wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - plamienie Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
jula2 2006-08-25 |
Cześć dziewczyny.Jestem w 14 t.c.Tydzień temu miałam krwawienie.Byłam 5 dni w szpitalu.Na USG wszystko było ok.,tylko lekarz stwierdził nisko położone łożysko.Po lekach krwawienie ustało.Martwię się trochę ponieważ od tamtego czasu mam bardzo słabe plamienie(nie krwiste,tylko takie jasno brązowe).Dodam,że nie mam żadnych bóli,ani skurczy.Biorę Duphaston,Nospę i kwas foliowy.Wizytę u lekarza mam w przyszłą środę.Nie wiem czy mogę czekać.Poradźcie mi.Dziękuję. |
niki811 2006-10-09 11:31:55 |
Anusia, mnie piersi bolaly na początku, teraz mam już spokój. Ale podpowiem Ci jak sobie poradziłam ze strachem:-) Poprostu wyobrażam sobie jak to będzie jak maleństwo już będzie na świecie. Staram się nie myslec o tym, że cos moze pójśc nie tak. Dzieci ponoć odczuwają niepokój matki, więc po co mam maleństwo narażać na stres?:-))) Myśl o przyszlości, na pewno wszystko będzie dobrze!!! Trzymam za was kciuki:-) |
MAGDA77 2006-10-09 12:35:36 |
czesc Anusia...wiem co znaczy lezec - lezalam 1,5 mies. ale juz jest ok i smigam po domu i ogrodzie, oczywiscie dalej jestem ostrozna! Troche zle bylo lezec bo mamy juz Zuzie , ktora ma niewiele ponad rok i ona nie rozumiala tego, ale teraz juz spoko. Nie wiem czy to ma jakis zwiazek, ale co do bolu piersi to jak bralam Dufaston to mnie faktycznie nie bolaly , nie pytalam lekarza, bo zawsze zapominalam na wizycie...hmmm...z tego co pamietam przy pierwszej ciazy bolaly mnie piersi non stop - po prostu czulam ze je mam! hihi...ale teraz dopiero po odstawieniu dufastonu bola. moze to tylko ja tak odbieram, a moze to akurat taki etap ciazy:-) w kazdym badz razie juz sie o to nie martwie i mysle ze u ciebie tez sie to niedlugo wyjasni....zdrowka zycze. Ja na razie jestem jeszcze na zwolnieniu, rodze w kwietniu - a ty na kiedy masz termin? |
anusia 2006-10-11 16:05:21 |
Witaj Magda, Niki, Byłam wczoraj u gin. że pęcherzyk rośnie, jestem dopiero w 5tyg. tak więc rodzić to będę dopiero w pod koniec maja lub pocz. czerwca. Powiedział, że piersi bolą bo biorę progesteron, badał mnie i powiedział że jest czyściutko, że te lekkie upławy? których on osobiście w trakcie badania nie widział, to mogą być z jeszcze niedoboru progesteronu i kazał brać jeszcze 1 jedną tab. duphastonu. Mówił też, że mam przyjść przed 26.10. (chyba, że będzie się coś działo tzn. konkretne plamienia). Ok. 26 powinno być widać bijące sereduszko. |
edyta 2006-10-20 15:10:36 |
czesc dziewczyny, mam pytanie bo jestem podłamana, jestem w 4 tygodniu ciąży, bardzo długo niemoglam zajsc w ciąże, wszystko bylo ok do dzis, dostalam krwawienia, od wczoraj lekarz kazał mi brac luteinę, biore 2 tabletki dziennie, dzis po wystapieniu tych krwawien zadzwonilam do lekarza i powiedzial ze jak mi nie przejda do jutra to mam isc do szpitala a on zadecyduje co dalej, boję sie ze to jest poronienie, nigdy nie bylam w ciązy i nie wiem jak wygląda poronienie, pomozcie mi, czy mialyscie moze taką sytuację ? niechcialabym stracic dzidziusia. a dodam ze mam torbiela wielkosci 2 cm, |
jula2 2006-10-20 19:21:08 |
Cześć.Ja w zeszłym roku miałam poronienie w 5t.c.Dostałam mocnego krwawienia tak jak przy miesiączce,które nie ustąpiło nawet po kroplówce w szpitalu.Jak zrobiono mi USG na drugi dzień nie było już widać pęcherzyka ciązowego.Jeśli nie masz silnych krwawień to trzeba mieć nadzieję że wszystko będzie dobrze.W początkowym okresie ciazy krwawienia zdarzają się dosyć często.Głowa dogóry,wszystko będzie dobrze.Pozdrawiam |
madziulek 2006-10-28 15:59:08 |
Hej, pozdrawiam wszystkie leżące! Ja tez muszę leżec żeby utrzymac ciążę, choć juz próbuje wstawac :) Lezałam ponad tydzien w szpitalu, trafiłam tam z krwawieniem. Juz jest lepiej , krwiak który powstał juz się zmniejsza a Dzidzia dzielnie rośnie... Wiem ze nadal ciąza jest zagrozona ale staram sie o tym nie myslec. Mam juz dość lezenia ale wiem ze muszę... Wszystkim martwiącym się brzuchatym mamusiom zyczę zdrowka i pozdrawiam cieplutko! |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |