśnie przeczytałam, że opóźnienie ruchowe może towarzyszyć opóźnieniu intelektualnemu ale występuje też u dzieci wybitnie inteligentnych. Poza rehabilitacją ważne jest by znaleziono przyczynę, bo tylko wtedy można podjąć odpowiednie kroki
anna27
2007-11-14
08:04:19
Email
Witam dziewczyny i z góry dziekuje za wpisy.Powiem wam ze chodziny na basen od 2 miesiecy i własnie zaczeło mnie martwic to ze on juz tyle razy tam był ale ciagle nie chce sie bawic z pania wodzie bo to sa zajecia tzn indywidyalne instruktor i danielek. Pływac sie nauczył ale poza pływaniem pani zacheca dziecko do zabawy piłeczkami itd a on nic. A rehabilitant powiedział ze napiecie miesniowe jest ok wiec te cwiczenia powinny pomóc. Sama juz nie wiem.....
Goga66
2007-11-14
09:55:24
Email
Wiesz, trudno powiedzieć, może leniwiec po prostu.A u neurologa byłaś? I po konsultacji moze warto zrobić to USG przezciemiączkowe - wychodzą niedotlenienia i urazy okołoporodowe. Jak ciemiączko zarośnie będzie już po wszystkim. Zuza też nie lubiła piłeczek ale w wodzie literki takie z piankowej maty łapała. Generalnie właśnie zamiast pływać łapała i wkładała do buzi te elementy maty. Może spróbować z kaczuszkami, samochodzikami itp. Może piłki po prostu się nie podobają? Ciężko Ci coś radzić ale ja chyba bym pochodziła po lekarzach-specjalistach. Być może właśnie maluszek potwornie leniwy ale faktycznie dość długo to trwa.Jakieś poradnie rozwoju powinny być u Ciebie - tak przypuszczam.
Goga66
2007-11-14
10:02:12
Email
Tu na foum jedna mama miała podobny problem, chociaż trudno stwierdzić czy podobny. Poszukaj czerwcowych maluszków z 2005 roku i wpisów Korneli pewnie z lutego-czerwca z 2006. Jej Marcysia też jak ją posadzono tak siedziała i nie chciała się ruszać - bawiła się zabawkami w zasięgu ręki. ale nie wiem, czy kosi, kosi robiła czy nie. Skończyło sie dość długą rehabilitacją, chociaż właśnie wszystko było w porządku. I okazało sie, że chyba była leniuszkiem albo nie widziała powodu żeby się ruszyć
anna27
2007-11-14
16:54:46
Email
tez chyba jestem opozniona bo nie moge znales tego linka na 2005 czerwiec jak bys mogła......to bede wdzieczna. i dziekuje za wpis.pozdrawiam
ciekawa
2007-11-14
17:03:02
Email
Oj z tym akurat co piszesz to sie sugeruj za bardzo-Nasti jest jak najbardziej rowinięta i łądnie sobie radzi na basenie ale jest zawsze tak skupiona ze ani razu nie chwytała w odzie zabwaki-jedyne co robi to gryzie to co sie jej posunie-nie każde dziecko bawi sie w wodzie> nastusia super chwyta na londzie a na basenie nie chce i już.
noemi
2007-11-14
17:04:48
Email
moja Lenka też nie łapie piłeczek w wodzie. no, może czasami, woli pływać:) cały czas macha nóżkami i rączkami, zabawki jej w wodzie w ogóle nie interesują
Goga66
2007-11-14
17:13:10
Email
Bo nietypowo nazwałam podaje link: http://www.happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=4&id_tem=1719&str_nr=12
Goga66
2007-11-14
17:14:59
Email
Podałam Ci na stronę, gdzie Kornela cieszy się, że Marcysia zaczęła raczkować a miała prawie roczek. Cofnij się, będą jej poprzednie wpisy. Też b. się martwiła.
Zuzia też głównie gryzła te literki w basenie, nie łapała ich dla łapania tylko po to, żeby trzymać w buzi.
Goga66
2007-11-14
17:19:03
Email
Jakby co wyciągnęłam Ci dziś nasz topik na pierwszą stronę i nazywa się : "czerwca 2005 też nie ma Mamusie do Roboty" :)
anna27
2007-11-14
21:37:45
Email
Witaj Goga dzieki za link. Poczytalam sobie wpisy korneli ale mysle ze ona miala o wiele mniejsze problemy bo jej mala robila pa pa kosi kosi i raczkowala chciaz do tylu i to w 9 miesiacu a moj juz skonczyl 11 i nic. jutro znowu rehabilitacja i wileki placz bo tak tego nie lubi jak go tam ,,magluja,, porazka
Goga66
2007-11-14
21:58:42
Email
Aniu, pozostaje się męczyć i czekać na postępy. Szczerze Ci współczuję a maluszkowi jeszcze bardziej. Ale myślę, że warto się pomęczyć
noemi
2007-11-14
22:11:49
Email
trzymam mocno kciuki za jak najszybsze postępy dzieciątka. i pozdrawiam cieplutko
Strona 1 - 1, 2, 3, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum