szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - październik 2006


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna
Napisano: Treść:
Kinia
2006-03-10
Email
Czy ktoś też urodzi swojego bobcia w październiku?
21Aneta
2006-04-13
23:42:42
Email
Ja całą ciąże zastanawiałam się jak one wyglądają :))) U mnie (podejrzewam że każda kobieta tak je odczuwa, różnice są tylko w intensywności) to był bardzo silny ból bodbrzusza, który przychodził i odchodził. Przy tym czułam ogromny nacisk na odbytnicę (to było najgorsze). Te ostatnie skurcze odczuwałam jako ból całego brzucha, przechodzący na kręgosłup i odbytnicę, tak jakbym chciała (przepraszam za określenie) zrobić kupkę a nie mogła. Oczywiście to było parcie dziecka na szyjkę :)))
Basia.26
2006-04-14
16:04:27
Email
ja z kolei te bóle kojarzę z bólami przy okresie, ale były duuużo mocniejsze. to ostry ból w dole brzucha, który tak jak fala: przypływa, booooliiii... i momentalnie odpływa. zaraz przed tymi bólami dwa razy porządnie się wypróżniłam, co jest naturalne przy zbliżającym się porodzie, nie miałam parcia na odbytnicę bo ... hm... niestety czy stety wyszły komplikacje, główka dziecka była wysoko, nie przypierała do ujścia ponieważ jakaś kość w miednicy urasła pod nietakim kątem jak trzeba i trzymała główkę wysoko. skurcze odrazu jak tylko je poczułam, miałam co 3 minuty. sama nie wierzyłam czy to już to, więc pojechałam do szpitala dopiero po 12 godzinach:) ciekawe, czy gdybym mogła urodzić naturalnie, to czy ten poród nie odbyłby się w domu, skoro tak długo czekałam, hehe. nie miałam rozwarcia, skurcze już parte, więc zrobili cc:)
mamka
2006-04-25
09:48:08
Email
Cześć mamuśki,ja też mam termin na pażdziernik 19, szczerze to już bym chciała zobaczyć to maleństwo,a tu jeszcze tyle czasu, to moja pierwsza ciąża więc jeszcze nie do końca zdaję sobie sprawę z tego co mnie czeka, mimo to cieszę się przeogromnie, pozdrawiam :)
kiwi
2006-04-26
09:32:47
Email
Witaj mamka! ja mam termin na wrzesień ale urodziny mam 19 paź. Trzymam kciuki napewno będziesz miała bardzo mądrą dzidzie ( taką fantastyczna jak ja!). Pozdrawiam wszystkie mamuśki na forum!
FK
2006-05-07
19:36:02
Email
Witajcie. Co u Was słychać? Ja od kilku dni czuję ruchy Maleństwa. Początkowo nie byłam pewna, czy to jest to, ale teraz już wiem, że tak. Określenie "latające motylki" pasuje idealnie. A Wy czujecie już ruchy? A jak Wasze brzuszki? Mój zaczął szybko rosnąć. Pozdrawiam Was gorąco!
agus
2006-05-09
21:24:26
Email
Czesc FK i inne mamusie!Jestem już w 20tyg i pierwsze ruchy poczułam 17 kwietnia!Fajne uczucię prawda?Zawsze byłam szczupłą osobą i ważyłam 60kg przy 174cm wzrostu a teraz ważę 67kg to trochę mnie przerasta bo wcale tak duzo nie jem.Nie wiem co to się porobilo!A tak wogólę to zaczynają mi wychodzić żylaki, może że tak przytyłam?!!

Ewa
2006-05-10
10:10:16
Email
Cześć Dziewczyny. Tu Ewa z terminem 03.10.06. Ja też poczułam ruchy dziecka. Mój mąż wrócił z delegacji i zaczął gadać do Brzucha. Dzidziuś zaczął skakać jak na sptężynie, albo się wystraszył, albo ucieszył:) Nie były to "motylki" to było łomotanie. Potem przez trzy dni o 4.00 nad ranem miałam stepowanie po pęcherzu i co za tym idzie przymusową pobudkę. Teraz już tylko mnie delikatnie głaszcze :). Brzuch mam duży nawet lekarz mi to mówi, od 2 mca noszę spodnie ciążowe, jestem niska(151cm), a przytyłam dopiero 2 kg, fakt, że przytyłam przed ciążą. Pozdrawiam i trzymam za Was kciuki.
Ewa
2006-05-10
10:13:47
Email
Mam jeszcze pytanie co do tego zasiłku rehabilitacyjnego i 182 dni zwolnienia. Moja księgowa w pracy twierdzi żebym lepiej nie przekroczyła tych 182 dni, bo będą mnie wzywać na komisję do Zus czy rzeczywiście jestem niezdolna do pracy. Wiecie coś o tym?
FK
2006-05-10
13:21:34
Email
Hej Dziewczyny :) Fajnie, że napisałyście, bo tak jakoś cicho było na tym naszym forum, a szkoda... Ruchy Dzidzusia to rzeczywiście cudowne uczucie :) Co do kilogramów, to mnie jak dotąd nic nie przybyło. Tzn. schudłam na początku ciąży, a teraz powoli przybieram na wadze, ale jeszcze nie przekroczyłam tej wagi z początku. Tak jak Agnes martwię się o żylaki, bo jestem niestety dziedzicznie obciążona tą skłonnością, ale narazie jest ok. Nie wiem, jak jest z tymi komisjami w ZUS-ie. Mnie się wydaje, że w przypadku ciąży, to się nie czepiają, bo teraz tyle kobiet ma kłopoty z utrzymaniem ciąży... ale nie wiem. Pozdrawiam Was gorąco!
FK
2006-05-10
13:27:11
Email
Przepraszam agus - "przekręciłam" Cię przypadkiem na Agnes :)
mamka
2006-05-10
17:35:00
Email
Cześć dziewczyny to znowu ja, mój brzuszek też rośnie i to chyba szybko bo moja siostra cały czas mówi mi że wyglądam już jakbym była w 6 a nie w 4 miesiącu, ale cóż nikt nie mówił że będę cały czas piękna i powabna, no i wcale się tym nie przejmuję:). W sumie przybrałam już na wadze około 4 kilogramów, żylaków nie mam ale ostatnio zauważyłam że zaczynają troszkę puchnąć mi nogi, a tak ogólnie to czuję się dobrze i jestem bardzo szczęśliwa, pozdrawiam i życzę zdrówka:)

mamka
2006-05-10
17:38:09
Email
Sory za to zdięcie, mój wstrętny braciszek mi tu coś na wciskał pa pa.
livia
2006-05-15
09:42:33
Email
witam wszystkie mamcie, mam termin 8 pazdziernika 2006...ogolnie co drugi dzien mam migrenowe bole glowy, rozstaje sie z ojcem mojego synka i jestem troche podłamana ale dam sobie rade..bo moj lokator w brzuszku daje mi duuuzo sily, to 20 tydzien i zastanawiam sie kiedy mnie moj misio zacznie kopac ;) cos czuje ale co to to nie wiem....chyba potrzebuje takiego forum to tez sile daje prawda?
kiwi
2006-05-15
14:43:18
Email
livia nie przejmuj się ja rozstałam się z ojcem mojej pierwszej córci niedługo po jej narodzinach. Im szybciej tym lepiej jeśli nie widzisz szansy na dalszy związek. poraz drugi wyszłam za mąż i teraz spodziewam się drugiej córeczki udało mi się wreszcie ułożyć życie tak jak tego chciałam. i jestem szczęśliwa i nie obarczona chorym związkiem.Serdecznie pozdrawiam Ciebie i dzidzie .trzymam kciuki.
LIVIA
2006-05-15
17:01:26
Email
A CO WOLNO NA NERWY BO JUZ NIE DAJE SOBIE RADY ,MOJ MALUCH ZAPEWNE TYM BARDZIEJ,FURIE PRZEZ CALA SYTUACJE,WYPROWADZKA DO MAMY,MARTWIENIE O KASE, O POROD,WYJECHALAM DO DZIADKOW TUTAJ DZIADEK Z NERWICA WEGETATYWNA WIECZNIE SIE DRZE, NIE DAJE RADY,EX CALY CZAS PISZE,PIJE,NIE MAM SILY...CO Z TYM ZROBIC BO SIE WYKANCZAMY
Nina81
2006-05-15
19:01:52
Email
hej. moja dzidzia ma przyjsc na swiat 25.10. oczywiscie nie moge sie doczekac ;) Livia, mi dr przepisal hydroxyzyne (uspokajajaca i wyciszajaca) na moje niepowsciagliwe wymioty (torecan nie dzialal), ale ja zareagowalam depresja. plakalam dzien i pol nocy i caly czas powtarzalam, ze nie dam rady. ale my ZAWSZE dajamy rade. ja bym nie brala nic bez konsultacji z lekarzem. trzymaj sie.
livia
2006-05-16
08:52:35
Email
ojoj hydroxyzyna to psychotrop...nie nie, to na pewno za ostra sprawa,choc gdybym w ciazy nie byla pewnie by pomogla...
FK
2006-05-19
20:07:22
Email
Witajcie :) Moje Maleństwo się rozszalało i funduje mi coraz więcej kopniaczków :) Nie możemy się już z mężem doczekać środy, bo idziemy na usg i pooglądamy sobie Maluszka. Może się dowiemy, czy to córeczka czy synek. A Wy już wiecie? Jeszcze do Livii - nie daj się nerwom. Ciesz się teraz Dzidzią i staraj się nie myśleć o problemach. Wiem... łatwo się mówi, gorzej wykonać... Ale trzeba spróbować. 3maj się dzielnie!
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum