wybrano: dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) temat - jak poradzić sobie z zazdrością?? Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
nusia200 2007-11-04 |
Witam. Nigdy nie pisalam na zadnym forum, teraz jednak potrzebuje wsparcia, rady, dobrego slowa... Mam 20 lat, ktoś może powiedzieć, że zawcześnie na prawdziwą miłość. Ja jednak jeszcze nigdy nikogo nie obdarzyłam tak ogromnym uczuciem jak mojego faceta... On ma 22 lata. Gdy sie poznalismy, zabiegal o moje wzgledy, widziałam ta iskre w jego spojrzeniu gdy patrzyl na mnie, cieszylam sie na sama mysl o spotkaniu, chyba kazda z nas na poczatku zwiazku odczuwa taka fascynacje druga osoba jak ja odczuwalam wtedy... Lecz z fascynacji moje uczucie zmienilo sie w zauroczenie, z zauroczenia w milosc. Jego szcęscie cenie ponad wlasne.... Nasze wspolne zycie trwalo jak wbajce. Pozniej jednak przebudzilam sie z pieknej bajki... niewinny pocalunek (z jego strony) z kolezanka, sms niechcacy przeze mnie przeczytany (jak pozniej tlumaczyl od jego obiektu pozadania a ja jestem jego obiektem milosci), dziwny telefon... a teraz siedzi u tej kolezanki ktora jego pocalowala. Moze mam jakies urojenia, nie wiem, on bardzo lubi byc kokietowany i zaczepiany przez plec przeciwna, ciagle jakies sie do niego kleja. Boli mnie to ze jest im taki ulegly, ze jemu to pasuje... Prosze o pomoc, potrzebuje dobrej rady... |
mayasun 2007-11-08 14:10:42 |
Nusia, dobrze, ze obserwujesz, ale jesli twoje obawy potwierdza sie, badz jesli nie bedzie potrafil zrezygnowac z jakiejs znajomej to nie jest facet dla ciebie. Nie dawaj mu zbyt wiele szans na poprawe, bo wierz mi - FACECI SIE NIE ZMIENIAJA!! Moj ex nie raz obiecywal, ze sie zmieni, ze bedzie sie bardziej staral i nie raz mial lzy w oczach. Bylismy ze soba 7 lat - odeszlam, bo czulam sie samotna w zwiazku. Jedyne czego zaluje, to tego ze dawalam mu tyle szans. Teraz dalabym max. 2 szanse. Wierz mi oni naprawde sie nie zmieniaja. |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |