szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - ZĄBKOWANIE


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 2 - poprzednia, 1, 2,
Napisano: Treść:
agnieszka74
2005-02-17
Email
W JAKIM WIEKU DZIECKO JUZ MOZE ZĄBKOWAĆ ?? KUBA MA NIECAŁE 4 MIESIĄCE ALE SIE STRASZNIE SLINI, GRYZIE ŁAPKI I MARUDZI...JAK TO BYŁO Z WASZYMI MALUSZKAMI ???


Kornela
2005-11-19
15:47:59
Email
Marcelinka zaczęła się ślinić gdy miała jakieś 2,5-3 m-ce. Pierwszy ząbek przebił jej się gdy miała 4,5 m-ca a drugi dzisiaj - dolne jedynki. Nie stosowałam żeli bo słyszałam że maja zły wpływ na zęby, podobno później się psują - choć nie wiem czy to prawda. U nas ząbkowanie narazie przechodzi dość spokojnie, bez gorączki, tylko mała bardzo się ślini no i wszystko tka do buzi, najlepiej jej smakują moje palce. A jaką ma siłę...auauał
samalandra
2005-11-20
16:53:10
Email
Hmm? z tego co tu piszecie to wnioskuję że różnie bywa z tymi ząbkami u niemowląt. My chyba trochę poczekamy na te ząbki chociaż Martynka ma już osiem miesięcy i nadal nic. Slini się już od 3 miesiąca a marudzi od 6. Wszyscy mówili ząbki jej pójdą bo się ślini i wszystko do buzi wkłada. Przestałam już nawet czekać. Doszłam do wniosku że wyjdą kiedy będą miały wyjść, i będziemy się cieszyć. Noi pozostaje nam tylko czekać:-))
aleks149
2005-11-25
10:08:27
Email
Witajcie.Mój Bartek ma w tej chwili 7 ząbków a ma niecałe 9miesięcy:)))Tak jak u Korneli Marcelinka,Bartuś zaczął ślinić się mająć jakieś 3 miesiące.Pierwszy ząbek miał jak skączył 4,5 miesiąca,była to dolna jedynka a za tydzień wyszła druga:)Potem były górne jedynki i górna dwójka.A wczoraj zauważyłam 2 kolejne dwójki dolna i górna.Nieźle co:))) Ja nienarzekałam,Bartuś mało się ślinił,za to wszystko co mógł wkładał do buzi,a najchętniej moje palce.Stosowałam też Calgel,była niewielka poprawa.Pozdrawiam wszystkie mamusie no i tatusiów też:)))
paren1
2005-11-27
14:38:30
Email
Mamuśki i Tatuśki;-) (mojej koleżanki syn mówi "tatusia" na tatę fajnie co?!) jak t jest z tymi zębolami, czy ataki płaczu, marudania to oznaka wyrzynania się ząbków? Martynka od 3 dni jest ufff - (...) nic nie pomaga:nie chce leżeć sama w łóżeczku, zabawki jej nie cieszą, noeszenie na rączkach też nie pomaga, wkłada do buzi mojej palce, ale zaraz zaczyna płakać. Wcześniej umiała poleżeć choć parę minut sama, pobawić się zabawkami, a teraz jest ryyyk dosłownie, ona nie płacze tylko się drze i histeryzuje! Jak jej nie wezmę na rączki to się zanosi jak by nie wiadomo co jej dolegało, a jak ją już wezmę to się uspokoi ale na chwilę i znów płacze. NAjgotrzej jest rano i wieczorem, czy to te zęby? calgel nie pomga, bardzo jej smakuje, ale nie pomaga... czy Wasze dzieciaki też tak nerwowo przechodziły ząbkowanie czy to coś innego i powinnam się martwić?
Strona 2 - poprzednia, 1, 2,

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum