szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - WYDŁUŻANIE PRZERW MIĘDZY KARMIENIAMI


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
Agata
2005-03-14
Email
Dziewczyny, moja Saruśka od kilku dni wydłuża sobie przerwy między karmieniami. Wcześniej jadała z dokładnością co 2 godziny. Od 4 dni w ciągu dnia robi sobie przerwy 4-godzinne!! No, ale za to wypija więcej mleka...już dochodzi nawet do 150 ml. A w nocy potrafi przespać 6-7 godzin bez karmienia. Czy to nie za długo? W sobotę położyliśmy ją spać o 20.00 i sami ją wzięliśmy na śpiącą o 4,30 do karmienia. To było aż 8,5 godziny. Czy w tym wieku (za dwa dni kończy 3 miesiące)to się tak zaczyna normować? Jak to było z waszymi maluszkami?


Kamila
2005-03-14
13:38:20
Email
To normalne Agata :) Kinia przesypia całą noc bez jedzenia. Nie budzę jej, jakby była głodna to by się od razu upomniała o swoje :))) A z tym jedzeniem to różnie. Jak była na piersi to jadła co 2-3 godz., teraz jak na mieszance to co 3-4 godz. (w dzień), no ale oprócz mleka je jeszcze obiadki :) Agata tylko sie cieszyć, że malutka śpi jak susełek całą noc :) oby to się nie zmieniło ;)))))
Jagoda
2005-03-14
14:30:19
Email
Absolutnie normalne! Moja mała ma tak już od miesiąca :). Przestała się budzić na nocne karmienie :). Musimy ją tylko nauczyć zasypiać o 7 i wstawać rano, bo jak na razie chodzi spać o 23, śpi do 8, potem ucina sobie jeszcze 2 drzemki.
Julia
2005-03-14
16:18:22
Email
Agata Bartek też tak miał. Jak miał jakieś 2 miesiące to spał już od 8 wieczorem do 7 rano, czasem do 6. Też go nie budziłam, chociaż pewnie niejeden lekarz by kazał, bo każde dziecko powinno być karmione co ileś tam godzin itp. A przecież dzisci są różne. Jakby Sara była głoda, to by się budziła częściej. A poza tym piszesz, że za to więcej je w dzień. Więc pewnie jedzonka na dobę ma dosyć. Mi wszyscy mówili zawsze, że strasznie często karmię Bartka- to fakt, karmię często, ale za to on przesypia całą noc, więc musi w dzień nadrobić zaległości.
kyja
2005-03-14
16:52:05
Email
ja Wam bardzo zazdroszczę.Misio ostatnio je równo co 2 h,w piątek minią 4 tygodnie od pierwszej papki-chyba jest uczulony na dynię, z butli nie chce nic jeść-próbowałam z moim mlekiem, herbatką, kleikiem ryżowym i dziś z kaszką ryzową-brzoskiwniową ( smaczniejsza).Kaszek z miseczki też nie chce, tylko cyca, no i ta dynia mu smakuje, ale ma po niej wysypkę, kupki po niej są 'dyniowe'( jakby nic nie strawił??,może takie mają być??), ręce mi opadają.Chciałabym dać mu indyczka słoikowego do zjedzenia, ale jeszcze nie minął miesiąc od pierwszej papki, od paru dni nic mu nie daję, bo najzwyczajniej w świecie się boję-że będzie wysypka, kupka nie taka, itp.Wpadłam chyba w jakąś paranoję.A zaraz po świętach wracam do pracy...Powinnam go przygotować do tego czasu-żeby obywał się przez 8h bez cyca, ale coraz bardziej w to wątpię.Poza tym boję się samego powrotu do pracy( zaszło dużo zmian)...No i chciałabym,żeby coraz rzadziej jadł z piersi( coraz gorzej się czuję, znikam w oczach-syndrom Agaty:-)).Nie wiem co mam już robic-może Wy znacie jakieś sposoby na to,żeby dziecko polubiło kaszkę, nawet już z miseczki?o karmieniu butelką przestałam juz myśleć...
Ewka25
2005-03-14
17:26:51
Email
Kyja, a jakby zmieszać kaszkę z jakimiś owocami i podawać łyżeczką? A zupkę jakąś? Nic się nie martw-Misio nie będzie miał wyjścia(biedak)-na pewno skusi się na coś innego niż pierś, gdy Cię nie będzie. A propos- z kim będziesz go zostawiać? Niania?
kyja
2005-03-14
17:38:04
Email
teściowa zadeklarowała pomoc, ale wiem,że codziennie nie będzie mogła z nim byc, poproszę w pracy o zmiane popołudniową, wtedy mąż będzie z Misiem.Dziś dawałam mu kaszkę ryżową,z dodatkiem brzoskiwni, dosładzana-jest smaczna( w efekcie ja ją zjadłam), ale Misio nie chciał, ani z butli, ani z miseczki.Jest uczulony na jabłko i marchew, więc te owoce wypadają z diety, jadł dotychczas dynię( samą), potem z ziemniaczkami, gruszek i brzoskwiń boję się mu jeszcze dawać, ale chyba zacznę, brokuły mu raczej nie smakują.moje mleko dawałam mu z butli, ale nie pił.jest też uczulony na białko krowie,ięc kaszki robiłam na bebilonie Pepti,może bebilon mu nie smakuje?nie wiem co z tym robić
Ewka25
2005-03-14
17:42:34
Email
Duży plus, że nie trzeba niani, fajnie macie. Co do Bebilonu Pepti-to może być to-kaszki "pędzone"na nim nie są najlepsze. Może więc na wodzie?
Mała
2005-03-16
09:32:23
Email
Natalka też pzresypia całą noc bez jedzenia.Tylko mam dylemat...Kamila, nasze córeczki są prawie w tym samym wieku(różnica dni). Powiedz jak ją karmisz i co ile?Bo czasem mam wrazenie że przekarmiam Natalkę a czasem ze niedojada.poza tym zauważyłąm ostatnio mniejszy apetyt u niej na mleko.Za to zupki i owoce mogłaby jeść bez przerwy.Ale jeszcze za wczesnei zeby zmniejszyć ilość karmienia mlekiem co?
kyja
2005-03-16
10:05:17
Email
SUKCES!!!Misio wczoraj zjadł kaszkę z butli!!!!fakt, trochę go musiałam przegłodzić:-(zjadł kaszkę na przystanku autobusowym, pewnie normalnie dostałby pierś, ale nie było warunków.Kaszka była na wodzie,o smaku brzoskwiniowym, następnym razem zrobię na Bebilonie-żeby była pożywniejsza.Kamień spadł mi z serca-uff:-))
Julia
2005-03-17
08:47:01
Email
Kyja, a nie mówiłam?? Cieszę się razem z Tobą!!
Agata
2005-03-17
09:13:49
Email
No Kyja super...karm mi tego zięcia, żeby mi na dorodnego chłopa wyrósł...
Mała
2005-03-17
09:22:11
Email
Kyja, super, cieszę się ze się udalo:-)Moje gartulacje:-)
Mała
2005-03-17
13:02:31
Email
Dziś zrobiłam mały eksperyment.Zrobiłam natalce przekładańca owocowego.Smakowało jej:)A robi się go tak:45 ml wody do tego 1,5 miarki mleka 8 łyżeczek kleiku.To wymieszać dobrze razem.Później nałożyć z tego 1/4 do miseczki, dać 2 łyżeczki deserku owocowego, i tak na pzremian warstwami.NA czubku ma być deserek.Małej baaarzdo smakowało:)
Kamila
2005-03-18
11:03:09
Email
Mała, Kinga je co 3-4 godz. po 180 ml mieszanki. Obiadków mało, jak czytałam, np. Julii Bartek zjada 170ml, Kinia zje ledwo 100 zupki i 50 drugiego dania (w sumie razem wychodzi prawie tyle samo) Myślę, że jej nie przekarmiam, bo wygląda ładnie, nie jest gruba :))) a... na noc zjada 230 ml mleka z kleikiem :))) gołodomor mały :))) ale chyba musie się najeść, bo przeważnie nie budzi się w nocy na jedzenie :)
Julia
2005-03-18
11:45:21
Email
Kamila aż taki żarłok to z mojego Bartka nie jest ;o) Zjada 140 ml :o)
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum