szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Jestem zła i smutna!!!! co dalej?


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 2 - poprzednia, 1, 2,
Napisano: Treść:
channach
2006-11-13
Email
Jestem zła. w piątek byłam u lekarza: USG wskazało, że pęcherzyk jest na 7t.c. dzidzia maleńka (za mała) ale pulsowało. niezbyt mocno ale pulsowało. znaczy dzidzi serducho chyba biło. dziś psozłam do innego gina, o byłam do niego umówiona uuu czasu (tam chodze prywatnie) usłyszłąma ciązy brak, jest ajo nie ma zarodka (to pani dr pokaząłam paluchem zarodka jak się pokazłą. choć poczatkowo faktycznie go nie było. To POWINIEN BYĆ DUŻY ZARODEK< ta ciaża się nie rozwija ale poczekamyz decyzja co dalej do piatku. wsciekłam się. czy ktoś miał maleńki zaodek w 7t.c z maleńkim niezbyt ruchliwym serduszkiem (w piątek tez lekazr stwierdził,z ę chyba serduszko pulsuje, choc on przekonany nie jest.)bolą mnie piersi wymiotuje, a od lekarza usłyszłąma: to jak pani niedobrze to niech pani nie je. wcale mam nie jeść?? kto coś napisze pocieszy da nadzieje? BŁAGAM!! żadnych lekó nie dostałam, jestem olewana
pinkie
2006-11-17
11:40:51
Email
Przykro mi, channach. Mam nadzieje, ze jeszcze tu do nas wrócisz z radosną wiadomością. Trzymaj się!
Monik
2006-11-17
13:12:39
Email
Strasznie mi przykro Channach:(((((( Mam nadzieję, że już niedługo znów zajdziesz w ciążę. Chciałam Cię trochę pocieszyć: czasami tak jest lepiej, choć to może głupio brzmi. Znam przypadki, kiedy ciąża była na siłę podtrzymaywana od samego początku i urodziło się chore dziecko. Podobno organizm młodej kobiety b.czesto sam usuwa wadliwe zarodki. Czasami naprawdę lepiej poronić. Mimo wszystko, czujesz stratę najbliższej osoby na świecie... Życzę CI abyś szybko wróciła do formy i zaszła w ciąże. Pozdrawiam.
channach
2006-11-17
13:27:57
Email
nie chce 2 raz pzechodzić przez to piekło i zachodzić w ciaze. lekarz zastanwiał sie czy ciaza nie jest mniejsza niz mysli. i mzoe jest szansa... nie wierzew to. łzy płyną jak grochy. czekam co dalej. piersi przestaja boleść. nie chce drugi raz tego horroru!!!!!!!!!!!!!!
pinkie
2006-11-17
13:40:56
Email
Channach, musisz się na razie wypłakać. Płacz dowoli. Czas leczy rany, chociaz na razie nie widzisz takiej możliwości, jeszcze zapragniesz dziecka i pokonasz przeciwnosci. Trzymam za Ciebie kciuki. Cieplutko pozdrawiam.
ciekawa
2006-11-17
14:00:52
Email
Robaczku tak mi przykro:(:( Płacz płacz nerwy Ci odejdą. Pomysl kochana ze Twoje maleństwo czeka na zdrowe, lepsze ciałko. będziesz miała swoje ukochane maleństwo musisz tylko jeszcze troszke poczekać. Ściskam Cie bardzo. Buziaki
Julia
2006-11-17
14:11:59
Email
Chanach wiem, co czujesz, przez to samo przechodziłam w czerwcu, tylko dziecko umarło w 8-9 tygodniu, na wizycie usłyszałam, że nie ma tętna, a ciąża jest za mała (to miał być już 11 tydzień). To bardzo trudne, ale jeśli to Twój pierwszy raz, nie załamuj się i próbuj, podobno wielu kobietom to się zdarza, po prostu, bez logicznej przyczyny. Ja teraz znowu jestem w ciąży, chociaż też zagrożonej, biorę leki, siedzę w domu i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Trzymaj się, czas leczy rany.
Basia.26
2006-11-17
14:49:44
Email
channach jest mi tak strasznie, strasznie przykro:(( słowami tego nie da się wyrazic. trzymam za ciebie kciuki, wierzę, ze znów będziesz w ciązy i nie nazwiesz tego stanu "piekłem" a swoim najwiekszym szczęściem, wspanialym okresem w życiu, bo wspanialszy przyjdzie wraz z narodzinami malego łobuziaka. pozdrawiam cie gorąco i wiem, że znów będziesz szczęśliwa, czas leczy rany.
rewellka
2006-11-17
15:12:16
Email
Channach, całym sercem podzielam twój ból. Każde słowo teraz będzie brzmiało banalnie... Twój aniołek na pewno do ciebie wróci. Trzymaj się dziewczyno.
Aneczka777
2006-11-17
15:27:18
Email
Bardzo mi przykro, channach :((((( Strasznie to smutne co Cię spotkało i szczerze Ci współczuję.Channach,prosze nie zalamuj sie! Badz silna! Z calego serca zycze Ci powodzenia!
venuss
2006-11-23
10:50:44
Email
Channach wiele z nas poroniło pierwszą ciązę, ja też ... w 4 miesiącu, miałam 20 lat, bylam zła na cały swiat. Ale za drugim razem urodziłam zdrowego synka, ciaza przebiegała bez zadnych komplikacji! Teraz po 12 latach ponownie jestem przy nadziei. Wszystko jest dobrze! Te pierwsze czesto bywaja słabe, nie wiadomo dlaczego. Staraj sie o dzidzie, nie ma na co czekac. Ps. Ja mimo wszystko wole Gina mezczyzne (pierwsza ciaze prowadzila kobieta, wiecej nie pojde do pani Gin) Głowa do góry, bedzie dobrze koChannach.
rewellka
2006-11-23
14:57:00
Email
channach na forum kafeterii znalazłam słonika, na szczęście. Przyznam bez bicia że podkradłam go dziewczynom, bo postanowiłam go tobie podarować. Wierzę że już wkrótce ci się uda ... ........................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@\ ....@@@@.....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@...\ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@
rewellka
2006-11-23
15:04:29
Email
No i niestety słonik się rozjechał, czułam że tak będzie. Ale słonika na szczęście i tak wklejam , specjalnie dla ciebie.

jaagan
2006-11-27
21:28:31
Email
Witaj. Przede wszystkim bardzo Ci współczuję. Wiem, że teraz nie ma to dla ciebie wielkiego znaczenia ale wierz mi te straszne dni niedługo miną. I zapragniesz dzidziusia prędzej niż myślisz. Wiem co mówię. Poroniłam już 2 razy. Ostatni raz w maju tego roku.Teraz znów jestem w ciąży (7 tydzień). Jednak już od pierwszego dnia ciąży muszę brać Duphaston 3x1 i zastrzyki rozrzedzające krew (Clexane). Dostałam sporo maili od dziewczyn, że były w podobnej sytuacji co ja i te leki im pomogły. Są albo w bardzo wysokiej ciąży albo już urodziły. Więc nie możemy się załamywać. Wierzę, że mimo obecnego bólu po stracie dzidziusia niedługo ponownie zajdziesz w ciążę i wszystko będzie dobrze. Ściskam Cię gorąco.
Strona 2 - poprzednia, 1, 2,

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum