szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Nocne wrzaski


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
Eryka
2006-09-23
Email
Dziewczynki! Moze Wy macie jakieś pomysły, skad w nocy taki straszny płacz? Kacper niedługo skończy roczek. Dalej karmię go piersią, dlatego do tej pory raz w nocy budził się na karmienie. No właśnie tak było, bo od tygodnia coś się zmieniło. Kładę go spać o 20. Usypia od ręki. Po prostu bęc do łóżeczka i nawet pięć minut nie minie. (Nauczyłam go zasypieć metodą Tracy Hogg jakieś trzy miesiace temu). Tak więc z zaśnieciem nie ma problemu. Za to gdzieś ok. 24 - 1 w nocy budzi się z okropnym krzykiem, wręcz wrzaskiem, który trudno ukoić. Mimo iż przytulę go do piersi, nie mogę go uspokoić. Nie wiem czy sie czegoś boi, czy mu się cos śni? Tak już jest od tygodnia. Ciagle o tej samej porze. A i co jeszcze, do rana ze spaniem jest juz krucho. Co chwilę się przebudza i jęczy. Wykluczam raczej ból brzuszka czy zęby. Nie zauważyłam, aby sie prężył. Ząbki jak narazie też się nie zarysowują w dziąsełkach (jak dotąd wyszły 4). Nie wiem co myśleć. Podczas tego krzyku bardzo śpiacy, ale nie przestaje. Czy ktoras z was miala podobne doswiadczenia. Poradzcie mi cos prosze. Buziaki
kabria
2006-09-23
20:40:01
Email
ja stawiam raczej na ząbki,....czasem długo nic nie widac a dziąsełka bolą nawet pare miesięcy przed przebiciem sie ząbków....POZDRAWIAM
bela
2006-09-23
21:29:16
Email
Eryko ja mam tak od 3 tygodni.Budzi sie ze strasznym krzykiem.Tak sobie pomyslalam ze to krzyk tesknoty.Moze potrzebuja nas wiecej nasze chlopaki od kiedy wrocilysmy do pracy.A im wieksze tym wiecej rozumieja nasza nieobecnosc.Nie wiem????.....Ale ciagle chodze niewyspana.Pozdrawiam
Magdalenka
2006-09-24
03:27:38
Email
dziewczyny, poszukujcie tematu "zabkowanie - pomocy!". tam rozne mamy opisywaly dokladnie takie sytuacje jak wy teraz. u mnie tez dziki placz pojawil sie chyba z miesiac wczesniej zanim wyszly zeby. tez myslalm ze to cos innego, ale okazalo sie ze to jednak te okropne zebiska tak mecza dziecko. podobno najbardziej malucha boli zab wychodzacy ze szczeki, a nie przebijajacy juz skore dziasla. od jakichs 2 tygodni jest znacznie lepiej, jula jest juz prawie taka jak dawniej, czyli poptrafi spac ciagiem calutka noc. wczoraj zaczal sie problem z katarem, ale to juz niestety inna para kaloszy. pozdrawiam, magda
bela
2006-09-24
08:56:47
Email
naszym maluchom juz wychodzily zeby i to bez wiekszych problemow typu temperatura placze itp.Wiec nie sadze tak jak Eryka by to byly zeby.
kabria
2006-09-24
09:20:53
Email
mojej córce jak wychodziły zęby na dole to nawet nie wiedziałam kiedy wyszły ..trosszke marudziła jak wychodziły 4 zeby na górze ....a teraz wychodzą chyba 4 na górze i budzi sie w nocy do godzine , czasem bardziej zapłacze ale nie wrzeszczy.....nie wykluczałabym całkowicie ze to zeby, ale bardzo możliwe....co do tęsknoty dzieci tez może być, w nocy dzieci bardziej chcą sie poprzytulać do mamusi, a tym bardziej jak chodzą do pracy i w dzien maja jej mało, noc jest dla nich po to aby nadrobić zaległości:) POZZDRAWIAM CIEPŁO
Basia
2006-09-24
13:47:33
Email
Eryka ja mam to samo i myślę na 99% że to zęby. A zaczęło się dopiero przy 9 zębie. Pierwsze szły bezproblemowo. Nie martw się, musimy to prejść.
katka
2006-09-24
14:55:50
Email
Ja bym była za nocnym odreagowaniem dziennych wrażeń-moze to być nowa sytuacje,jak choćby powrót mamy do pracy,nawał nowych wydarzeń typu wizyta w zoo,goście,dużo nowopoznawanych osób. A może poprostu nadmiar bajek w tv,a nawet głupich reklam. Moj Kuba od czasu do czasu ma takie napady, nie idzie go uspokoić,trudno go wybudzić. Potem czesto mówi że cos mu sie śniło.Ostatnio taki napad miał jak wrócił po wakacjach od babci idziadka,czyli tak jakby nowe otoczenie,inne zasady w domu.W rodzinnie miałam przypadek dziecka które budzilo sie tak bardzo długo chyba miedzy2-3 rokiem życia,ale on głownie czas wolny spedzal przed ekranem tv,do tego jeszcze bajki z polsatu itp.Nie wiem jak jest teraz ,bo jego nowym przyjacielem jest komputer. Szkoda że brak mu tlenu...ale teraz to juz zbaczam z tematu. Podobnym sposobem na takie dzieciece stresy jest nocne zgrzytanie zębami-bardzo irytujące dla rodziców.
Eryka
2006-09-24
17:38:05
Email
Dzięki dziewczyny za odzew:) Tak to już jest, że dopóki maleństwa nie nauczą się mówic, to nam nie powiedzą o co im chodzi. Pierwsze ząbki wyszły bez wiekszych sensacji, a może przy nastepnych bardziej bolą dziąsła. Mozliwe, że to zęby, tylko zastanawia mnie dlaczego to są stałe pory nocy, a poza tym nawet nie pakuje raczek do buzi. Nie wykluczam też tęsknoty i wrażeń. Ale ja do pracy wróciłam już w marcu i nic sie nie działo. Może teraz jest starszy to jakoś bardziej świadomie przeżywa. A wrażenia, jakoś nie zarzucam go aurą telewizora, specjalnych zmian w życiu też nie było. Mam nadzieję, że to minie. Dziekuję Wam za ciepłe słowa i pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy i ich pociechy:)
maja77
2006-09-24
19:17:32
Email
Eryko, jesli mogę Cię pocieszyć mam podobnie (pobudka 1.00-2.00) tyle że bez krzyków - które zaczynają się dopiero jak dam cyca i odkładam go do łóżeczka:(. Ja stawiam chyba na tęskonote bo ząbki ida ale ta stała pora mnie zastanawia. Nie damy się - choć straciłam narazie nadzieje na przespaną noc :(. pozdrowienia
kabria
2006-09-24
20:27:51
Email
u nas też są stałe pory budzenia, nie ma wrzasków, ale czasem płacze bardzo...jednak mała ząbkuje dzisiaj własnie zauważyłam że czwórki przebijają się...a ponoc 3 i 4 to oczne zęby i najbardziej bolą ...co to stałych pór to wydaje mi sie, ze mała wczesniej tak sie budziła do piersi i teraz tez sie własnie o tych porach budzi, a ja ograniczyłam picie do 1 razu....a najlepsze jest to ze jak byłam w ciaży to ja i mała budziłyśmy sie o 3 nad ranem, teraz też sie o tej godzinie budzi... pozdrawiam ciepło:)
Dominika
2006-09-26
12:11:45
Email
wedlug mnie 100% ze to sa zabki...moj synek pierwsze dwa zabki przeszedl bezbolesnie ale w 11 miesiacu wychodzily mu 4 gorne na raz i bylo dokladnie tak jak opisujesz i trwalo to ponad dwa tygodnie a w trzecim juz bylo widac zabki pod dziaselkami... i tez budzil sie dokladnie miedzy 24 a pierwsza w nocy z krzykiem i nie moglam go za nic uspokoic...wszystko sie skonczylo jak juz zabki sie przebily...
alator
2007-05-21
17:09:57
Email
Witam! Mam problem moje dziecko budzi sie w nocy ze strasznym placzem, ma zamkniete oczy i na nic nie reaguje. Moje malenstwo skonczylo 6 miesiecy. Jestem z nim caly czas w domu. Umie samo zasypiac. Co mu jest? Ten placz jest przerazajacy.
Magdalenka
2007-05-21
17:45:03
Email
a moze to koszmary? slyszalam ze to tez meczy dzieciaki...
agafa
2007-05-21
17:52:02
Email
hm... a ja mysle ze kazda opcja jest mozliwa, u mnie sytuacja podobna. Gusia ma 8,5 m-ca, budiz sie dokladnie kolo 24-1 w nocy, tyle ze tak bardzo sie tym juz nie martwie bo jeszcze nie wiemy co to przespane noce, ale rzeczywiscie zadziwiajace, ze sa to mniej wiecej stale pory. u nas zabek widac ze probuje sie przedostac i jest mozliwe ze to jego sprawka, pierwsze dwa dolne ladnie wyszly z jedynka gorna pojawilo sie marudzenie, a teraz straszny problem z zasypianiem...ja jednak sadze ze w przypadku Gusi to moze byc odreagowywanie wrazen z calego dnia, tak zaobserwowalismy z mezem. Mysle ze jesli ktoras z mam ma jakies powazniejsze podejrzenia to lepiej powiedziec o tym lekarzowi, moze cos podpowie, trzymajmysie kochane, to zpewnocia minie:)serdecznosci
justka271
2007-05-21
20:09:11
Email
ERYKA OPOWIEM CI JEDEN PRZYKLAD KTORY BYL W MOJEJ RODZINIE: MOJ WUJEK MA 2 CORY KTORE DZIELI ROK ROZNICY I ZAWSZE O GODZ 24 WE DWIE JAK MIALY JEDNA 2 LATKA DRUGA 3 BUDZILY SIE ZE STRASZNYM WRZASKIEM I TO TRWALO PARE MIES AZ WUJEK POJECHAL DO JAKIEJS ZNACHORKI NO I POMOGLO.Ja szczerze w takie rzeczy zbytnio nie wierze ale...kto wie bo od tej pory spaly ok
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum