szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - maluch zaczyna siadać


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
Aska
2005-02-14
Email
Mamy, które macie siedzące dzieciaczki! -od ilu miesięcy Wasze maluszki zaczęły siedzieć? Ola ma 5 m-cy (skończy 20 lutego) i już od kilku tygodni zaczyna siadać. Na początku jej nie pozwalałam - bo mówią, że dziewczynki nie powinny za wcześnie (ale czy to prawda, nie wiem). Teraz nie chce już przyjmować pozycji półsiedzącej, mała drania mi siada. Nie potrafi jeszcze utrzymać się sama (choć idzie jej to coraz lepiej) mimo wszystko podnosi mi się. Czy jej pozwalać i podtrzywywać ją? to nie za wczas? nie zrobi sobie krzywdy (kręgosłup, bioderka)? Ni wiem czy to ma znaczenie ale podobno mój mąż siedział w wieku 4 m-cy, czy może po tatusiu siada Ola tak wcześnie - czy to właciwie jest wcześnie?
Mała
2005-02-14
16:21:08
Email
Natalka siada gdzies tak odkąd skończyła 4,5 miesiąca.Nie utrudniam jej tego, ba czasem nawet pomagam.Nie słyszałam nigdy ze dziewczynki nie powinny za szybko siadac.Natalka lubi siedziec więc jej nie zabraniam.Chce oglądac swiat.Tez nie lubi pozycji półleżącej.I szczerze mówiąć nie dziwię się jej.Ile czasu tak można;)
sylwia
2005-02-14
18:09:33
Email
Mój kuba siadał dopiero jak miał 7 miesięcy, juz sie trochę martwiłam, ale co niesamowite po tygodniu zacząl raczkować. koleżanki mówiły, ze jak maluch usiadzie to odpoczne, bo sam sie na chwile zajmie zabawkami, a tu proszę od razu bieganina.
punta
2005-02-14
22:12:57
Email
Myślę, że każde dziecko robi to w odpowiednim dla siebie czasie. Jeśli się tylko go do tego nie zmusza, to nie powinno się zabraniać. Jeśli czuje się na tyle silne aby siadać, to widocznie przyszedł czas aby siadało.
agat
2005-02-15
09:14:15
Email
Zuzak mój dziś właśnie kończy 2,5 m-ca, a od kilku dni podnosi się do siadania, raz nawet udało jej się usiąść, leżała na poduszce u mnie na kolanach, świeżo po karmieniu i tak się dzidziuś zwiziął, że usiadł, a ja mało zawału serca nie dostałam, dziś spytam pediatrę o to podnoszenie się, a w przyszłym tygodniu mamy wizytę u neurologa może coś ustalimy, jak się Zuza uprze, że chce siadać to tak się złości jak jej nie pozwalam i awantura gotowa :)
agat
2005-02-17
14:39:02
Email
pediatra powiedziała, że jeżeli Zuza się podnosi to niech się podnosi, sama krzywdy sobie nie zrobi, ale w żadnym wypadku nie możemy jej sadzać, no i nie pomagać, niech sobie sama radzi, 2,5 m-ca to nie czas żeby siedzieć, martwi mnie to, że główki nie chce podnosić, próbuję ją zachęcać, ale marnie mi idzie, jak położę ją na takiej dużej, sztywnej, kanapowej poduszce, to dzidziuś zamiast główkę do góry podnosić, zajmuje się lizaniem poduszki, i ani myśli popatrzeć na mamę :)
Aska
2005-03-07
08:14:44
Email
Byłyśy u lekarki i spytałam czy mogę Olę już sadzać, lekarka stanowczo odradziła. Proponuje mi czekać do 7 m-ca (Ola ma 5,5 m-cy). Uzasadniła to w ten sposób, że moja córcia ma ładną budowę ciała i szkoda by było to zmieniać. Przy siedzeniu mogą brzydko rozejść się żebra, kręgosłup nabiera łukowatego kształtu i szkoda bioderek. Nie wiem na ile lekarka ma rację, ale jak do tej pory mnie nie zwiodła i zamierzam się stosować do rad. Troszkę mi szkoda, bo nie mogę się doczekać aż będzie samodzielnie siedzieć. Acha nie dodałam, że Ola sama się już podnosi i na to mogę jej pozwolić (z umiarem!)ale kategorycznie nie sadzać jej samej.
kyja
2005-03-07
08:58:39
Email
mysle, ze lekarka ma w 100% racje.Chodze z Misiem na rehabilitacje metoda Vojty do terapeuty-odradzal sadzanie maluszkow, ktore same nie siedza, i odradzal stosowanie chodzików. Kazde dziecko ma swoje tempo rozwoju,MISIO skonczyl 7 m-cy, ale sam jeszcze nie siedzi, pewnie siadze jak skonczy 8 m-cy, jak mama i tatus;-]nie moge sie doczekac!!!
Kamila
2005-03-07
11:08:32
Email
Kinia wczoraj pierwszy raz sama usiadła. Zdarza się, że poleci do przodu lub na boki, ale ląduje na brzuszku z uśmiechem od ucha do ucha :)Podciągała się już praktycznie od 3. miesiąca. Sadzam ją na kanapie rogowej w rogu, obsypuję zabawkami i siedzi tak nawet godzinę. Zdania na temat chodzików są podzielone. Bratanica mego męża zaczęła chodzić jak miała 9. mies., wsadzali ją do chodzika od 8. i wszystko jest oki. :)))
Mała
2005-03-07
14:42:10
Email
Natalka podciąga się do siedzenia.gdy chwyci się za moją rękę, lub choćby bluzkę, podciągnei się i usiądzie.I wtedy jest cała szczęsliwa.Utrzymuje sie sama w pozycji siedzącej po jakimś czasie leci na boki i do przodu ale podoba to się jej.Oczywiście zabezpieczam jej plecki.Na ostatniej wizycie u lekarki-typu szczepienia lekarka chwyta ją za rączki i siada.I na siedząco bada.Było to 03.02.Natalka miała wtedy nieco ponad 5 miesięcy.
Mała
2005-03-07
14:43:21
Email
Myślę że to zależy od siły dziecka.Lekarka wydzi na ile "stać" nasze Maleństwo.
kyja
2005-03-10
10:36:00
Email
Misio, jak sie go posadzi, to siedzi sam, ale po chwili, sięgając po zabawki ląduje:-)terapeuta powiedział ( wczoraj bylismy u niego),żeby tak sadzać Misia nie dłużej niż minutę dziennie.Zaczął się podciągać z leżenia dopiero pod koniec grudnia-wtedy to zauważyliśmy( szedł mu 5 m-c), chyba jest trochę opóźniony fizycznie względem rówieśników:-(((oo, własnie sam zasnął-rzadko to się zdarza:-))
Julia
2005-03-10
12:48:06
Email
Bartek zaczął się podciągać do siadania, jak miał ok 3 miesięcy. Teraz ma 5,5 i siedzi sam jak się go o coś oprze, czasem dość długo, ale potem ląduje na boku ;o) Na razie więc nie sadzam go na siłę, tylko czasem, żeby sprawdzić postępy :o)
ika
2005-03-14
22:40:10
Email
Moja Lilly ma 5,5 miesiaca i siedzi sama bez podparcia tak od 1,5 tygodnia.Mala cwanira czasami jak ja zlapie za raczki jak lezy ciagnie sie szybciutko do siedzeniea i.... z siedzenia do stania ale taka jest sprytna ze robi to tak szybko bysmy sie nie zorientowali bo boje sie jeszcze ma takie jeszcze nozenki.Pozniej jak chcemy ja posadzic to spryciaz tak napnie nozki ze nie da sie ich zgiac i nie ma jak jej posadzic.Czy to normalne?
ika
2005-03-14
22:43:16
Email
sorki zrobilam byka ortograficznego nie spryciaz tylko zspryciarz!!!!! :)
Jagoda
2005-03-15
17:25:34
Email
Ika, jak moja Zuzia ma dobry humor, to zrobi i 10 żabek (zalecenie ortopedy), a jak nie, to po 1 prostuje nogi i koniec :)))
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum