szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Pomozcie, bo jestem bezsilna!


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 2 - poprzednia, 1, 2,
Napisano: Treść:
kaprysna
2007-11-05
Email
Dziewczyny poradzcie, bo juz mi glowa schnie co to jest i od czego. Moja coreczka 4 miesiace miala zapalanie ukladu moczowego (wtedy niecale 3 miesiace).Stwierdzone po wystapieniu goraczki. Wymiotowala przy tym. Dostala antybiotyk dozylnie, potem doustnie. Kuracja trwala 14 dni. Od 1 antybiotyku ma biegunke (juz ponad miesiac).jej kupki do tej pory o slicznej konsystencji musztardy sa wodnisto-sluzowate. Normalnie zolta woda i sluz. Karmie ja caly czas tylko piersia. Dawalam probiotyki, nic nie pomaga. Lekarz mowi, ze to normalne, przy karmieniu piersia, ale dlaczego wczesniej, przed choroba robila sliczna musztardke nie umie powiedziec. Strasznie sie przy tym meczy, nie wspominajac o tym, ze ryczy ciagle, jest niespokojna, prawie sie nie usmiecha i zle sypia. Od malego zasypiala wieczorem kolo 21-22 i spala do 2-3, a potem karmienie i do 6. Teraz histeria przed kazdym zasnieciem, w nocy zrywa sie z placzem co 2 godziny i nawet nie daje sie na rekach dlugo utulic. Kupki robila kiedys co 3-4 dni, teraz w trakcie karmienia i miedzy, nawet 10 dziennie, puszcza piers, zaczyna wrzeszczec i prezyc sie i za chwile kupa. Potem juz nie chce jesc najczesciej. Slabo przbiera na wadze i nieregularnia (np. w jednym tyg. cos przybedzie, w innym nic). Teraz to ja czasami tylko 3 razy dziennie karmie i do 2 razy w nocy, bo nie chce. Miala pobierany kal do analizy, znalezli jakies toksyny,ale podobno jesli przy tych wielkosciach kal nie zawiera krwi nie podlega leczeniu. Meczymy sie juz ponad miesiac. Ma caly czas antybiotyk prewencyjnie zeby zapalenie nie wrocilo, mnimalna dawke, podobno taki, ktory dzieci latami przyjmuja i swietnie toleruja. Czy to od tego? lekarz twierdzi, ze nie. Przy tym caly czas odbija sie jej i przy odbiciu ulewa, ale tak konkretnie z cisnieniem, (nie jak w definicji, jakby z naczynia wyplywalo) tak, ze musze ja przebierac, bo jest cala mokra. Juz sie zastanawiam, czy cos z moim mlekiem nie tak. Ona nigdy wczesniej tak nie ulewala, nawet jako maluszek, prawie wcale. Poradzcie cos, bo naprawde brakuje mi pomyslow, na dodatek jestem przez lekarza brana za nadgorliwa mamuske, co szuka dziury w calym. MOze jej zmienic na mleko modyfikowane i odciagac moje przez jakis czas? CO myslicie?
kaprysna
2007-11-07
00:03:11
Email
Pinki, znalazlam, ze Lacidofil zawiera serwatke(Lacidofil w kapsułkach stanowi proszek z liofilizowanych bakterii szczepu Lactobacillus acidophilus i Lactobacillus rhamnosus. Każda kapsułka zawiera 2 miliardy żywych komórek, laktozę, serwatkę i kwas askorbinowy.)To moze jednak sprobowac ten Dicoflor 30? Mi lekarz zapisal cos na bazie drozdzy?! Niby probiotyk :-/
pinkie
2007-11-07
08:17:56
Email
Trafne spostrzezenie! Ja podaje dicoflor30. Ale czy będzie coś takiego w Szwajcarii, nie wiem.Lekarz pewnie zalecił ci cos takiego jak u nas jest Enterol. To dobry lek. Nie wiem jak działa na grzybicę, ale nie będziemy tu 'gdybać' o grzybicy. Najpierw trzeba ja stwierdzić. Jeżeli dajesz, a nie pomaga, to tez mozesz spróbowac czegoś innego. Pamietaj, ze wybieranie leków bez serwatki itp będzie bez sensu, jezeli nadal będziesz spozywać nabiał. Mam nadzieję, ze juz odstawiłaś???
Magdalenka
2007-11-07
13:39:15
Email
absolutnnie nie chce cie straszyc, ale na twoim miejscu poszlabym do szpitala zeby sprawdzili czy dziecko nie jest odowdnione, przy takiej ilosci i konsystencji kup. moje dziecko, wtedy 9-dniowe wyladowalo na tydzien w szpitalu po takich przejsciach bo byla bardzo odwodniona. ubytek wagi i do tego biegunka taka jak ty opisujesz. lepiej to sprawdzic.
kaprysna
2007-11-07
14:23:09
Email
Wiesz magdalenka, tez sie balam o to i bylam z nia na pogotowiu.Nie bezposrednio, ale wysmiali mnie. Stwierdzili, ze jesli placze i lzy jej leca, albo nie ma wyschnietych ust to nie jest odwodniona, a poszlam, bo w nocy bardzo wymiotowala i dzwonilam do szpitala a pani dyzurna kazala mi ja rano przywiesc jesli dalej bedzie to samo. Pinki, nie moge calkowicie odstawic nabialu, bo nie mialabym co jesc. Tutaj nie ma pojecia "dieta eliminacyjna" i np. nie ma odpowiedniej np. margaryny. Jak miala wysypke i pytalam, czy to moze moje mleko ja alergizuje to mi lekarz powiedzial, ze jesli chce, moge sprobowac nie jesc tego lub tego, ale to tylko ode mnie zalezy, bo moge sie sie z tym zle czuc. Nie pije mleka, nie jem serow, miesa w ogole rzadko, bo nie lubie. Praktycznie jade na ciemnym chlebie z drzemem, jakies lekkie zupki i tyle. A w ogole odstawilam jej antybiotyk. Lepiej spi i tylko kilka kupek robi, ale takie same, czasem bardziej tresciwe tzn. mniej wody i wiecej sluzu. Ulewa tez jakby mniej. A ten probiotyk to mi mama przysle, bo ten drozdzowy i tak mi wypluwa :-/
Strona 2 - poprzednia, 1, 2,

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum