szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Czy Wasze dzieci mówią?


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
Michalina
2006-06-22
Email
Temat skierowany bardziej do Dziewczyn, które mają kilkunastomiesięczne, 2-letnie dzieci. Jak Wasze Pociechy radzą sobie ze sztuką mówienia? Moj Łukasz zatrzymał się na etapie "eeeeee" i niektórych sylabach. Mowi "mama", "tata", "baba", "dada", "daj", "bach", ale to już potrafił gdy mial 10 miesiecy, a teraz ma 18. Potrafi naśladowac odgłosy zwierzatek, samochodów, wiertarek itd, ale bardziej skomplikowane zwroty wciąż są nie do wypowiedzenia. Wiem, że każde dziecko ma swoje indywidualne tempo rozwoju. Jedne szybciej chodzą, inne szybciej mówią, ale jakoś tak wolałabym żeby więcej mowił ;)
katka
2006-06-22
09:53:44
Email
Chlopcy zazwyczaj mówia pożniej. Mój Kuba ponad dwa lata uparl się i nie mowil mama-jakie to bylo przykre, ale terazza to powtarza to az za cze sto. Okoliczne dzieci w wieku zblizonym do twojego-chlopcy-tez mają niewiele do powiedzenia, wiec się nie martw. Przyjdzie jeszcze czas gdy będziesz marzyla by choć na chwile przestał gadać.
Michalina
2006-06-22
10:57:40
Email
Katka- pewnie tak będzie ;)
MoNiSiA
2006-06-22
11:34:32
Email
Fajnie, że powstał ten temat. :-) Moja Julia, choć ma 12 miesięcy mówi naprawdę nie wiele. Martwi mnie to, ale zostałam uspokojona, że przyjdzie podobno na to czas. ;-) Mówi tylko "da da" co znaczy daj daj. Czasem powie "am am" co znaczy jeść. Wszystko inne jest yyyy, eeeee, tata, itd. Jeśli czegoś nie chce kręci głową przecząco. Mama też nie mówi. Podobno, może tak się zdarzyć, gdy dziecko zaczyna zdobywać nową umiejętność. Jula szybko zaczęła rozwijać się ruchowo, sądzę, że to miało wpływ na Jej ograniczenie mowy. Mam znajomą, która ma synka. Zaczął również bardzo szybko chodzić i do 2 lat praktycznie nic nie mówił. A teraz non stop coś mówi : a cio to? a ciemu? a dlaciego? hihi. Chyba jeszcze nasze maluchy się rozgadają. :-) A jak to było u bardziej doświadczonych mamusiek? Czekam na opinię.
ila
2006-06-22
12:17:49
Email
to na pewno jest bardzo indywidualna sprawa, moja ola ma 11 i mówi "chyba" dośyć sporo, przynajmniej lekarka tak mówi, także potrafi powiedzieć np. mama , tata, dada, baba, but, jajko, gol, guz, buła/bułka, am am, trzy, starczy,ee (na nocnik), au,kaj kaj (jak sie coś zepsuje), kyy (jak jest gorace),dzidzia, dzidziula, ola , olka, wujek i ciocia(te ostatnie jeszcze czasami nie wychodzą), go go (tak z angielska)łukas, jest generalnie komunikatywna, tylko ostatni tydzień był ciężki bo chyba trzydniówka ją złapała, więc się bardzo męczyła. Malutka umie chodzić, choć raczej robi topo domu, na dworzu jakoś jej nie puszczałam, bo sie boję,że na chodniku się uderzy za mocno, a po trwie nie chce. Także to na pewno wszystko samo z czasem przychodzi. Choć wiem,że moja mama, która sie nią opiekuje bardzo duó jej czyta i przede wszystkim z nią rozmawia. Pozdrowienia dla mamuś.
MoNiSiA
2006-06-22
12:30:44
Email
To rzeczywiście mówi Twoja córcia bardzo dużo!!! Wygadana :-)))
aska
2006-06-22
13:36:17
Email
Moja Ola ma teraz 21 miesięcy i mówi wszystko, można z nią rozmawiać. Układa zdania z 4,5 wyrazów. Umie zadać pytanie. Ładnie odmienia. Ale kompletnie bym się tym nie sugerowała, ponieważ również uważam, że to bardzo indywidualna sprawa. Moja Ola ma poprostu "lekką mowe" i umiała mówić bardzo szybko. Z czego ja oczywiście jestem cholernie dumna ;-)
aska
2006-06-22
13:39:46
Email
nie wytrzymałam, muszę się pochwalić. Wymiękam, kiedy moja córcia przytula się do mnie i mówi "Ola Kocha mame" - to moje ulubione zdanie w jej wykonaniu.
21Aneta
2006-06-22
14:19:02
Email
a mój Dominiś ma prawie 10 miesięcy i dziś od rana cały czas powtarza ma-ma! ma-ma, ma-ma, ma-ma... cudowne uczucie! chociaż wiem, że nie mówi tego świadomie :)
katka
2006-06-22
21:18:29
Email
A Agnieszka ma prawie 4 miesiące i mówi calymi zdaniami ale ustami brata-najpierw zadaje jej pytanie a potem odpowiada cieńkim glosem. A żeby dzieciak się rozgadal wystarczy go puścic do przedszkola-wiersze piosenki itp.
Goga66
2006-06-22
21:33:26
Email
No Ila - to masz faktycznie zdolną językowo córeczkę. Zuzia mówi głównie mama - tata już gorzej, baba nie wiadomo na co, na psa jakiś dziwny dźwięk wydaje, mówi też papa i macha rączką. Czasem coś powtarza ale nie zapamiętuje. Nie chodzi też prawie smaodzielnie, robi kilka kroczków a nocniczek na razie jest dla niej tylko kolorową miseczką. Na dodatek, kiedy pytam, gdzie jest nosek to się odwraca plecami i odmaszerowuje w swoją stronę. Tak, że szybko Ci się dzieciaczek rozwija :) Gratulacje :)
Goga66
2006-06-22
21:33:50
Email
Zuzia ma 12 miesięcy
andzia_01
2006-06-25
08:26:05
Email
Mój synek ma teraz 2 lata i 2 miesiące. Też z tym mówieniem to do tej pory było średnio. Mały rozumiał wszystko co się do niego mówiło od bardzo dawna, mówimy do niego dużo, ale uparciuch z niego okrutny:), nie chciał do tej pory powtarzac słówek, mówił po swojemu,a ze słów najcześciej używanych było : mama, tata, baba, dziadzia, dzidzia-teraz mówi niunia i Aga /Agatka/, poza tym brum, mis, i jeszcze troche innych prostych słówek. Ja oczywiście przeżywałam ze on tak mało mówi, ale wszyscy wokół uspokajali mnie że mówienie przyjdzie samo. I słuchajcie, w ciągu dosłownie ostatnich 2 miesięcy Michał zaczął nagle mówic bardzo dużo, teraz codzien jest jakies nowe słówko które wymawia, powtarza zasłyszane wyrazy, próbuje tworzyc zdania. Oczywiście nie jest to wszystko jeszcze tak wyraźnie wymawiane, ale i tak jest super. A poza tym to muszę pochwalic się ze moje dziecko za to zna prawie wszystkie literki, pokazuje na daną literkę i bardzo ładnie wymawia, więc tym jego mówieniem już przestałam się martwic. A nawet potrafi przeczytac takie bardzo proste wyrazy typu : mama, tata, dom itp. Tak ze nie ma się co martwic mamusie, na wszystko przyjdzie czas, jeszcze nasze pociechy nas zamęczą swoim "gadulstwem" :)))
andzia
2006-06-25
17:57:22
Email
Moja Wiki 12mies z mowieniem radzi sobie calkiem niezle juz od dawna mowi "mama", "tata", "baba", "dada" "da"-to daj, nasladuje tez odglos psa.Ostatnio opanowala glos kota i krowy :)Mowi tez "nie", "tak" "ba"-jak upadnie, "beee"-jak cos jest brudne, "buch"-jak cos lub ktos upadnie, "bum bum" na auto.To chyba tyle jak cos soebie jeszcze przypomne to napisze.pozdrawiam
Anna
2006-06-25
22:08:12
Email
Nam wydawało się że Miłosz sztukę mówienia opanuje bardzo szybko, bo od zawsze był strasznym gadułą. Na początku oczywiście było gaworzenie, ale i pierwsze słowa mama, tata, baba itp. pojawiły się dosyć wcześnie. Chyba jednak zasób słów które opanował wystarczyły mu na tyle, aby się z nami komunikować i ostatnio postępy w mówieniu juz nie idą tak szybko. Teraz ma 22 miesiące i zaczyna składać pierwsze proste zdania typu "mama chodź", "tata tam był" itp. Codziennie pojawiają się też jakieś nowe słowa. Ale niestety ciagle jescze muszę występować w roli tłumacza jezyka mojego dziecka.
kyja
2006-06-26
17:34:50
Email
Mój Michałek-22 m-ce,w przeicągu ostatnich 2-3 m-cy sporo posunąl sie do przodu w rozwoju, m.in. zaczął wiecej mówic, chociaz nie tak cąłkiem jak my;-)))np. jak widzi kotka to mówi "mla-mla" (nie potrafi powiedzieć słowa kotek), jak widzi wiewiórke czy królika, to też mówi"mla-mla',hehe, ale to pewnie przez nas,że nie potrafimy przekazac małemu jak "robią' te zwierzaki;-))np. na mleko ( z piersi, które jeszcze doi) mówi "mli-mli",a na piersi mówi"cycy", na samego siebie mówi"duduła";-))) gdy zaczepia obcych ludzi w tramwaju to od razu wskazuje na mnie i mówi"mama" -mały dżentelmen, hihi;-)))teraz nie wymienię całego słownika Misia , ale nie mam ( juz) obaw co do rozwoju mowy u Misia;-))( w żłobku obejrzał go logopeda i jest ok).
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum