szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Katar


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 2 - poprzednia, 1, 2,
Napisano: Treść:
emka
2005-09-22
Email
Hej Kochane Kobitki! Jak radzicie sobie z katarem Waszych maluszków? Ania właśnie dosłownie cieknie z nosa i już nie wiem, co robić. Normalnie oczyszczamy nos gruszką (taką malutką do małego noska) ale teraz nie da się nawet tam dotknąć, zaraz się wyrywa i jest płacz. Nawet jak chcę jej po prostu wytrzeć chusteczką pod noskiem. Okropnie się złości. A z nosa się leje. Oj czuję że do lekarza trzeba będzie się udać, ale może przejdzue.. Sama już nie wiem.
Może macie jakieś rady, co z tym katarem robić? Z góry wielkie dzięki :)
Basia.26
2006-09-22
10:11:25
Email
Emmi ja polecam taką rurke do odciągania kataru FRIDA. do kupienia w sklepach zielarskich, aptekach. ewentualnie można też je tam zamówić. na prawdę polecam, naszego kataru bysmy bez tej rurki nie przetrwali.
katka
2006-09-22
10:31:57
Email
U nas tez katar. Uzbroiłam się w maść majerankową.sOl fizjologiczną,sól morską,dla starszegochybajeszcze kupie pulmeź bo świetnie rozgrzewa,na razie czesto gruszka,bo aspirator nam sie zniekształcił przy spażaniu-ja miałam sopelek,podobny do fridy,olbas tez jest ok.I jeszcze moze wapno dla duzego,a dla mnie zupa czosnkowa i moze grzane winko
Magdalenka
2006-09-23
17:34:05
Email
u nas tez katar na maxa. z noska sie julce leje jak z wiadra, kicha, nos zaczerwieniony. najgorsze ze nie moge uzyc gruszki bo tak placze i wierzga ze nie moge jej utrzymac. dzis w nocy w ten sposob dzgnelam ja w oczko. naszczescie lekko, nic sie nie stalo. wysmarowalam ja mascia rozgrzewajaca vick's dla dzieci, do tego skropilam troche przescieradelko olbasem. no i pod materac podlozylam recznik. rano bylo jakby lepiej, ale potem znow to samo. dzisiejsza noc to byl horror. budzila sie co godzina z placzem. z niecierpliwoscia czekam na koniec tych meczarni.
Emmi
2006-09-23
20:34:14
Email
Basia 26 dzięki za poradę, znam to, ale nie jestem do tego przekonana, a raczej do sposobu wydobywania tego katarku :( A wiecie, że kropelki Olbas, czy jak im tam, są powyżej 3 lat. Ja byłam z nich zadowolona przy pierwszym dziecku i pomimo, że synuś mały troszeczkę mu skropiłam, ale boję się tego stosować, do tak małego dziecka... zakupiłam maść majerankową i widżę, że dziecię odczuwa ulgę. pozdrawiam :)
OlkaK
2006-09-23
22:32:26
Email
Moja Malutka tez chora:( Od ponad tygodnia ma katarek. Teraz tak jakby sie konczyl, ale zaczal sie kaszel. Morduje sie strasznie, wybudza w nocy i nie moze zasnac. Chciałabym jej jakos pomoc. Na szczescie nie ma goraczki, ale chyba i tak w poniedzialek pojde do pediatry. No i zakupie te rurke frida. Moze bedzie lepsza niz gruszka (ktorej mala nienawidzi). Pozdrawiam wszystkie male i wieksze chorowitki
polishgirl
2006-09-24
10:32:16
Email
Dziewczyny, my też mielismy katarek bardzo duzy, bylismy u lekarza, mały brał wapno w syropie dla niemowlat, nasiwin soft, fenistil krople na katar. Kupiłam tez FRIDE. Naprawdę ja polecam, jest bardzo pomocna, gruszka nie działa tak jak ta rurka, mały nie bardzo ja lubi, ale gruszki tez nie cierpiał., a Frida przynajmniej wyciagnie prawie wszystko z noska. Do tego maść majerankową stosowalismy. Naprawde pomogło, jest jeszcze lekki katarek, ale nie taki jak na początku. Pozatym katar leczony trwa 7 dni a nie leczony tydzień , to prawda, ale leczony łatwiej jest przetrwać.!!!
OlkaK
2006-09-24
22:01:55
Email
Wasze pociechy tez sie tak dusily po katarze? Mała strasznie kaszle. Chyba muszę iść z nią jutro do lekarza:(
polishgirl
2006-09-24
22:12:40
Email
Mój mały też kaszlał, bo katar leciał mu do gardełka, zwłaszcza jak płakał to zaczynał strasznie kaszleć, myślałm że siadło mu na oskrzela , dlatego poszliśmy do lekarza, na szczęście o był tylko katar. Musisz sciągać katar żeby się nim nie dławił, bo wtedy podrażnia gardło i kaszle, no i lekarka mi powiedziała że katar nie ściągany może spowodowac zapalenie ucha.
asiulek
2006-09-24
23:26:17
Email
moja michalinka tez przeszła katarek ma 3,5 miesiąca. podawałam te krople homeopatyczne, nasivin soft, duzo kładz na brzuszku to wydzielina sama wycieka. ja stosuje fride do oczyszczania noska. ale lepiej idz do lekarza, moja brała jeszcze eurespal, wapno i claritine to syrop na alergie ale osusza nosek i odczula. bo gdy leci sama woda czysta może to byc objaw alergii, gdy jest zielona to infekcja wirusowa:(trzeba to przeżyć!!!!
Basia.26
2006-09-25
10:19:10
Email
Emmi no każdy ma jakieś swoje poglądy. ciężko mi zrozumieć, co może być nie tak w sposobie wyciągania kataru frida. ja wlasnie sadzę, ze jest to o niebo leprze niż gruszka, bo nie wsadzasz do noska tego szpikulca. fride sie tylko przy dziurce przystawia. i możesz szybko i skutecznie oczyścić nos, a zabawa gruszką może trwac w nieskończoność, szczególnie przy tym katarze, jaki teraz ma moje dziecko. ale jak mówie, to jest moje zdanie. Miłosz nie wierzga, nie wyrywa się podczas takiego oczyszczania nosa, cieszę sie, ze szybko mogę mu pomóc, ulzyć.
OlkaK
2006-09-25
20:21:24
Email
No i umowilismy sie na jutro do pani doktor. Moze to nic wielkiego ,ale bede spokojniejsza jak ja zobaczy sila fachowa. Kupilam dzis fride. Ten sposob ociagania mi sie podoba. Po gruszce mala miala podrażniony nosek, czasem nawet pokazywala sie krew i bardzo plakala podczas czyszczenia. Teraz sie nie rzuca (choc moze tez nie jest zachwycona) i nie ucieka z buzka. Smaruje tez okolice noska mascia majerankowa i oklepuje mala po kapieli. Mam nadzieje, ze bedzi dobrze bo bardzo mi jej szkoda. Pozdrawiam i dziekuje za rady:)
Strona 2 - poprzednia, 1, 2,

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum