wybrano: dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) temat - Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
aśka 2010-08-23 |
hej dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie. Bywałam częstym gościem forum kilka lat temu. Jestem mamą 6 letniej Oli. Zaglądnęłam do Was po tak długim czasie gdyż planujemy z męzem kolejnego malucha. Moje myśli kręca się teraz głównie wokół tego tematu i tak tez przypomniałam sobie o forum. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i te które sobie mnie przypominają i nie tylko. |
ciekawa 2010-11-12 09:11:02 |
Hej a co to za smutaski. Drugi mały bąbel to dopiero dwa razy więcej radości i zabawy:) My chcemy budować domek-ja to się dopiero cykam. Może jak już będzie stał na serio zastanowię się nad drugim. Gdyby nie kwestia mojego zdrowia pewnie już bym wyznaczała termin poczęcia;) |
Kamila 2010-11-14 11:13:56 |
Asiu, ale co zmieni się na gorsze? To, że przez pewien czas będziesz musiała w nocy wstawać? Że przez pewien czas nie będziesz się aż tak regularnie udzielać towarzysko? O co chodzi? A może zwyczajnie nie jesteś gotowa na drugie maleństwo? Może to nie twoje marzenia a kogoś innego? Ola jest już taka duża, to nie to samo jak rodzisz dziecko jedno po drugim. U mnie Kinia miała 2,5 roku jak Konrad się urodził. Twoja Ola będzie miała już 7!To duża dziewczyna, zobacz ile ze swojej strony będzie Ci pomagać. Ona znowu nie wymaga już aż takiej uwagi jak dziecko do 3-4 lat. Głowa do góry i nie zamartwiaj się, bo nie ma czym! Z resztą piszesz, że chyba jesteś w ciąży to gratuluję! Uszy do góry! Ja tak po cichu marzę o trzecim dziecku, ale podobne uwagi jak Ty ma mój M. Mówi, że już mamy luz, nie ma pieluch.. a mi się chce takiego maluszka.. bo te moje już takie duże! :) Uszy do góry i nie martw się! |
Kamila 2010-11-14 11:16:50 |
Ciekawa, nie czekaj z drugim dzieckiem do czasu wybudowania domu :) to może się ciągnąć i ciągnąć hahaha my nasz dom kupiliśmy jak byłam w 4 miesiącu z Konradem :) daliśmy radę :) |
ciekawa 2010-11-14 22:26:49 |
ja wiem Kamilko tylko u mnie to kwestia zdrowotna i jak narazie to nic nie lepiej-nie mogę pozwolić sobie na ciążę:( |
aska 2010-11-15 11:13:58 |
dzięki dziewczyny, ze odezwałyście się. Takich słow mi trzeba. Nie wiem skąd te myśli. Przeciez chciałam. Pisałam Wam wcześniej o swoich obawach przy planowaniu, ale doszłam przeciez do wniosków, że chcę miec drugiego malucha. Przeciez się o nie starałam. Rozsądek podpowiada, ze nie mogę zostawic Oli samej. Ze rodzeństwo to skarb. Z drugiej strony wygoda bierze górę nad rozsądkiem. Ja teraz zamiast skupiać się nad tym, co piekne rozmyślam nad tym co potencjalnie mogę stracić. Wstydze się swoich myśli, ale one są... Nasza sytuacja materialna bardzo sie ustabilizowała. Mozemy sobie na więcej pozwolić. Ola to już duża panna, tak jak piszesz Kamilo, nie potzrebuje takiej uwagi jak małe dziecko. Można już z nią organizować wiele rzeczy, na które wcześniej albo nie było kasy albo możliwości bo małe dziecko. Dwa - mam juz 33 lata, dziecko urodzę w wieku 34. Czy ja nie jestem za stara? wiem, ze jestem marudna i to co piszę moze wydawać się irytujące ale potrzebuję teraz wsparcia. Owszem mam je od męża, który się cieszy, ale potzrebuję jeszcze poznac zdanie osób które podchodzą obiektywnie, nie emocjonalnie. Chcę usłyszeć, ze decyzja o drugim dziecku, jest dobrą decyzję. Nie wiem, może kierowałam się bardziej rozsądkiem niż sercem ... Ale maluch juz jest i chcę się cieszyć. Chcę odnaleźć dobre strony. Nie chcę martwić się różnicą wieku między dziećmi, moim wiekiem. Nie chcę mysleć czego nie bede mogła robic przez najbliższy czas a mogłaby. Co znowu będzie odłożone w czasie. Chcę się cieszyć i czekać. Chcę czuć to co czułam będąc w ciąży z Olą. Bardzo Was teraz potrzebuje i tego co napiszecie. Rozmawiam z mężem o moich obawach, ale nie chcę go tym dręczyć. Skoro ma radść z ciązy, niech się nią napawa. Nie chcę mu przez przypadek swoim marudzeniem uzmyslowić, ze faktycznie było dobrze, że cos tracimy. On teraz bardzo kieruje się sercem, czego mu nawet zazdroszczę, i niech tak zostanie. |
Kamila 2010-11-16 17:16:12 |
Asiu! Może to hormony dają o sobie znać? Wyluzuj, ciesz się tym, że fasolka rośnie, że mąż jest zadowolony z tego, że znowu będzie tatusiem, że masz to wszystko o czym nie którzy mogą marzyć! Czasem szukamy dziury w całym... będzie dobrze :) zobaczysz. |
kyja 2010-11-19 16:43:24 |
Asiu, gratulacje! to chyba normalne,ze jednak obawy się pojawiają-myślę,że to hormony :) ja ,gdy zobaczyłam przy drugiej ciąży na teście 2 kreski, to nogi się pode mną ugięły (nie ze szczęścia :) -miałam za 10 dni rozpocząć pracę w innej firmie), zadzwoniłam do męża, powiedziałam mu o wyniku testu i się poryczałam, a mąż się cieszył :) tak, jak Kamila pisze-Ola jest większa i bardziej samodzielna niż kilkuletnie maluchy-to duuuży plus, naprawdę.I nie nastawiaj się,że ciąża i potem dziecko będą podobne do pierwszej ciąży,a dziecko do Oli-wszystko może być inne :) ciesz się ciążą i jeszcze raz gratulacje! |
Kamila 2010-11-24 10:58:00 |
Asiu, co tam u Ciebie? |
Aska 2011-01-05 12:40:44 |
U mnie koszmar. Bardzo złe znoszę ciążę. Powoli mdłości sie kończą ale było strasznie. Przyzwyczajam sie tez do faktu iż jestem w ciąży i już niewele mi brakuje aby sie cieszyć. Tutaj chyba najbardziej chodzi o to, czy podjęłam dobra decyzje. Gdyby ciąża była z tzw wpadki pewnie przyjelabym to jako zrzadzenie losu. Tutaj jednak to była nasza decyzja i bałam sie czy słuszna. Mam jednak małe zmartwienie. Przez jakiś czas stosowalam do plukania ust płyn eludril. Teraz sie boje czy nie zaszkodzilam dziecku. Nie trwało to długo ale jednak. Pamietam, ze przy pierwszej ciąży stosowalam, ale kurcze chyba w późniejszym okresie. Mam nadzieje, ze nie zaszkodzilam, boje sie. |
MoNiSiA 2011-02-04 07:10:16 |
Hej. I jak tam Asia? Który to już tydzień? Ja obecnie na Luteinie jestem. Może trochę szybciej teraz pójdzie. Pozdrawiam. |
Aska 2011-02-21 10:35:31 |
Monisia ja rowniez byla na luteinie teraz jest juz ok. A ciaza... juz 19 tydzien |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |