wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - Maleństwo ma wade serca:( Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Madzienka 2006-04-07 |
Witam Was:)Niestety wczoraj się potwierdziło podejrzenie jednego z lekarzy, że nasza dzidzia ma poważną wadę serca. Jak kardiolog przedstawił nam całą sytuację, to nie brzmiało to kolorowo. Niestety dzidzia po porodzie odrazu trafii do klini kardiologii dziecięcej i jeżeli będzie w dobrym stanie, trafii na stół operacyjny(bo bez tego nie ma szans przeżycia). Strasznie się tym wszystkim denerwuje i stresuję, bo nie wiadomo czy wogóle nasza dzidzia przeżyje:( Pozdrawiam Was dziewczyny i cieszcie się z zdrowych dzieciaczków:) |
Robin 2006-04-14 22:20:54 |
Madzienka, u mojego dziecka jest to wada, która nazywa się avsd i najczęściej występuje u dzieci z zespołem downa. Dlatego tak bardzo trudno jest mi myśleć pozytywnie, choć bardzo się staram. Termin mam na 20 czerwca. Prawdopodobnie będę musiała rodzić przez cesarskie cięcie. Dziękuję za słowa otuchy i za życzenia świąteczne i Tobie też życzę spokojnych, pogodnych świąt. |
Robin 2006-04-14 22:24:26 |
Madzienka, mój synek też jest bardzo ruchliwy, bez porównania z pierwszym dzieckiem, które było w brzuchu b. spokojne. Aż jest to dla mnie zaskakujące. |
Madzienka 2006-04-18 11:36:39 |
Witaj Robin! a czy oprócz chorego serduszka, dzidzia jest zdrowiutka?? Bo lekarz mówi ze nasza dzidzia jest zdrowa i rozwija sie prawidłowo, więc to mnie trzyma przy życiu;) Robin trzeba być dobrej myśli:) A Wasza druga dzidzia rozumiem ze urodziła sie zdrowa?? a lekarz ci mówił skąd sie biorą takie wady u dzieci, bo prawdopodobnie jest to uwarunkowane genetycznie, a kurcze u mnie w rodzinie nikt nie ma problemu z sercem:)Pozdrawiam i miłego dzionka! |
robin 2006-04-19 10:47:45 |
Mój pierwszy syn urodził się zdrowy jak "ryba". U mnie w rodzinie też nie ma ani jednego przypadku osoby chorej na serce, ale wady serca i np. ZD nie jest dziedziczny. Co do synka, którego noszę pod sercem, lekarze twierdzą, że reszta jest ok, lecz to naprawdę różnie bywa. Oddałabym wszystko za to, żeby był zdrowy... |
Madzienka 2006-04-19 13:18:32 |
WITAJ ROBIN!napewno jest zdrowiutkie twoje maleństwo;) A pracujesz jeszcze?? Bo ja juz od 18 tygodnia ciąży nie pracuje i zdecydowanie od tamtego czasu lepiej sie czuje;) Wczoraj akurat miałam słabszy dzień, ale niekiedy takie bywają;)Chyba dlatego, że wczoraj dzidzia straszliwie szalała, tak czułam jakby fikołki robiła;) Jeżeli bedziesz miała ochote napisać to podaje emaila: madjak@gazeta.pl |
Robin 2006-04-22 12:10:46 |
Ja jestem teraz w 32 tygodniu, pracuję jeszcze, ale od poniedziałku (od 24.04.) idę na zwolnienie. Nie wiem czy będę się lepiej czuła w domu, bo będę miała więcej czasu na myślenie :( Na razie przekopuję internet w poszukiwaniu wiedzy na temat wad serca u noworodków oraz ZD. Jeśli jesteś zainteresowana to wejdź na forum gazety wyborczej o wadach serca: http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24429 wielu rodziców wypowiada się na ten temat. Pozdrawiam. |
Madzienka 2006-04-24 13:07:27 |
Witam cie Robin!Dzięki za link na te forum, ale jak poczytałam kilka watków odnosnie wad serca i umieralności dzieci, to jestem zdruzgotana:( Stwierdzam, że nie warto o tym za duzo czytac i rozmyslać, bo psychika nie wytrzyma i można wpaść w depresje:( Pozdrawiam |
Madzienka 2006-04-24 13:08:41 |
Witam cie Robin!Dzięki za link na te forum, ale jak poczytałam kilka watków odnosnie wad serca i umieralności dzieci, to jestem zdruzgotana:( Stwierdzam, że nie warto o tym za duzo czytac i rozmyslać, bo psychika nie wytrzyma i można wpaść w depresje:( Pozdrawiam |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |