szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Nasze maleństwa (rozwój, waga, itd.)


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, 3, następna
Napisano: Treść:
MoNiSiA
2005-11-23
Email
Kochane, powiedzcie proszę jak to jest z wagą i rozwojem u waszych pociech? To znaczy ile teraz ważą i co potrafią? Zacznę od swojego bączka tak w skrócie: Julka ma 5 miesięcy, waży - 6700kg (dzisiaj była ważona), potrafi się super przekręcać z plecków na brzuszek i odwrotnie. Potrafi w pozycji pionowej "stojąc" (oczywiście asekurowana i podtrzymywana) odpychać się u kogoś na nogach uginając swoje kolanka - robi tzw. Hopa hopa ;) Siedzi jeszcze podtrzymywana, ale coraz lepiej jej to wychodzi. Potrafi sobie niezle krzyczec i marudzić ;) i raz zdarzyło się jej przypadkowo krzyknąć baba. No to tak w skrócie :)


andzia
2005-11-24
10:23:17
Email
Wiki ma juz prawie 6 mies wazy 6900 gada sobie po swojemu, krzyczy, przewraca sie z pleckow na brzuszek i odwrotnie, juz prawie sama siedzi ale stanowczo woli pelzac po matercu, nasladuje duzo ruchow,jest strasznie pogodna i malo marudzi
Eryka
2005-11-24
10:26:41
Email
Mój Kacperek ma niecałe 2 miesiące. Jest dość duży, waży już 5.500 kg, więc to już niezły kawał chłopa:) Ja dotąd to bardzo ładnie trzyma główkę leżąc na brzuszku. Parę razy udało mu się nawet przewrócić na plecki. Zaczyna powolutku "gadać" coś w stylu: łału, aaa, ee. Jest słodziutki:))))
roma
2005-11-24
10:38:55
Email
Mój szkrabik niedługo skonczy 4 miesiące.Potrafi leżeć długo na brzuszku i bardzo wysoko podnosić główkę usmiechając się przy tym rozbrajająco.Próbuje przewracać się na boki. Idzie mu to coraz sprawniej...Nie wiem dlaczego w niektórych poradnikach twierdzą, że 4 miesięczne dziecko nie potrafi utrzymać w rączkach dwóch zabawek równocześnie. Mój maluszek nie ma z tym kłopotu.Czasem sie tylko denerwuje bo nie da się na raz dwóch zabawek włożyć do buzi:))Zgina nózki przy zetknięciu z podłogą.I całkiem sprawnie pakuje paluszki do buzi....Gada tez na całego, piszczy i zachwyca sie tymi wydobywanymi dzwiękami.Zaczepia tatę, kiedy ten wróci z pracy..Żywo reaguje na plusk wody...pewnie przypomina mu sie kąpiel. Uwielbia się kąpać.Ale przy masażu jest często niespokojny, wierci sie okrutnie i czasem nie udaje mi sie zrobić masażu dokładnie . A wy kobietki stosujecie masaż???
roma
2005-11-24
10:42:11
Email
Acha moj chłopaczek tez jest duzy.. Jakiś miesiąc temu ważył prawie 6 kg.I mierzył 60 cm.Ale waga jakos współgra ze wzrostem i jest jak najbardziej proporcjonalnym dzieciątkiem:)))
Kacha
2005-11-24
10:47:33
Email
Oliwier skonczyl wlasnie 5 m-cy. Wazy juz 7600. Coraz mniej marudzi, a coraz czesciej sie smieje. Bardzo latwo go rozsmieszyc, smieje sie wtedy na glos. Uwielbiam to. Miesiac temu przewracal sie ladnie z brzuszka na plecy, ale teraz jakby zapomnial jak sie to robi. Wogole nie lubi lezec na brzuchu. Zaczyna marudzic i plakac po 3 minutach. Nie wiem jak go nauczyc lezenia na brzuchu. Boje sie, ze nie bedzie przez to raczkowal. Uwielba za to stac podtrzymywany. Tez robi hopa hopa, a jak sie go postawi na miekim podlozu to probuje chodzic. Stawia ladne kroczki. Uwielbia tez telewizje. Nie wiem czy on cos juz widzi w tym telewizorze, ale czasem to az piszczy z zachwytu. Ladnie tez siega po zabawki, ktore leza kolo niego. Oczywiscie wszystko pakuje do buzi i strasznie sie slini. Siedzi z podtrzymywaniem, chyba, ze chwyci sie szczebelkow w lozeczku to wtedy potrafi tak siedziec ze 3 minutki bez podtrzymywania. Poza tym jest trasznie ciekawski. Wszystkiego musi dotknac, wziasc do buzi. Czasami jak ma jakies rysunki na ubranku to wpatruje im sie z ciekawoscia, dotyka i za wszelka cene chce sobie wlozyc do buzi.
paren1
2005-11-24
11:00:21
Email
Nasza Martynka ma 4,5 m-ca, waży 6,2kg mierzy 64 cm póki co efektownie leży na brzuszku z ładnie podniesioną główką (zresztą od początku była silna i już w pierwszym m-cu mocno trzymała głowę w górę przy leżeniu na brzuszku), potrafi przekręcic się z plecków na boki (prawie, prawie na brzuszek, bo tak mocno się przechyla na bok, no ale jeszcze jej się to nie udało;-(gada czasami jak szalona jak ma dobry dzień to potrafi zagadywać do nas , do zabawek, piszczy jak najęta. Przytrzymywana za rączki siada z główką "opartą" na klatce piersiowej i chyba to wszystko. aha jak leży w łóżeczku i bawi się zabawkami to jak śmiejemy się z mężem "robi pełną plażę": nóżki na szczebelkach, albo między nimi, rączkami macha jak szalona i uśmiech od ucha do ucha wyluzowana!!!
Kornela
2005-11-24
11:04:41
Email
To w takim razie moja Marcelinka to ładny klocek bo ma 5,5 m-ca i waży 8 kg. Siedzi z potrzymywaniem i gdy ja trzymam to ładnie stoi, lubi też telewizję a najbardziej reklamy wtedy często się śmieje. Ma już 2 ząbki ale nadal bardzo się ślini i wszystko wkłada do buzi. Ładnie sama bierze sobie jakąś zabawke gdy leży koło niej, uwielbia wygłupy, piski i dużo się śmieje. Czasem jak gaworzy to mówi "am" lub "mam-ma". Jedyne co mnie martwi to że nie przekręca się z brzuszka na plecy i odwrotnie, nie wiem dlaczego. Zaczyna już ją ciekawić jej ciałko i w czasie przewijania bawi się swoimi nóżkami.
Goga66
2005-11-24
11:19:23
Email
Kornela, mam to samo zmartwienie. Równolatka - Zuzia przekeca się tylko na jeden boczek. Uwielbia to ale nie próbuje nic więcej. Waży coś ok. 7,5 kg. Wydaje mi się, że większe i cięższe dzieci później niestety się obracają na brzuszek. Mam taki podręcznik napisany przez położne, w którym jest napisane, że w 6 miesiącu dzieci mogą się tak przekręcać ale nie wszystkie. Węc może niepotrzebnie się martwimy. Poza tym Zuzia nie przepada za leżeniem na brzuszku. Od dawna też chwyta zabawki w obie rączki i przygląda im się na zmianę. Też robi hopa hopa i usiłuje siadać. Uwielbia zwieszać się główką w dół z kolan. Jeśli chodzi o mowę, to głównie krzyczy i piszczy, coraz głośniej i w coraz wyższych tonach. Ostatnio była na basenie i bardzo jej się to podobało :))
Asteria
2005-11-24
12:42:07
Email
Moj Janisek z koncem miesiaca bedzie mial 6 miesiecy. Jest sporym chlopcem, powili dobijamy do 9 kg a mierzymy 72, 73 cm. Z przewracaniem sie nie ma problemow, jest wlasnie na etapie pelzania albo turlania sie po calym kojcu, badz lozku. Siedzi czasem sam czasem trzeba go jeszcze podpierac, a kiedy poda mu sie raczki od razu wstaje i proboje chodzic. Choc slyszalam ze to jeszcze dosc wczesnie i lepiej pchac go w strone raczkowania. Mowi sporo, nawet caly czas, wszystko co mu slina na jezyk przyniesie. Krzyczy kiedy sie zlosci i bije. Ostatnio proboje nasladowac co sie do niego mowi, z zdziwieniem patrzylismy kiedy po kilku probach wyszlo mu moje wymeczone lala, czy np. wczoraj nauczylismy sie mowic Wee. Nie tylko to nasladuje. Nasladuje a przynajmiej chce nasladowac co sie mu pokazuje. Oczywiscie jak dla mnie to super madry chlopiec i wszystko lapie w mig :):) hehe...Choc przyznam, ze niekote rzeczy naprawde zpaluje po pierwszej prezentacji. Smieje sie tez duzo i czesto i uwielbia telewizor. Ale tutaj od razu powiem jedno, wszysyc z ktorymi rozmawialam powtarzaja ze telewizor jest bardzo zlym wynalazkiem dla malego dziecka i powinno sie uwazac zeby jak najrzadziej udalo mu sie zerkac. Co prawda kojec jest w salonie i jak sie czasem czyms zajmuje i np slucham wiadomosci to nieuniknione jest to ze mlody podglada. No i po cichu sama sie przyznam ze lubie mu puszczac kanaly muzyczne, szczegolnie z spokojna folkowa muzyka ... Mlodociany sznatazysta nam troszke z niego rosnie, ale to wina rozpieszczajacych go rodzicow ;) Ogolnie wszem i wobec stwierdzam ze ta mala kruszynka jest najwieksza pociecha codzennego dnia dla calej rodziny :)
Asteria
2005-11-24
12:46:24
Email
Ps. Moje slonko jeszcze nie ma zabkow, ale slini sie niemilosiernie i wszysto wpycha do buzi, i tutaj male pytanko do mam uzebionych szkrabow. Czy to moze swiadczyc o tym ze zabki sier pojawia?? Mam nadzieje ze niedlugo bo wszystkie zabawki ktore bierze do raczki pcha do buzki, nawet nozki ssa jak mu sie uda siegnac buzi. Ja oczywiscie panicznie sie boje plesniawek, wiec ganiem i wszystko czyszcze...Ech chcialabym juz zobaczyc ten pierwszy zabek...ciekawe jakie to uczucie
roma
2005-11-24
15:56:38
Email
A dzisiaj!!! szkrabik przewrócił się z brzuszka na boczek, czego wczesniej nie robił.Najpierw podpierał się jedną raczką i juz zaraz przechylał sie w bok..śmiejąc się..Uwielbia tez siedziec na kolanach i mocno wówczas kręci główką we wszystkie strony..taki ten świat ciekawy przecież, że nic nie może umknąć jego uwadze.A kilka dni temu jak go położylismy na brzuszku to zanim podniósł główkę wykonał taki ruch nóżkami jak do raczkowania!!.Ale mieliśmy smiechu co nie miara z tej naszej żabki:)A jak go natchnie na gadanie, gaworzenie..i mu wtórujemy..to mam wrażenie ,że próbuje nas zagłuszyć bo im my głosniej gugamy tym nasz malec głośniej wydobywa dzwięki.Telewizor tez lubi i komputer ale staramy się, żeby nie patrzył...Uwielbia swojego gryzaczka ale często sie denerwuje kiedy wypadnie mu z rączki. A i wyraznie już protestuje kiedy zabierze się zabawkę.Robi bąbelki ze śliny.A i kiedy ma smoczka w buzi udaje mu się powiedzieć jejkujejku...:)Teraz przerywa tez często jedzonko i patrzy sie na mnie smiejąc się po czym wraca znów do jedzenia.Kochany jest i mogłabym o nim pisać i pisać ....
ADA
2005-11-24
20:13:12
Email
W poniedziałek byliśmy w przychodni i Oliwka ważyła 5kg.Ma 2 i pół m-ca.Ślini się i chyba jej śliniak założę:-)Uśmiecha się cały czas,dużo gaworzy.Uwielbia jak się do niej dużo mówi,a jak siedzi w leżaczku lubi spoglądać w stronę telewizora.Trochę leniwie główkę unosi jak leży na brzuszku,ale pracujemy nad tym.Jest po prostu kochana!
Dagmara
2005-11-25
13:12:44
Email
no to mój Mateusz to byk! ma 2 miesiące i 5 dni i wazy 6300( był wazony w spiochach) jak sie urodził wazyl 3840.Lubi patrzec w telewizor,interesują go opbrazki na scianach,usmiecha sie i gaworzy do karuzelki nad łóżkiem.
Goga66
2005-11-25
16:47:32
Email
Dziś pod moją nieobecność w pokoju Zuzia jakoś obróciła się z pleców na brzuszek. Nawet nie wiem jak to zrobiła. Przygniotła sobie rączki, leżała więc na pyszczku i potwornie ryczała. Ciekawe, czy powtórzy eksperyment, bo wystraszyła się nieco :)
Kalina
2005-11-25
17:59:47
Email
Kacper 9 grudnia bedzie miał 4 miesiąe.Obecnie waży ok. 5 kg,(ostatnio był wazony 26 października i wazył 4.910 i mierzył 58)Uwielbia leżec na brzuszku z podniesioną dumnie łową,która potrafi trzymać uniesioną bez przerwy ponad pół godziny,obraca nią w prawo i lewo bez problemu.Jest strasznie ciekawski,jak usłyszy nowy dzwięk zaraz wzrokiem szuka skad dobieka.Rozpoznaje twarze wszystkich domowników i radośnie sie smieje czasami to nawet podskakuje z radości.Cudownie gawozy,długo przeciąga dzwieczne dzwięki które wychodza z jego bużki,bardzo lubi mówić "Ly..." "Me.." , "Errrr" Zaczyna bawic się rączkami i jeszcze nieswiadomie szarpie wszystko co mu sie pod rece nawinie począwszy od własnego ubranka skończywszy na kocyku i mojej bluzce;)Uwielbia być w centrum uwagi,choć nie zabardzo toleruje noszenie i przekładanie z rak do rak...Pewnie trzyma grzechotke przez ok 20 min az mu sama wyleci z raczek,potrzasa nia i wkłada do buzki,ale jeszcze jej nie oglada...robito chyba bardziej odruchowo niz swiadomie.Potrafi tez pieknie pic z łyzeczki,herbatkei witaminki podaje mu własnie łyzeczka,bo nie zabardzo lubi pic z butelki,choc z piciem z butelki to takze nie ma trodnosci.Kocha zerkac na telewizor,ktory bardzo go ciekawi no i przepada za tym jak mu sie spiewa czasami to sam wydaje melodyjne dzwięki.Brdzo niewiele spi w ciagu dnia,moze w sumie 2-3 godziny.Zasypia o 24-1 w nocy budzi sie co 5-6 godzin tak ze rano wynosze go z łozeczka ok 10-11.Jest małym zarłoczkiem i kocha cycusia mamusi przy ktorym najchetniej byłby cały czas;)
Strona 1 - 1, 2, 3, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum