wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - sny Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
sylwetka 2005-02-01 |
Cześć Dziewczyny! Ale miałam sen. Dziś śniło mi się,że dwa razy nie zdałam matury!!!A propo to za rok obchodzimy 10-lecie matury. Myślę , że to podświadomość zaczyna wysyłać sygnały lękowe. Czy sprawdzę się jako matka...? Świadomie wierzę, że tak się stanie, ale... No właśnie, ale... Kiedy maiłam 12 lat rodzice rozeszli się. Nie był to dla mnie dramat a wybawienie, lepsze to było niż kłótnie. zostałam z tatem i babcią, którzy to skutecznie zapewniali mi poczucie bezpieczeństwa. Skrzywdziło mnie natomiast badanie psychologiczne, kiedy rodzice walczyli o nas(mnie i brata)w sądzie. Napisno w orzeczeniu,że brak matki może spowodować u mnie zmiany w psychice. Nie pamiętam dokładnie jak to było sformułowane, ale ten nastoletni lęk pozostał. Chcę i będę dobrą mamą a zdam ten egzamin!! Prawda...? |
Jagoda 2005-02-01 16:08:32 |
Pewnie, że tak! Nie bój się, macierzyństwo tkwi w psychice kobiety znacznie głębiej niż się wydaje! Dasz sobie radę, będziesz dobrą mamą i będziesz wszystkim dla swojego dziecka, zobaczysz, jak się do Ciebie pierwszy raz przytuli całym malutkim ciałkiem :))) |
kyja 2005-02-07 11:57:22 |
Sylwetka!!pewnie,że będziesz super mamą!!ja też miałam nieciekawe dzieciństwo( w końcu rodzice rozeszli się i było o wiele lepiej), też się obawiałam macierzyństwa-że nie będę miała instynktu macierzyńskiego,itp.Zobaczysz, jak urodzisz swoje dzieciątko, dostaniesz takiej mocy,że hej!!!!pozdrawiam, pogłaszcz maleństwo:-) |
sylwetka 2005-02-07 22:23:10 |
Dzięki za wiarę w ślepo..w sumie nie znamy się a dajecie tyle otuchy. Dzięki. |
sylwetka 2005-02-08 10:26:54 |
hmm i znowu koszmar :-((((((((( tym razem z usdziałem naszych exów. Przyśniła mi się exżona mego męża a on zastanawiał się czy do niej nie wrócić!!!!!!! Co za horror!!! Tak mocno Niuśka potem tuliłam w nocy... a potem tej samej nocy przyśnił się mój były z nazwiskiem mego obecnego męża!!!!! RATUNKU!!! Między nami nic złego się nie dzieje, zatem skąd te sny... ja już nie chcę koszmarów z przeszłości. PAPAPAPA |
Agata 2005-02-08 10:40:43 |
Sylwetka dziewczyny mają rację. Napewno będziesz cudowną mamuśką. A co do snów. Ja czasami miewałam różne sny...ale to co działo się u mnie ze snami podczas ciąży to istny horror!!!!! Co noc miałam po kilka snów i to niezbyt miłych typu, że coś się złego stało itp. Nie wiem czy słusznie to wiąże, ale te okropne sny zaczęły się u mnie od momentu jak zaczęłam brać Fenoterol (brr paskudztwo). Niedość, że człowiek chodził po tym jak naćpany, serce waliło jak oszalałe to jeszcze te okropne sny. Teraz po urodzeniu małej miewam jeszcze sny, czasami co noc...ale to już przynajmniej nie koszmary!! Pozdrawiam Cię cieplutko i trzymajcie się. No i oczywiście pogłaskaj brzuszek od Saruni i mamy. |
Isia 2005-02-08 12:23:25 |
Sylwetka, spokojnie!! W ciąży takie durne sny to normalka- z tego co widzę u siebie. Ja (14 t.c.) kilka razy już miałam głupie sny, a przypuszczam, że to dopiero początek! Myślę że to sprawka hormonów przede wszystkim. A może w grę wchodzi podświadomość? Podświadomie boisz się czegoś (np. z ostatniego snu- że ex żona zacznie bruździć) a to od razu odbija się w snach! Proponuję spokój i luz- w końcu już niedługo zatęsknisz za przesypianymi całym noacmi ;) !!Pozdrawiam!! |
kyja 2005-02-08 12:43:07 |
Sylwetka! ja też miewam dziwne sny z udziałem naszych ex-ów, np. ze moim mężem jest mój były chłopak-tak jestem zła we snie!!albo,że była dziewczyna męża zabiera mi go, albo on sam idzie do niej-rano jestem obrażona na męża;-)))miedzy nami tez jest wszystko ok. mysle,ze to moga byc nasze podswiadome obawy, nie majace zwiazku z rzeczywistoscia |
Bunia 2005-02-08 13:07:40 |
Jestem dopiero w 5 tygodniu ciąży i nie wiem czy to ma wpływ na moje sny, ale faktycznie ostatnio śnią mi się dziwne rzeczy. Np. razem z mężem ukradliśmy samochód :-))) było to takie ekscytujące i jeszcze śnił mi się różowy koń. Mój mąż prawie umarł ze śmiechu jak mu opowiadałam. Bardzo się boje tej ciąży. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie!!! |
Isia 2005-02-08 13:27:33 |
Bunia, witamy w gronie Brzuchatek!!! |
sylwetka 2005-02-08 21:06:19 |
Witaj Buniu :-) na początku ciąży tez miewałam dziwne sny, ale te opisane tu szczególnie mnie poruszyły. A ten różowy słoń to na szczęście!!! |
sylwetka 2005-02-08 21:09:48 |
O przepraszam nie słoń a koń, ale też na szczęście!!!!!! Dzięi dziewczyny za słowa otuchy. Wiecie jak to jest, niby wiemy, że to sny i świadomie odczytujemy rzeczywistość, ale jakże drażniąca może być nasza podświadomość. |
Isia 2005-02-09 08:38:24 |
No tak, teraz "ciekawe" sny przeszły na mnie.. Dzisiaj śniło mi się tyle głupot.. I tyle wątków- chyba z dziesięć snów w jednym! Jakieś duchy, jakieś walki.. Najlepszy był ten wątek, że rodziłam. Połozyli mnie na stole i lekarz ciach prach! zrobił mi cesarkę. Najdziwniejsze, że to było fizyczne odcucie jakiegoś ucisku, cięzaru, potem ulgi.. A ja potem we śnie się bałam czy po cearce będę mogła karmić piersią.. Hi hi, nic juz nie powiem.. |
Mała 2005-02-09 10:10:04 |
DZiewczyny, cieszę się że poruszyłeście ten temat.Sny mnie bardzo męczą.W dzieciństwie miałam jeden koszmar śniący się co noc: goniła mnie winda.Później był luzi różne dziwaczne sny ale raczej zabawne ipowiązane z ludźmi z prawdziwego zycia.takie czasem nawet dość logiczne. A w ciąży też miewałam dziwaczne sny.Jeden zapamiętałam, że mój mąż miał rodzić nie ja:).Co noc śnią mi się dziwne rzeczy.CZasem bardzo zabawne ale w ostatnich to normalnie koszmary.Dziś sniło mi się że zdzierałam skórę z głowy jakiegoś faceta.Ciała w ogóle nie miał tylko głowę.Miał być martwy ale nagle głowa zaczęłą się ruszać szarpać i w ogóle.Wpadłam w panikę i uciekłam.Później śniło mi się że jestem syreną i goni mnie wieeeelki rekin i chce pożreć.Byłam w jego szczękach...brrrrr.Na szczęscie Natalka się obudziła i mnie też.Co za ulga.NIe wiem skąd się one biorą.Myślę ze wiążą się one z naszymi emocjami.Nasz umysł w chwili gdy my odpoczywamy dalej pracuje, analizuje to co zaszło w ciągu dnia.A wyniki tej pracy odbieramy poprzez sny.Gdy boimy się odczuwamy lęki śnią nam się koszmary.Tylko czego ja sie bałam wczoraj???hmm...Muszę przeanalizować moją teorię... |
sylwetka 2005-02-09 20:05:52 |
kolorowych snów wszystkim brzuchtkom i spokojnych nocy wszystkim mamusiom :-) |
sylwetka 2005-03-10 20:27:08 |
hmmmmm tym razem nie chodzi o tematykę snów ile o sam sen. Ostatnio śpię baaaaaaardzo dużo. Jestem na zwolnieniu od połowy stycznia i...śpię. W ciągu dnia zaliczam dwa albo trzy drzemki ok godziny do półtorej. Pewnie zabiegane mamy marzą o choć jednej przespanej nocy i wiem że potem nie będę miała takich ,problemów' hmmm aaaaa ile Wy śpicie Brzuchatki? |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |