szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Jak odstawić od piersi???


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
21Aneta
2006-04-24
Email
Dziewczyny jak ja mam odstawić małego od cyca zeby przejsc na butle? Tak zeby obyło sie jak najmniej bolesnie dla obu stron... Powoli czy zdecydowanie? Coraz rzadziej dawac cyca czy wogole od razu tylko butle? Jak to u was wygladało? Mój mały skończy niedługo 8 miesiecy...
Julia
2006-04-24
12:52:23
Email
Aneto wydaje mi się że o wiele lepiej stopniowo. Dziecko tak bardzo tego nie odczuje, a Ty nie będziesz miała zadnego problemu z piersiami, bo powoli będą produkować coraz mniej mleka. Ja tak zrobiłam. Ostatni miesiąc karmiłam małego tylko rano po obudzeniu. Pewnego dnia zaczął ryczeć jak go chciałam nakarmić, odpychał pierś no i wiecej juz nie chciał. A z piersiami zero problemu. Powodzenia! Aha, jak odstawiłam Bartka (albo raczej on sam się odstawił) miał 9 miesięcy.
Migotka
2006-04-24
15:16:19
Email
Alek po 6 miesiącach zaczął kręcić nosem na pierś:)Podobnie jak u Julki odpychał się od cycka z całej siły.Akceptował go jedynie po spacerze,lub w nocy,jak byl zaspany.Stało sie tak za sprawą wprowadzenia innych produktów,które chyba zaczęły mu bardziej odpowiadać.Na początku strasznie to przezywałam,płakałam razem z nim...ja bo on nie chciał wziąść,...a on...bo ja chciałam mu na siłę dać.To było straszne.Stopniowo zrozumiałam,ze mały usamodzielnił się tak szybko i juz nie potrzebuje wisieć mi na piersi.W ciągu dnia Alus pił mleko jedynie z butelki(do mleka dodawałam trochę kaszki,by zmienić smak,na jakiś lepszy),a w nocy budził się 2 razy,zabierałam go wtedy z łóżeczka i przystawiałam do pirsi,zauważyłam jednak,że tak naprawde to on nie je,tylko sobie cmoka.Postanowiłam więc dawać mu smoczek.I sprawdziło się,Alkowi w zupełności wystarzał smok.Wszystko to działo się tak stopniowo i naturalnie(poza moją histerią),ze nie mialam kłopotu z piersiami.Moim zdaniem powinnaś najpierw przyzwyczia go do mleka butelkowego,sprawić by je polubił.Stopniwo zamieniać karmienie piersią na karmienie z butelki.Przed snem mały powinien sie dojeść,np.jakąś kaszka,wtedy nie bedzie budził go głód tylko potrzeba ssania.W jakims poradniku przeczytałam,że od nocnego karmienia możana odzwyczaić dziecko podając mu w nocy wodę.Maluch dojdzie sam do wniosku,ze nie opłaca mu się budzić na ..wodę:)Będziesz mu mogla wtedy Anetko dawać smoczek.Pozdrawiam sedecznie.Bużka.Pa pa.

21Aneta
2006-05-03
12:14:52
Email
Dziewczyny - udało mi się! Odstawiłam małego od cyca. Obyło się bez płaczu :) Dzięki mojemu wyjazdowi, kiedy mały został z dziadkami. W nocy mama dała mu butlę, trochę marudził ale wypił. Jak wróciłam nie dałam mu już cycka, tylko też butelkę. I wiecie co ? Wieczorem, przed spaniem, już nawet cycka nie szukał tylko butelki! Od soboty minęło zaledwie kilka dni, a mały już się nauczył pięknie pić mleczko z butelki i herbatkę. Jak dam mu na noc 200 ml to wypija wszystko i budzi się tylko raz w nocy, i to już nad ranem, koło 4. Wtedy też dostaje 150 i śpi dalej. Także SUKCES PEłNą GęBą!!! A co do moich piersi... ściągam sobie mleczko, i narazie daje je małemu w butelce. Boję się, że będę miała zapalenie ale wątpię, bo już mi się coraz mniej mleczka produkuje. W czwartek idę do gina, chciałam tabletki na zasuszenie pokarmu ale widzę po cyckach, że chyba nie będą mi potrzebne, pokarmu jest coraz mniej, (pewnie samo się zasuszy). Ja się bałam, że mały będzie płakał niemiłosiernie za cycusiami a on już dawno o nich zapomniał :) SUKCES, NORMALNIE SUKCES :)
mati81
2006-05-04
19:02:29
Email
Suuper anetko suuuuuper:)))bardzo sie ciesz teraz i ty i mały bedziecie wyspani a tak sie biedna martwiłaś, nio ale teraz juz bedzie ok!!!! buziolki
sylwinka28
2008-08-31
17:05:21
Email
Witam tak prosto piszecie o odstawianiu od piersi, bo ja mam z tym powazny problem; nie chce małego odstawic całkowicie, tylko nauczyc Kube picia z butelki, na co on reaguje płaczem. Za nic w swiecie nie chce pic z butelki, a jak juz sie uda mu sie posmakowac mleka modyfikowanego to od razu wypluwa. Wiec jak go nauczyc do butelki, nawet slodzilam troche mleko modyf. i nic. Jak znacie sposoby by polubił buleke to prosze napiszcie. Maly na 4m-ce
Ulka
2008-08-31
17:47:44
Email
to może na poczatek dawaj swoje mleczko w butelce, ale jak zanam zycie to pewnie tez nie bedzie chcial pić, prędzej wypiłby od kogoś innego : męża lub babci. Ja odstawiłam gwałtownie tyle że Ulka miała wtedy 1,5 roku i od tamtej pory nie tknie mleka je jedynie kaszki mleczne, danonki. Dzieci sa bardzo cwane i jak tylko będzie czuł piers, to Ci nie odpuści. Myslę ze maz musialby na jakiś czas przejąc Twoje obowiązki związane z karmieniem, zyczę powodzenia
ciekawa
2008-08-31
20:56:04
Email
Ja wyjechałam i cycka już Nastula nie dostała. Kaszki są na mlekach dostosowanych do wieku dziecka-jesli nie będzie chciał butli to kaszka zastąpi mleko.
Kasia:)
2010-02-07
08:59:18
Email
Podciągam,bo mam z tym problem.Mała ma skończone 8 m-cy i muszę ja do końca kwietnia przestawić na butle lub kubek niekapek(wyjeżdzam na tydzień i niunia zostanie z moją mamą)....Niby mam jeszcze czas,ale mała to straszny cycoch i butli nie chce a z kubka pociągnie parę łyczków i koniec.Chce jej teraz dawać jeszcze swoje ale powoli nie z piersi....żeby potem nie było problemów.No i chyba najtrudniejsze co z nocami-je 1-2 razy a jak zamiast cycucha próbuję ją poprzytulać i uspić jest marud i płacz.....jak Wy odstawiałyście dzieci w podobym wieku?czy najpierw po kolei wyeliminować dziennego cyca a na koniec zostawić nocnego?????
kaprysna
2010-02-07
13:04:00
Email
To ja tez sie dolacze. Filip 5 miesiecy. Mamy cala plejade buteleczek i smokow (nie przesadzam 7 roznych rodzajow) nie wypije z butli nic, ani herbatki, ani modyfikowanego, ani mojego. Probowal maz, babcia, nic. Moze byc smiertelnie glody a wszystko wypluwa. Chce go karmic piersia dalej. Jedynie na noc chcialam mu zafundowac butle z modyfikowanym, bo czesto sie budzi a ja juz po prostu nie mam sily wstawac po kilkanascie razy i czasami odciagac, by ktos inny mogl go pokarmic, jak musze cos zalatwic. W tej chwili jestem w domu uziemiona calkowicie. Powoli trace nadzieje i cierpliwosc ...a probujemy od dwoch miesiecy :-(
dota
2010-02-07
20:02:45
Email
oj ja juz raz to przerabiałam a teraz kolejny raz mnie czeka, wtedy córeczka tez nic nie chciała za bardzo jesc innego jak tylko mojego cysia, kurcze ledwo obiadek troche i to jeszcze kilka smaków z hipa potrafiła zjesc, ale cysio do roczku to prawie główny posiłek, potem stwirdziłam ze trzeba radykalnie koniec mi kropka no i sie udało 2 pierwsze dni było ciezko ..ale nastepne juz gites, a teraz co prawda Kamiska je za trzech ..ale i tak nawet objedzona za mna chodzi i steka a jak zapytam co jest to ona tak fajnie sie przytuli odegnie bluzke i mówi "to" :) tak ze chyba tez poczekam do 1 urodzinek i radykalnie ...choc teraz chyba bedzie ciezej :(
no nic trzymam kciukole i powodzenia zycze Niestety nie zawsze da sie tak stopniowo oduczyc, moje dziewczyny wogóle nie chca modyfikowanego, starsza juz moze krowie i bardzo lubi no a młodsza na razie krowiego nie moze, choc mówia ze od roku mozna dac?
pinkie
2010-02-07
21:21:16
Email
Moje dzieci najpierw odstawiłam od dziennego picia, w nocy piły jeszcze ze dwa miesiące. Same zrezygnowały.ja dawałam najpierw kaszkę ryżową z bananem na wodzie, potem powoli mieszałam ją z mlekiem modyfikowanym i tak doszłam do pełnowartościowej porcji mleka. Dota, krowie podaje się po 2 latach. Ale jak podasz wcześniej to nikt ci głowy nie urwie :)
Kasia:)
2010-02-08
08:34:17
Email
jak będę wyjężdzAŁA TO HANULA WEJDZIE W 12 m-c tak że krótko karmić nie będę,zrezta zobaczę może przez wyjazd trzymam laktacje,ale nie wiem czy będzie mi się chciało ściągać poza domem.... muszę juz zacząć ja do tego przygotowywać bo będzie cieżo-to już widać.....Kasze z modyfikowanym zje,choć więcej musi być owoców ze słoiczka niz kaszki,ale będę zwiekszać ilość kaszki a zmniejszac owoców...problem jest co z mlekiem do picia....jak ją przekonać żeby nie z cyca tylko z kubka....modyfikowanego nie tknie-próbowałam-jak poczuła co to- tozaczęło się plucie i zamykanie buzi-mojego z kubka pare łyków pociągnie.....A na wyjazd jestem w stanie zostawić jej zamrożone mleko moje po 2 porcje dziennie-11 butelek zamrozonych juz mam,tylko żeby to wypiła.....
basienka25
2010-02-08
09:11:21
Email
Kasiu, przecież nie musi pić tylko mleka , jak dostanie dwa razy dziennie kaszkę, to może już wystarczy w dwunastym miesiącu, inne posiłki nie muszą być mleczne przecież. Moja Misia dwa razy, rano i wieczorem je mleczne, tzn. kaszkę, albo mleko i kanapkę, jajko, itp.. Zupa, potem za jakiś czas drugie i owoce na przekąski dostaje.
Kasia:)
2010-02-08
09:51:03
Email
wiem,wem Basieńko,ale nie ukrywam że łatwiej byłoby jakby rano i ewentualnie w nocy o ile będzie się domagać dostała butle,ale jak nie to będzie kaszka.:) tylko szkoda mi moich zapasów.....dziewczyny co juz dostaje takie 11-12 m-ne dziecko oprocz zupek,kaszy i,deserków-niby tak niedawno a juz całkem zapomniałam.Czy mozna już dać jajeczniczke i chlebek z masełkiem?a kiedy wędlinkę i dżemik?
basienka25
2010-02-08
15:13:00
Email
Tak, w 12 miesiącu juz jajecznica, bądź jajko całe może być. Wędlinę to lepiej taką swoją pieczoną, ale ja dałam już Michasi polędwicy sklepowej na kanapce. Kanapkę z twarogiem i dżemem też próbowała. Na razie wszystko jej wchodzi i nic nie szkodzi:)
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum