wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - znieczulenie zewnątrzoponowe??? Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Maminka Madzia 2005-11-30 |
jeszcze jedno pytanko. czy któraś z was miała to znieczulenie i co tak naprawde możecie mi powiedziec na ten temat. nie chce pytac lekarzy bo oni na tym często zarabiają, a mamusie pewnie powiedza mi jak jest:)) |
Goga66 2005-11-30 18:51:52 |
http://www.happymum.pl/forum/pok_wpis.php?id_dzial=1&id_tem=1105&str_nr=1 daje Ci link. Jakby nie zadziałał jest całkiem świeża dyskusja na temat znieczuleń już na 2 stronie w dziale ciąża. Sama tam napisałam o swoim i nie chcę się powtarzać |
Dagmara 2005-12-03 22:27:39 |
ja miałam takie znieczulenie. Rodziłam 10 godzin i na koniec byłam już wykończona bolesnymi skurczami a tu jeszcze musiałam urodzić 4 kg dziecko. Ale chyba poprosiłam o nie zapózno bo już nie zadziałało. Oczywiście było odpłatnie- zapłaciłam potem za to 400zł |
Nika 2006-01-02 13:09:17 |
Witaj.Ja miałam takie znieczulenie.Rodziłam mojego synka 15 godz,Skurcze zaczęły mi się o 1w nocy znieczulenie zaczęto podawać mi od godz10 potem stopniowo w miarę jak narastały skurcze i tak do 17.18 Kosztowało mnie to 600zł ale ile mniej bólu. |
Magda 2006-01-02 16:29:04 |
czesc. ja mialam takie znieczulenie. owszem, znioslo bol (i tak w koncu wyladowalam na cesarce, bo coreczce zaczelo spadac tetno podczas parcia). pamietaj tylko, ze ono nie znosi boli partych, przynajmniej u mnie tak bylo, ale mysle ze mam organizm mam odporny na znieczulenia, bo podali mi 2 dawki i dodatkowo jakis blok do kregoslupa na czas operacji, a i tak czulam jak mnie kroili, bol przeokropny. moze inne mamusie maja lepsze doswiadczenia ze znieczuleniami, ale wydaje mi sie ze duze znaczenie ma jak toleruje je organizm. jeszcze jedno, po znieczuleniu zewn. pojawiaja sie dosc mocne dreszcze, mozesz to miec, wiec sie nie przestrasz, podobno to normalne. |
Goga66 2006-01-02 17:12:27 |
znosi bóle parte, tylko wtedy nie dają, bo nie wolno - masz czuć te bóle, inaczej jest problem z parciem |
Magda 2006-01-02 23:35:20 |
U mnie nie znioslo partych, ale jak pisalam wyzej, byc moze to kwestia tolerancji organizmu. Mnie nie pomogl nawet tzw. "spinal block", ale nie wiem jak to znieczulenie nazywa sie w Polsce. Pozdrawiam cieplo. |
Michalina 2006-01-03 09:39:17 |
Ja miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, ale mnie się ono należało "z urzędu". Miała cesarkę z powodu pośladkowego ułożenia dziecka. |
Goga66 2006-01-03 09:39:26 |
Madziu, bo tak dobierają dawkę, żeby mniej więcej w czasie, kiedy zaczynają się parte, znieczulenie już nie działało. Zauważ, że tuż przed już nic nie dają |
Magda 2006-01-03 23:38:47 |
Gosiu, byc moze jest tak jak mowisz, ale tak jak pisalam - zaczelam rodzic naturalnie, skonczylam na cesarce. Dostalam najpierw epidural i znioslo mi skurcze z brzucha. Potem dodatkowo 2 dawki zewn. przed operacja, ktore nie zadzialaly, bo caly czas czulam skurcze parte az do podania bloku do kregoslupa. Wiec podali mi inne znieczulenie (ten blok wlasnie), ktore teoretyczie powinno mnie znieczulic od palcow po szyje a tak nie bylo, i czulam krojenie, czyszczenia zszywanie. Chce tylko powiedziec, ze to, jak zadziala znieczulenie zalezy od indywidualnej tolerancji organizmu. Jedni nie czuja absolutnie nic i wystarczy im zwykle zewn., a inni potrzebuja nawet znieczulenia ogolnego. Zreszta, to nie byla moja pierwsza operacja w takim znieczuleniu, i poprzednie zabiegi tez czulam ( 2 operacje kolan). Taki urok. Ale, najwazniejsze, ze znieczulenia sa dostepne, wiec czemu z nich nie korzystac, czlowiek sie nie meczy, ma wiecej sily na parcie. Nawet jezeli trzeba za nie placic, mysle ze warto. Pozdrawam i trzymam kciuki za porod i zdrowego dzieciaczka! |
Basia 26 2006-01-04 09:17:30 |
no własnie jak z tym znieczuleniem. wiem, ze u mnie w szpitalu kosztuje 300 zł. jak je podaja?? gdzie?? o co w nim chodzi?? dostałam skierowanie na ileś tam badań z nim zwiazanym, w razie, jakbym z niego chciała skorzystać. ale tak szczerze, to sama nie wiem, na czym ono polega, bo kłucie w kregosłup mnie zupełnie nie interesuje:/ |
Goga66 2006-01-04 10:00:01 |
jest to wkłucie w kręgosłup. Właściwie przeciwskazaniem może tu być duża wada kręgosłupa. Mnie nie kazali żadnych badań robić z tym, że u mnie nie zadziałało na jedną stronę, prawdopodobnie dlatego, że kilka razy miałam zapalenie korzonków i mogły się porobić zrosty . Nie jest niebezpieczne. Często mylone jest z punkcją, gdzie wbija się igłę do rdzenia i takim jeszcze innym znieczuleniem głębszym. W przypadku zewnątrzoponowego igłę wbija się płytko, nie jest to bardzo bolesne. Nie trzeba po tym leżeć, nie boli głowa, można normalnie funkcjonować. Bywają osoby, którym miękną nogi. Robi się to znieczulenie już przy odpowiednim rozwarciu szyjki macicy, czyli i tak człowiek zdąży się mocno pomęczyć, czasem przez kilka godzin. Nie podaje się przed bólami partymi. Czasami za późno podane może wpływać na tę fazę i kobieta wtedy musi zaufać położnej, bo sama nic nie czuje. Nie jest to dobre, czasem może skończyć się cesarką. Ale przy dobrym anestezjologu raczej takich problemów nie ma. To znieczulenie ma jeszcze jedną zaletę - ma się już umieszczony wenflon i jeżeli nagle zachodzi potrzeba natychmiastowej cesarki, mogą od razu podać znieczulenie i ciąć. No i kobieta się zdecydowanie mniej męczy, chociaż ja akurat jedną stroną rodziłam bez znieczulenia :) Ale to już inna bajka... |
Nika 2006-01-04 13:18:11 |
Dowiedz się dokładnie o cenę ,u mnie też kosztuje 300 +50zł za każdą godzine ale maks,600zł.najlepiej pogadaj ze swoim ginekologiem on cio wszystko wyjaśni.Może być tak,że nie będziesz potrzebować tego znieczulenia |
Nika 2006-01-04 13:18:27 |
Dowiedz się dokładnie o cenę ,u mnie też kosztuje 300 +50zł za każdą godzine ale maks,600zł.najlepiej pogadaj ze swoim ginekologiem on cio wszystko wyjaśni.Może być tak,że nie będziesz potrzebować tego znieczulenia |
Nika 2006-01-04 13:28:54 |
Wkłucie w kręgosłup, w moim przypadku nie bolało,Trafiłam na b. dobrego anestezjologa,wszysto dokładnie mi wyjaśnił.Podawał mi stopniowo znieczulenie tak abym miała kontolę nad wszyskim.Naprawdę jeśli ma się męczyć w bólach tyle godzin to wartozdecydować się na to znieczulenie.Były też ze mna dziewczyny , które przyjeżdzały i rodziły trwało to ok 15 min, wię tobie również życzę szybkiego i "bezbolesnego" rozwiązania |
Eryka 2006-01-04 15:18:50 |
Mi gina powiedziała, żej jest taka możliwość, gdybym podczas porodu ni moła poradzić sobie z bólem. Znieczulenie kosztuje w granicach 200-300 złotych. Nie nastawiałam się na to znieczulenie, ale poród rozpoczął się naturalnie a zakończył się cesarskim cięciem, więc znieczulenie mnie nie ominęło. Najpierw znieczulili mi miejsce, gdzie miałam mieć wbitą igłę, a potem podano znieczulenie. Nic mnie nie bolało ani znieczulenie, ani ciecie i wyciąganie dzidziusia, ani szycie. Też miałam silne dreszcze (nie mogłam opanować drżenia rąk), a czucie od pasa w dół wróciło dopiero po kilku godzinach. Jedyny minus to to, że musiałam całą dobę leżeć plackiem, nie podnosić nawet głowy. Za to kiedy wstałam, pędem pognałam pod prysznic. Bardzo szybko doszłam do siebie. Powiedziano mi żeby dużo chodzić i rzeczywiście następnego dnia śmigałam już z dzieciatkiem po oddziale:) Pozdrawiam serdecznie. |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |