szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Jak rozpoznac zeza?


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
Migotaka
2006-02-21
Email
Aluś ma 6 miesięcy,od niedawna zauważyłam,że jego lewe oczko czasami ucieka mu do środka.Nie wiem jak sobie z tym poradzic,bo nie umiem tego odpowiednio nazwać.Wedłóg mnie to poczatek zeza i fakt ten bardzo mnie niepokoi.Zgłosiłam się z tym do naszego pediatry,ale on niczego nie dostrzegł i stwierdził,ze wszystko jest w jak najlepszym pożądku,dając mi nawet do zrozumienia,że sama wyszukuję problem.Próbowałam mu wytłumaczyć,ze to oczku przeważnie jest ustawione poprawnie,ale zdaża sie i to ostatnio coraz częściej,że ucieka do środka,ale on soje,że wszystko jest ok.Proszę więc Was o rady.Wiem,że nie cięzko Wam będzie mi pomóc bo tego nie widzicie,ale wierzcie mi,że naprawdę lewe oczko czasami ucieka do środka.Powiedzie mi jakie są obiawy zeza i jak go prawidłowo rozpoznać?Co powinnam zrobić,może są jakieś ćwiczenia na oczy dla takich maluchów?Może powinnam z nim iśc do okulisty?Nie wiem jednak na czym takie badanie może polegac i troche sie obawiam,że może być bolesne.Jeżeli któraś z Was miała podobne zmartwienie to bardzo prosze niech napisze mi jak sobie z tym problemem poradziła.Szczerze dziękuję za Wszystkie odpowiedzi.
Goga66
2006-02-21
11:14:39
Email
Z zezem jest problem. Mam wrażenie, że Zuzi 8 mies. też oczko ucieka do środka. Jak miała 4 mies. jedna okulistka powiedziała jest zez - zezuje oboma oczami i trzeba włożyć natychmiast okulary, druga, że nic podobnego, że Zuzia ma szeroką nasadę nosa i stąd to wrażenie. Była z nią tzw. ortopedystka i też nie doszukała się zeza. Na dodatek Zuzia ma prawidłowy wzrok czyli lekką nadwzroczność, co jest normalne u niemowląt i zez nie powinien występować. Musisz zgłosić się do okulisty dziecięcego - najlepiej specjalisty od zeza. Potem prawdopodobnie przez tydzień będziesz wkraplać do oczka malucha atropinę (Zuza po tym miała lekką temperaturę) i zgłosisz się ponownie na badanie dna oka. Ale to i tak nic nie gwarantuje. Ja czekam do skończenia przez Zuzię roczku i wtedy jeszcze raz to sprawdzę. Mam wrażenie, że coraz słabiej jej to oczko leci a u dzieci już siedzących często ten niby-zez się poprawia.
Migotka
2006-02-21
11:45:35
Email
Bo widzisz Goga66,moim zdaniem u Alusia problem z "zezem"rozpoczął się od czsu gdy zaczął brać różne małe przedmioty do rączek i bacznie sie nim przyglądał.A wiadomo,ze małe dzieko,które jeszcze nie siedzi,zeby obejrzec smoczek musi go sobie doprowadzić prawie pod sam nos.I tak to się chyba zaczęło.Alek jeszcze nie umie saodzielnie usiąść,może to źle,bo skonczył juz 6 mieś.Moze lepiej bedzie jak będę go sadzac i wtedy podam mu zabawki do rączki ,by mógł patrzeć na nie z góry,a nie tak jakoś dziwnie od dołu...Jak myślisz?
Goga66
2006-02-21
12:08:33
Email
Nie sadzaj go na siłę - szkoda kręgosłupa. Jak ma się wyrównać, to się wyrówna. Poczekaj jeszcze trochę,jeżeli nadal będzie Cie to niepokoić, to wybierz się do okulisty, tylko zadbaj o specjalistę od dzieci, bo inaczej szkoda czasu i pieniędzy
Migotka
2006-02-21
12:50:37
Email
dziekuje Goga66 za Twoje rady,poczekam jeszcze,masz racje z tym specjalista od dzieci...tylko dzie ja takiego znajde....coz chyba juz zaczne poszukiwania
Goga66
2006-02-21
13:40:57
Email
Jesteś z Gdańska, to duże miasto - na pewno specjalistów od zeza dziecięcego jest trochę. Ja W Warszawie też znalazłam przez internet - wrzuciłam hasło: poradnia zeza
Migotka
2006-02-21
14:47:03
Email
To bardzo dobry pomysl,zeby poszukac przez neta.Jeszcze raz wielkie dzieki.A nie znasz moze jakis "domowych sposobow" na skorygowanie tej wady.W jednym poradniku czytalam,ze niemowlakom,ktore jeszcze nie moga nosic okularkow zaklada sie na pare godz. opaski,na silniejsze oczko,w ten sposob to slabsze musi wykonywac podwojna prace.Ale ja sama boje sie to zrobic,bo nie jestem pewna czy to jest zez,moze to oczko dojdzie do formy samo.Ale oze ktoras z mamusiek wie jak zwalczyc ta "cos'Aha jeszcze jedno,czy tylko ja i Ty Goga66 mamy taki problem,czy nie ma wiecej dzieciaczkow ktorym oczko ucieka do srodka.Jak do tej pory bagatelizowalam to troche,bo myslalam,ze wszystkie dzieci w tym okresie tak maja,Ale po braku odzewu ze strony innych mam widze ze zez w tym wieku to klopot.Jeszcze raz zwracam sie z wielka prosba do innych mam,by napisaly mi jezeli ich pociechom przytrafilo sie cos takiego.Bardzo prosze.Z gory dziekuje.
Goga66
2006-02-21
14:53:41
Email
Był temat gdzieś na forum - wierz mmi wielu dzieciom oczko ucieka, tyle że dużo osób uważa, że z tym się coś robi jak dziecko skończy roczek ale są dwie szkoły dotyczące tej kwestii. Poszukaj hasła zez to wyrzuci Ci pewnie ten temat. Opisywałam tam swoja przygodę z Zuzią - zresztą chyba ja sama ten temat założyłam. Sama nic nie rób z dzieckiem, bo możesz zaszkodzić. Są na małego zeza ćwiczenia z wodzeniem oczami ale ja nie znam ich dobrze, czasem trzeba tylko okularki na trochę założyć, jak to nie pomoże to dopiero opaskę. Zez na ogół łączy się z nadwzrocznością i trzeba zbadać czy maluch ma wadę wzroku i jaką.
Goga66
2006-02-21
14:55:55
Email
I poszłabym do dwóch różnych lekarzy. Bo u maluchów to wszystko nie jest takie oczywiste
Goga66
2006-02-21
14:57:51
Email
http://www.happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=4&id_tem=1202&str_nr=1
Goga66
2006-02-21
14:59:08
Email
http://www.happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=4&id_tem=1222&str_nr=1 to są linki do tematów
Migotka
2006-02-21
17:23:21
Email
A dla takich maluchow takze sa okulary?Goga jestes wspaniala,widze ze mozna na Ciebie liczyc,dziekuje Ci za ten czas ktory poswiecilas by mi odpisac.Sadzisz,ze to oczko moze samo dojsc do normy.
Goga66
2006-02-21
17:35:27
Email
Migotko, czasem oczy się ustawiają, jak już dziecko siedzi. Okulary może nosić już 4-miesięczny maluch - tylko wśród lekarzy są dwie frakcje - jedna mówi - zakładać, druga - nie zakładać. Poza tym są jeszcze ćwiczenia po drodze. W najgorszej sytuacji można zrobić operację ale to rzadkość i nie sądzę, żeby dotyczyła naszych dzieci. Najlepiej robią to w Krakowie. Cieszę się, że mogę Ci pomóc. Jest mi o tyle łatwo, że sama to przechodziłam:)
Migotka
2006-02-22
09:43:08
Email
Goga a czy teraz(bo od czsu gdy sama mialas z tym klopot minelo juz troche czsu)zauwazylas jakas poprawe,czy oczka Wtojej coreczki w dalszym ciagu biegna do srodka.Ile miesiecy miala Zuzka jak to dostrzeglas i ile ma teraz?A to oczko mocno jej zachodzilo?Pozdrawiam serdecznie.
Goga66
2006-02-22
10:18:49
Email
Migotko. To jest tak: jest pewna poprawa - widać że już tak bezwładnie rzadziej jej oczko leci (o ile leci). Łatwo się pomylić gdyż niektóre dzieci (w tym Zuza) mają w niemowlęctwie bardzo szeroką nasadę noska. Pryjrzyj się dobrze swojemu maluszkowi - np. u Zuzi odrobinę oczka wchodzi jakby pod nosek stąd kiedy patrzy w bok, to w oczku, w którym tęczówka idzie na zewnątrz widać z obu stron białko a w tym, ktore biegnie do noska tylko z jednej strony, bo część białego chowa się pod nasadę noska. Niemniej na pewno ma już lepiej skoordynowane oczy, chociaż wydaje mi się, że jednak lewe odrobinę bardziej bezładnie się porusza. Cięzko mi to wytłumaczyć słowami a nie mam jak Ci tego wszystkiego pokazać :) W każdym razie zamierzam Zuzkę pokazać jeszcze raz okulistce za jakieś dwa miesiące - tej lekarce, która stwierdziła, że RACZEJ ona nie ma zeza.
Migotka
2006-02-22
14:30:35
Email
To co opisałaś idealnie pasuje do mojego Aleksa.To właśnie jego lewe oczko jest lakby mniej sprawne i czasami zejdzie bardziej w stronę noska,tak że biała część się schowa.Sama nie wiem czy mam się tym martwic,czy poczekać...Tyle problemów sie zebrało w przeciągu paru dni...tak mi cięzko na sercu...mój mąż ma propozcje pólrocznego wyjazdu do Włoch...Boże znów mam zostać sama...no niezupełnie... bo z Alusiem...
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum