wybrano: dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp) temat - DLA POPRAWY HUMORU - TO JEST PO PROSTU śWIETNE!! Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 7 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
21Aneta 2006-06-06 |
odnalazłam to w czeluściach internetu. Uśmiałam się jak nigdy więc i wam polecam. tylko dajcie się temu wgrać do końca. długo to trwa ale naprawdę warto!!!
www.smog.pl/wideo/608/skladanka_dobrych_scen/ |
pinkie 2007-06-29 08:42:16 |
extra. To mi przypomniało jak odrobaczaliśmy nasze koty tabletkami własnie. Zuzia po prosty zjadła tabletkę zapakowaną w kawałek pasztetu. Chesterkowi przełamałam tabletkę na pół, zawinęłam w pasztet - zjadł. drugiej połówki juz nie chciał. WIęc pokruszyłam ją, zmieszałam z pasztetem - nie chciał. Chodziłam za nim i chodziłam, przy okazji przykleiło mi się cos do pięty. Patrzę: to ta pierwsza połówka tabletki. Więc ją również skruszyłam i połączyłam z pasztetem POniewaz wcześniej już czytałam podobną instrukcję, zastosowałam sposób z ręcznikiem kompielowym. Położyłam kulkę pasztetu z tabletką na ławie, złapałam i zawinęłam kota w ręcznik, zeby mu tylko głowa wystawała. Ledwo go utrzymuję na rękach, wołam męża, zeby włożył mu do gardła tę tabletkę, mąż podszedł... w tym momencie pies wyciągnął głowę nad ławę i językiem zgarnął pasztet z medykamentem. I tak oto "odrobaczyliśmy" kota. |
Joanna26 2007-06-29 11:00:06 |
Pinki,rewelacja,tabletka na piecie jakby zywcem wzieta z tej instrukcji:))) |
kasiarys7 2007-06-29 11:24:51 |
HAHAHAHAHA ale jazda.Ale się uśmiałam .Już to widze a wyobrażnie ma dużą |
karolina 2007-06-29 11:59:17 |
hi,hiiiiii,ha,haaaa ale mi sie humor poprawil jak to przeczytalam ale jazda. |
ANDZIA76 2007-07-01 10:12:08 |
Rewelacja!!! Ja też kiedyś próbowałam dać kotu tabletkę na odrobaczenie ale to nie wykonalne. Tak samo jak obcięcie pazurów. Teraz czekam aż będzie miała ruję a wtedy daje sobie zrobić wszystko byle ją tylko poklepać po grzbiecie. |
kasiarys7 2007-07-03 07:50:51 |
A próbowałyście kiedyś zabrać psu smoczka - to też nie możliwe...wierzcie mi.
|
mayasun 2007-07-03 23:36:38 |
Wracając do kotów i tabletek to moja znajoma daje kotom w taki spsób tabletki, że one chyba same nie wiedzą kiedy je połykają. Nie przemyca ich w żadnym jedzeniu, tylko myk do buzi, pyszczek przytrzyma, żeby nie wypluły i tyle. |
kasiarys7 2007-07-03 23:41:41 |
A wiecie dlaczego nasz prezydent i premier jeżdżą w limuzynach z przyciemnionymi szybami..?...Żeby nie było widać że siedzą w fotelikach... |
Kamila 2007-07-04 09:33:10 |
Hahahaahah Kasia, uwielbiam dowcipy o naszych mini mini chłopakach! I te ich krótkie nóżki... ;-) |
kasiarys7 2007-07-04 09:35:31 |
Ja też i wzystko się zgadza krótkie nóżki jak u kaczuszki (tu czytaj rodzaj męski) ...hihihi |
Basia.26 2007-07-04 10:24:11 |
zdjęcie z psem jest debeściarskie... :) mój Milek też mial takiego.... SMOKA oczywiście, nie psiaka;) |
agnieszka74 2007-07-04 16:40:34 |
Błahahhaha !!! Ciekawe jakiej firmy te foteliki ? Moze doradzą na forum jakie kupowac...hihihihi |
mayasun 2007-07-04 20:22:43 |
Ciekawe czy ktoś ich wkłada w te foteliki, czy juz sami wsiadają :))) no i czy mają jakieś zabaweczki przed soba, żeby ich podróż nie nudziła. |
kasiarys7 2007-07-04 21:27:28 |
Pewnie mają ...różaniec..hihihi Jeden modli sie o żone a drugi o kochanke |
Goga66 2007-07-10 14:47:48 |
|
kasiarys7 2007-07-10 15:18:00 |
^
|
kasiarys7 2007-07-16 09:22:41 |
.
|
agnieszka74 2007-07-16 20:07:35 |
:)
|
agnieszka74 2007-07-16 20:10:16 |
:)
|
kasiarys7 2007-07-21 07:51:51 |
*
|
karolina 2007-07-21 22:08:30 |
ha,ha swietne te dwa ostatnie |
pinkie 2007-09-19 08:57:10 |
NARKOTYKOM MóWIMY STANOWCZE N I E !!!
|
agnieszka74 2007-09-19 09:11:09 |
a to dowod na to ze ubezpieczenie na zycie warto wykupic heheh .. Link |
kasiarys7 2007-09-19 11:35:34 |
Ale jazda.......HAHAHAHAHAHA blondynka stworzona do ról komediowych .Mam nadzieje że nie ma prawka bo życie mi jest miłe i nie chciałabym spotkac jej na ulicy.A ten instruktor to ma stalowe nerwy bo ja nie ręcze za siebie w takiej sytuacji - sztuczna blondyneczka...nie ubilżając paniom o takim kolorze włosów ( sama nia jestem ). |
pinkie 2007-09-19 12:23:39 |
Hehe, to był mój ulubiony program. Zobaczymy jak ja się bede zachowywać na kursie, w razie czego omijajcie Łódź z daleka przez najbliższe 3 miesiące ;) |
polishgirl 2007-09-19 12:23:57 |
Matko....... co za laska. To nawet nie jest smieszne normalnie, choc usmiałam sie nieźle. Jak można byc tak tępym (bez obrazy). Ona przeciez nie zauważa znaków zakazu, z dwójki , wrzucic na jedynkę to juz jest szok. A tego goscia to naprawde podziwiam, bo on przeważnie się nie denerwuje i ma anielską cierpliwość. Ta dziewczyna wogóle nie powinna siadać za kierownicą. |
Kamila 2007-09-25 08:37:51 |
Rzecz dzieje się w szpitalu psychiatrycznym. Od wielu lat przebywa tam pan Tadek. Pan Tadek nie odezwał sie do nikogo przez ten okres i generalnie zajmuje sie patrzeniem w okno. Pewnego letniego popołudnia za oknem pojawia sie ogrodnik, który nawozi grządki z truskawkami. Po godzinie wpatrywania sie w ogrodnika pan Tadek pomalutku wstaje i rusza w strone okna, otwiera je powoli, patrzy na ogrodnika, patrzy na truskawki i wypowiada zdanie: - A co pan robi? Konsternacja. Wszyscy pacjenci i personel zupełnie zszokowani - pan Tadek sie odezwał! Ogrodnik odpowiada: - Ja, panie Tadku, nawoże truskawki. Pan Tadek myśli i w końcu: - Co ? Ogrodnik: - No... posypuje je nawozem. Pan Tadek po namysle: - Co? - Ogrodnik: - No ... posypuje truskawki gównem, żeby były lepsze. Pan Tadek myśli: - Aha... Pan Tadek zamyka pomału okno i zamyślony wraca na miejsce. Siada i myśli. Po pół godzinie wstaje, podchodzi do okna, otwiera je i mówi: - Wie pan co? Ja truskawki posypuje cukrem, żeby byly lepsze, ale ja to podobno pojebany jestem... |
kasiarys7 2007-09-25 08:46:38 |
Ale sie uśmiałam....hahaha.Poprawa humoru od samego rana... |
pinkie 2007-09-25 09:22:08 |
Ten pan Tadek to jakby moj tata. Normalnie jakbym o nim czytała ;) Moze sie długo nie odzywać, a jak już się odezwie to mówi właśnie coś takiego ;) |
Kamila 2007-10-03 08:55:48 |
W piaskownicy. Osiedle nowobogackich. Dzieci bawią się w piaskownicy, wykopując dziurę telefonami komórkowymi. Nagle jedno z nich trafia na kamień i jego komórka łamie się. Dzieci w śmiech. - No i co się śmiejecie?! Jutro tatuś kupi mi nowy, lepszy! - płacze nieszczęsny malec. - Ale dzisiaj, jak ostatni wieśniak, będziesz piasek kopać łopatką! |
Kamila 2007-10-03 08:57:44 |
Pukanie do drzwi. Otwiera pani domu, za progiem żebrak: - A czego wam trzeba, dobry człowieku? - Kawałek chleba, szanowna pani, gdyby się znalazł, byłbym nad wyraz zobowiązany... - Ach, dobry człowieku, macie szczęście! Mieliśmy dzisiaj małą uroczystość i sporo tortu zostało! - Ależ! Szanowna pani zbyt łaskawa!Tylko chleba kawałek! - Ach, dobry człowieku! To żaden kłopot! Pani domu przynosi spory kawał tortu i z dumą wręcza go żebrakowi. Ten, chcąc nie chcąc przyjmuję i pod nosem szepcze: - K...! Jak teraz denaturat przez to gówno przesączyć? |
Kamila 2007-10-03 08:59:07 |
Komisja wojskowa: - Zawód ojca? - Ojciec nie żyje... - Ale kim był?! - Gruźlikiem... - Ale co robił?!! - Kaszlał... - Ale z czego żył?!!! Z tego się przecież nie żyje! - Przecież mówię, że nie żyje... |
Kamila 2007-10-03 09:00:21 |
Wychodzi TIR-ówka z samochodu i na pożegnianie mówi do kierowcy : ....BĄDŹ ZDRÓW! |
Kamila 2007-10-03 09:00:44 |
Miłego dnia dziewczyny! |
Joanna26 2007-10-03 10:39:48 |
:)))Ale to zyciowe z tym denaturatem:))) |
Julia 2007-10-05 13:33:34 |
Kamila świetne są Twoje dowcipy, uśmiałam się, najbardziej mi się podoba o panu Tadku ;o) A teraz cosik ode mnie: Rybak przynosi do domu złotą rybkę i razem z żoną zastanawiają się o co ją poprosić. Wchodzi córka i mówi: "ja chcę jeża". Rybak: "do dupy z tym jeżem!". Złapał się za tyłek i wrzeszczy: "weźcie tego jeża!" I tak złota rybka spełniła trzy życzenia. :o) |
Joanna26 2007-10-05 14:55:45 |
To jeszcze ja,wlasnie cos dostalam: Wrócił syn z pracy w Anglii na swoją wieś. Zwraca się do niego ojciec: - Idź rozrzuć gnój - What ? - pyta syn. - Łot krowy i łot konia -odpowiada ojciec. :))))) |
sylwetka 2007-10-05 23:35:14 |
Boskie WHAT uha ha |
Kamila 2007-10-18 21:30:04 |
Ilu facetów w jego wieku mieszka z mamusią? - Niewielu Ilu facetów w jego wieku nie ma auta? - Niewielu Ilu facetów w jego wieku nie ma "prawka"? - Niewielu Ilu facetów w jego wieku nie ma konta bankowego? - Niewielu. Ilu facetów w jego wieku nie ma żadnego majątku? - Niewielu Ilu facetów w jego wieku nie ma więcej niż 165 cm? - Niewielu Ilu facetów w jego wieku nie ma żony lub dziewczyny tylko ma kota? - Bardzo, bardzo niewielu Dlaczego facet, który swoim podejściem do życia i zachowaniem reprezentuje niewielu, ma być Twoim premierem? Ilu ludzi powinno zagłosować na takiego faceta? - Niewielu. Idź na wybory............. nie bądź jednym z niewielu......... PODAJ DALEJ |
kasiarys7 2007-10-18 22:09:16 |
Kamila super .Juz podałam dalej w sms'ie...HAHAHA |
kasiarys7 2007-10-19 09:12:10 |
Dostałam odpowiedz na sms'a oto treść: Założenie butów 60 sekund Dojście do lokalu wyborczego 500 sekund Oddanie głosu 20 sekund Zobaczenie miny Kaczyńskiego po ogłoszeniu wyników BEZCENNE..... |
Kamila 2007-10-19 15:34:18 |
Kasiu, super :) zobacz tutaj - fajoska gra - tylko z głośnikami :) http://fakty.interia.pl/raport/wybory_2007/gra2 |
agnieszka74 2007-10-30 22:57:36 |
to jest zajeb.. hehe ! Achmed - martwy terrorysta |
dodka591983 2007-10-31 10:25:13 |
hahahah swietne |
pinkie 2007-10-31 10:41:59 |
mnie mało śmieszy ten amerykański humor, ale ...kurcze, jak on to robi? Brzuchomówcy to czarodzieje :) |
pinkie 2007-11-15 09:31:55 |
Pewnie jeszcze o nim usłyszymy :)dwuletni breakdancer |
bea1978 2007-11-15 12:44:19 |
Kurcze ale spryciarz!!!Uśmiałam się jak cholerka!!!Jednak z drugiej strony patrząc to dziecko widac jest wytresowane jak małpka normalnie!Te wycwiczone ruchy, to łapanie się za dupkę, żeby zrobic jakiś tam wyrzut haha, to utrzymanie na głowie i rękach a reszta w górze - szok normalny. Dzieciak powalający z nóg!!! |
pinkie 2007-11-15 14:03:25 |
Podejrzewam, ze tatus/brat tańczy i mały podpatruje go codzień. |
kasiarys7 2007-11-16 09:19:41 |
Szok .. On chyba trenuje do You Can Dance .. |
pinkie 2007-11-16 14:29:56 |
:)
|
Kamila 2008-02-21 17:26:22 |
http://img208.imageshack.us/my.php?image=901176757153uy9.jpg |
rena27 2008-04-07 10:39:29 |
fajne
|
Rozpieszczona 2008-04-10 18:09:31 |
Problemy z komunikacją miejską są wszechobecne http://video.google.pl/videoplay?docid=5127313249780524359 |
Rozpieszczona 2008-04-10 18:11:10 |
http://video.google.pl/videoplay?docid=5127313249780524359 |
agnieszka74 2008-04-19 19:17:08 |
;)
|
pinkie 2008-05-30 18:21:54 |
WOOOOOOOOOOOW |
femag 2008-06-03 21:45:42 |
wow, ma chłopak talent |
Joanna26 2008-06-22 16:05:18 |
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=384&w=13047669&v=2&s=0
:)) |
weridiana 2008-06-23 00:05:07 |
Niektóre są po prostu super |
Joanna26 2008-06-25 00:04:56 |
Moze to juz bylo, ale nie pamietam... Do happymum pasuje srednio, ale generalnie - zyciowe:)) Ilu forumowiczów potrzeba, żeby zmienić żarówkę? 1 aby zmienić żarówkę i napisać że żarówka została zmieniona 14 którzy podzielą się podobnymi doświadczeniami przy zmienianiu żarówki i napiszą o tym jak inaczej można było to zrobić 7 którzy ostrzegą o niebezpieczeństwach grożących przy zmianie żarówki 1 którzy przeniesie temat do działu "Oświetlenie" 2 którzy zaczną się kłócić i przeniosą to do działu "Elektryka" 7 którzy wytkną błędy gramatyczne/ortograficzne w postach na temat wymiany żarówki 5 którzy pojadą tym co wytykali błędy 3 którzy poprawią te błędy 6 którzy będą się kłócić czy pisze się "żarówka"; czy "rzarówka" i 6 którzy powiedzą im że są głupi 2 profesjonalnych elektryków którzy poinformują wszystkich że mówi się "lampa" 15 wszechwiedzących, którzy twierdzą że siedzieli w tym temacie i mówi się "żarówka" 19 którzy napiszą że to forum nie jest o żarówkach i powinno się to przenieść do forum o żarówkach 11 którzy obronią temat mówiąc, że wszyscy używają żarówek więc temat pasuje 36 którzy będą debatować która metoda zmieniania żarówek jest lepsza, gdzie kupić żarówki, jakiej marki i które są wadliwe 7 którzy podeślą linki gdzie można zobaczyć różne przykłady żarówek 4 którzy napiszą że te linki nie działają i podeślą nowe 13 którzy zacytują kilkanaście postów, a pod cytatami pisząc: "Ja też" / "Zgadzam się" 5 którzy napiszą że odchodzą z forum, bo nie mogą dłużej znieść kontrowersji wokół żarówek 4 którzy napiszą że "TO JUŻ BYŁO!" 13 którzy napiszą żeby "szukać" zanim napisze się kolejne pytania o żarówki 1 który okazyjnie zapyta się: jak wymienić klakson? 1 który odpowie na oryginalny post po pół roku i zacznie temat od nowa. 15 którzy podzielą się swoimi doświadczeniami w dziedzinie podkręcania żarówek. |
nelli 2009-12-13 20:32:12 |
Wnuczek do dziadka: - Dziadku, za twoich czasów to było źle, bo Internetu nie było, czatu nie było, gadu-gadu nie było i komórek też nie było. Jak ty właściwie babcię poznałeś? Dziadek na to: - Co ty opowiadasz, wszystko było! Wnuczek: - Jak to było? Dziadek: - Posłuchaj: babcia mieszkała w internacie. Jak wracała ze szkoły, to ja stałem już na czatach. Jak już była blisko, to ja wyskakiwałem no i gadu-gadu, gadu-gadu, no i żeby nie ta komórka po drodze, to by twojego taty na świecie nie było, a i ciebie też. |
coma 2009-12-18 21:34:17 |
INSTRUKCJA OBSŁUGI MĘŻCZYZNY Informacje ogólne o sprzęcie: Mężczyzna jest sprzętem prymitywnym, charakteryzującym się dużą odpornością na uszkodzenia mechaniczne i nie wymagającym specjalistycznej obsługi. Nie stosowanie się do wskazówek podanych w niniejszej instrukcji może jednak spowodować wadliwe działanie urządzenia, jego zacięcie się lub trwałe uszkodzenie. Najsłabszym punktem mężczyzny są jego potrzeby i na zaspokajaniu ich należy się skoncentrować. Należy zrozumieć podstawową zasadę, że mężczyzna jest konkretny i jeżeli twierdzi, że czegoś nie chce to faktycznie tego nie chce, a jeżeli mówi, że ma coś konkretnego na myśli to rzeczywiście ma to na myśli a nie co innego. Mężczyzna do prawidłowego funkcjonowania potrzebuje kilku podstawowych rzeczy: 1. seksu 2. piwa i seksu 3. spotkań z kolegami, piwa i seksu 4. świętego spokoju i seksu Ogólne zasady obsługi: 1. Mężczyznę należy używać zgodnie z jego przeznaczeniem, czyli do zarabiania pieniędzy i seksu. W przypadku modeli luksusowych zaleca się używać je tylko do seksu, pozostałe funkcje mogą wykonywać modele o niższym standardzie i zadowalające się każdym przejawem zainteresowania, najczęściej jest to mąż. 2. Mężczyzna może być sprzętem jednorazowego lub wielokrotnego użytku. Mężczyzna jednokrotnego użytku w przeciwieństwie do mężczyzny wielokrotnego użytku nie jest sprzętem osobistym i może być odstępowany koleżankom lub puszczany w obieg. 3. Sprzęt fabrycznie nowy wymaga zerwania plomby i uruchomienia procedury programowania. Jest to czynność bardzo ważna i powinny wykonywać ją kobiety doświadczone (starsze) ponieważ źle przeprowadzone procedury startowe mogą być powodem późniejszego wadliwego działania mężczyzny. 4. W celu nakłonienia mężczyzny do wykonywania przez niego podstawowej czynności, czyli zarabiania dużej ilości pieniędzy należy uprawiać z nim seks oraz zapewniać go o jego niezwykłej atrakcyjności a szczególnie o niezwykłych zaletach jego penisa będącego w jego mniemaniu najważniejszą częścią jego ciała i w zasadzie stanowiącego jego autonomiczną część posiadającą odrębny mózg. Aktywność zarobkowa mężczyzny jest zatem wprost proporcjonalna do ilości i jakości odbywanych stosunków oraz komplementów dotyczących jego męskości i zaspokajających jego męską próżność. 5. Aby mężczyzna funkcjonował prawidłowo oprócz zaspokajania jego potrzeb seksualnych zdecydowanie nie należy żądać aby: wynosił śmieci, robił zakupy, zmieniał codziennie gacie i skarpetki, nie patrzył na inne kobiety lub nie utrzymywał z nimi intymnych kontaktów, zrezygnował z piwa lub towarzystwa kumpli, nie należy zawracać mu głowy pierdołami, jednym słowem należy dać mu święty spokój" |
Strona 7 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |