|
wybrano: dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) temat - Podziwiam... Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
Kamila 2007-06-29 |
Byłam we środę w Warszawie. Woziłam sprzęt do legalizacji na ul. Rakowiecką. Nie jestem jakąś tam częstą bywalczynią w stolicy, ale to chyba centrum.. o co mi chodzi.. dziewczyny kochane, szczególnie tutaj do Gogi: JAK WY ŻYJECIE W TAKICH DUŻYCH MIASTACH??? Szczerze podziwiam! Wiem, że to przyzwyczajenie... ale ja chyba jestem z księżyca, bo za żadne skarby świata nie chciałabym mieszkać w tak ogromnym mieście! Wjechałam do W-wy o godz. 7.30 a na Rakowieckiej byłam godzinę później.. wrrrrr te korki, tłum, hałas... jak popatrzyłam na ludzi (stojąc w korku), którzy gonili do tramwaju, siedzieli na przystankach autobusowych.. tacy smutni.. ehhhh nasza polska szara rzeczywistość.. ja wiem.. na skrzyżowaniu, w aucie obok, jechała młoda kobieta z maluszkiem w foteliku na przednim siedzeniu... tak sobie pomyślałam, jaki ten maluch "biedny".. w sensie, że musi się wychowywać w takim szumie, hałasie.. Warszawa chyba nigdy nie zasypia... nie zrozumcie mnie źle dziewczyny, ale ja mieszkam w mieście, które ma 40tys mieszkańców.. i dla mnie to szok... Goga, podziwiam!!! |
|
agafa 2007-07-03 11:14:54 |
małe sporostowanko:) tego czego brak w Zamościu to duzęgo wyboru ( właściwie obiektywnie patrąc to w ogóle WYBORU ) ale oczywiście dobry klimat i kulturka to jest , jak wszędzie zresztą : wszystkiego po trochu, hihi :) |
|
donka 2007-08-15 18:20:51 |
przylaczam sie do glosow za mniejszymi maisteczkami.ja pochodze z malej miejscowosci,gdzie byly najpotrzebniejsze instytucje uzytecznosci publicznej,jednak szkoly srednie,wyzsze,kina,teatry,galerie to juz wyprawa mniej wiecej 30km.teraz mieszkam na wsi pod miastem(ok.250tys mieszkancow).tez do wszystkjiego blisko.nie moglabym mieszkac w duzym miescie,albo tak mi sie wydaje. a jesli juz to tylko w sowim domku.nie moge zrozumiec ludzi,ktorzy majac do wyboru dom i mieszkanie w bloku,wybieraja to drugie.ja sie dusze,mecze i nudze w bloku.musze miec kawalek wlasnego podworka,zeby pochodzic,pogrzebac w kwiatkach,cos zmienic,sprzatnac...wiem,ze to kwestia gustu i porzyzwyczajenia.na szczescie istnieje alterantywa i nie wszyscy musza sie uszczesliwiac tym samym.co do w-wy,to bywam co jakis czas,ale wspolczuje tym ludziom,ktorzy sie wniej gniezdza.ja mam do pracy 40km i na pewno jade szybciej,niz warszawaicy z jednego konca na drugi.eehhh,strata zycia w tych korkach! |
|
agnieszka74 2007-08-16 00:03:59 |
OOO agafa nawet nie wiedzialam ze tak blisko mieszkasz. Ja jestem z Lublina. Tak przy okazji powiedz mi jak tam wasze zoo, bo katuje męza zeby zabrac Kubulona na taką wycieczkę..:) I czy mozna w miare bezpiecznie zostawic gdzies koło zoo autko...?? |
|
agafa 2007-08-21 10:33:03 |
Hej Agnieszka ( moja imienniczko :)) nie wiem czy przeczytałaś mojego pierwszego posta, napisałam że mieszkamy teraz w Wawie a z Zamościa kochanego pochodzimy :) tak czy tak do Warszawy tez nie daleko :) a co do Zoo zamojskiego to byliśmy tam w kwietniu bodajże, ale przyznam że cieniutko tam z pieniążkami :( choć zwierzątka nie mają aż tak źle :) i oczywiście dla dzieciaczka to frajda, bo dorosły to już niestety widzi wiele mankamentów:( samochód można zostawić tuż przed Zoo jest parking :) pozdrawiam serdecznie |
|
agafa 2007-08-21 10:36:26 |
A wiesz aż wstyd sie przyznać, ale w lublinie byłam tylko 2 razy i wieki temy ze szkolną wycieczka, a przejeżdżamy przez woje miasto bardzo często...może polecisz nam jakieś fajne miejsca, to następnym razem zobaczymy...w niedziele wracając zwróciłam uwagę że bardzo duzó saochosów stało przed ogrodem botanicznym...mąż mówi że jest piękny !:) |
|
agnieszka74 2007-08-21 16:45:12 |
Hej Aga ! :) Co ja Ci moge polecic w tym małym miasteczku. Chyba niewiele ;) Botanik jest ładny (jak ktos lubi roslinki i chce dopocząc ;)), zreszta widze go z okna. Mozna takze przysiąśc w knajpce. Poza tym skansen lubelski ( obok botanika). Dzieci bedą miały radoche bo są "wiejskie" zwierzatka. Starówka (standart), zamek lubelski. W sumie niewiele. Ostatnio otworzyli PLAZE i tam podobno jest jakis park zabaw dla dzieci, ale pewnie w W-wie to nic nowego. |
| Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |