|
wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - NIEMOWLACZKI CZERWIEC 2006R. Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
weridiana 2006-06-25 |
To co czerwcówki zaczynamy pisać na nowym forum, bo stare już nas nie dotyczy (ale cudownie bo mamy teraz swoje skarby koło siebie) |
|
asiulek 2006-06-26 13:39:11 |
no teraz to możemy zaistnieć na tym forum:))))bo jestesmy juz mamusiami!!!!moja mała michalinka powoli nie chce jeśc butelki tylko cycka woli ciągnąć. może mam jakis lepszy bardziej treściwy pokarm???? dzis moja misia znów nie spała od 3 do 6 rano. więc nie spałam całą noc bo do 2 gadałam z mężem w łóżku a potem bawiłam michasie.ale czuje sie ok. diewczyny czy karmiąc piersia jecie banany, serki danio??? bo nie wiem czy jeść, aha i czy moge jesc płatki pszenne fitness z jogurtem+ mleko????bo jem juz pomidory, ogórki, sałate, zupy mleczne też. pozdraiwam was i piszcie!!!! |
|
pinkie 2006-06-26 14:02:13 |
Witajcie koleżanki! Mój Tomuś śpi jak aniołek, myślałam, ze dzis prześpi całą noc. Nawet nie zapłakał, tylko się wiercił- to stwierdziłam, ze trzeba go przebrać. A po przebraniu cycuś i śpimy dalej. I to w łóżeczku! Asiulku, może za bardzo szalejesz z dietą. mnie położna mówiła, ze żadnej surowizny. Dieta jest trochę jałowa, więc mam brać witaminki, poleciła mi jakieś 'niesztuczne' i przywiezie mi je w tym tyg, to napiszę Wam jakie. Asiulku, Twoja dziecina może niespać właśnie z powodu problemów z brzuszkiem. Na forum jest temat o diecie karmiących, poczytaj sobie. Takie upały, że Tomuś śpi tylko w koszulce, w pieluszkach (używamy tetrowych) i w skarpetkach, przykryty kocykiem w poszewce.Czasami bywa spocony. I Wy nie przegrzewajcie dzidziusiów. Na razie odpukać nie mam wiekszych problemów z małym. Ma tylko jakąś taką czerwoną końcówkę siusiaka i płakał jak siusiał, ale już leczymy. Czekam na pierwszą wizytę lekarki, może ona coś jeszcze doradzi. Mamy też bardzo suchą skórę, kąpiemy w Oilatum, ale rano i tak trzeba oliwkować. Jest taki słodki, ze mogłabym go zjeść , nawet z jego kupkami! Pozdrawiamy wszystkie mamy i dzidziusie czerwcowe i życzymy zdrówka! |
|
pinkie 2006-06-26 14:05:35 |
Acha, co do banana, to można raz na tydzień pieczonego zjeść (dobry jest na bułeczce zmasełkiem). Muesli naturalne, bez owoców można z jogurtem naturalnym lub mlekiem. Nie można jogurtów owocowych. Tak mi powiedziała położna |
|
bela 2006-06-26 17:00:23 |
dziewczynki z tym jedzeniem to jest tak :mozna wszystko (procz wzdymaczy) ale w malych ilisciach i sprawdzac reakcje dziecka.Jogurt owocowy tez jest do zjedzenia.Najwazniejsze to nie przesadzic na pierwszy raz z iloscia.Powolutku i obserwacja.(mnie kazda polozna mowila co innego az wkoncu doswiadczony lekarz wlasnie mowil ze mozna jesc wszystko - to zalezy od tolerancji dziecka).Smacznego zycze bela i Tomus |
|
Basia.26 2006-06-26 18:44:24 |
http://hindianka.pl/sklep/product_info.php/products_id/1128 weridian tu masz stronkę z super biustonoszem do karmienia. na [rawdę jest świetny, mam takie dwa. na tej stronie jest on dość drogi, znajdziesz go taniej w necie, ale tu jest tabela rozmiarów, mnie się ta tabela idealnie sprawdziła. dokładnie moje wymiary pasują do rozmiaru biustonosza, który kupiłam:) na duże biusty też fajne staniczki dla karmiących są z serii MAMA w sklepach H&M. bo te gładkie, dostępne wszedzie mają bardzo małą rozmiarówkę, mnie piersi w nich bolały, dopiero w tych co opisałam jest świetnie i wygodnie:) |
|
joanna 2006-06-26 21:54:54 |
No to i ja WITAM na nowym miejscu w niemowlaczkach! Moja Malenka spi i je i spi i je ... i tak na zmiane.NIe mamy (ODPUKAC) juz zadnach problemow. Po kuracji antybiotykami jestesmy juz w domku. Jeszcze w klinice zrobili jej wszystkie badania m.in. USG glowki, nerek i bioderek, badanie sluch itp.Wszystko SUPER! Tak sie ciesze!!! Moge patrzec na nia godzinami. Tutaj jest tak, ze najwieksza pomoca dla mamy jest polozna, a wlasciwie nie lekarz, tak jak przy porodzi tak i po nim.I my tez wybralysmy super babeczke, ktora odwiedza nas w domku co dwa-trzy dni.Oglada, doradza i odpowiada na czasami glupiutkie pytania mamy. Do lekarza wybieramy sie na badania U3 za jakis tydzien. Jak w koncu "rozkoduje" jak sie wstawia zdjecia (jeszcze tego tutaj nie robilam) to napisze w Nasze Dzieci. Pozdrawiam Mamuski! |
|
weridiana 2006-06-26 22:26:13 |
Dzięki Basia26 za adres już właśnie sobie zamówiłam a przy tym wypatrzyłam jeszcxze kilka fajnych drobiazgów. U nas położna będzie dopiero w środę a dzisiaj mamy 10 dni, a kiedy się idzie pierwszy raz na wizytę do pediatry jak wszystko jest super? Asiulek odważna jesteś z tym testowaniem jedzonka bo ja jestem na dietce i z niczym nie cuduje, może za jakiś czas Pozdrawiam bo mój maluszek się kręci do jedzonka Pa. |
|
pinkie 2006-06-26 23:15:25 |
Ja też chcę mieć na razie spokój z małym brzuszkiem, dlatego trzymam dietę. Może później, jak moje życie nabierze większej organizacji... |
|
Basia.26 2006-06-27 06:50:13 |
pierwsza kontrola u pediatry wypada w czwartym tyg życia, bo już po szóstym tygodniu idziecie na szczepionkę:) weridian ciszę się, że mogłam pomóc:) pinkie mój Miłosz podziela moje gusta kulinarne, ale w pierwszym miesiącu musiałam trzymać dietę, niby mały brzuszek a duży problem;) źle zareagował na jajecznicę. tak płakał, że postanowiłam tylko na krupniku i parówkach jechać, hehehe. no oczywiście nie wytrzymała długo. ale tak normalnie zaczełam jeść jak Miłosz skończył dwa miesiące:) wcześniej testowałam potrawy:) |
|
weridiana 2006-06-27 08:41:12 |
A co z serkiem białym i jajkami na twardo? i czy parówki można jeść bez ograniczeń (no oczywiście bez przesady) jak już pisałam wolę nie testować nic z warzywek, czasami idrobina sałaty bo tak dawali w szpitalu i małemu nic nie było, jem chudą wędlinkę drobiową, dżemiki, kurczaczka gotowanego lub rosołek a więc wyboru wielkiego nie mam ale dajemy radę, a poza tym WAGA SPADA pozdrawiam |
|
Basia.26 2006-06-27 11:48:30 |
weridiana, otóż własnie... ta waga:) to plusy dietki:) parówki możesz wtrącać bez ograniczeń:) a co do nabiałów to nie można przesadzać. czasem skaza pojawia się po kilku miesiącach. ale nie nalezy też nabiału eliminować ze swojej diety, żeby dziecko się przyzwyczajało. więc albo wypij szklankę mleka dziennie, albo zjedz serek (jogurt) lub jajko. ale tylko jeden prodykt na dzień.co do warzyw to trzeba ostrożnie wprowadzać nowalijki, jagody, truskawki, czereśnie... tych ostatnich to bym nie polecała, dzieci są zbyt maleńkie :/ |
|
weridiana 2006-06-27 21:10:36 |
Owoce to praktycznie odpuściłam, (przed porodem najadłam się na zapas haha) a co do nabiału to właśnie tak robie bardzo malutko ale jednak coś codziennie.A poza buraczkami coś do obiadku jadałyście? bo w szpitalu dawali sałate ze śmietaną na słodko co wy na to? |
|
pinkie 2006-06-27 21:57:53 |
Oprócz buraczków.... gotowana marchewka ;) W moim szpitalu postarali się z dietą. Muszę pochwalić: wszystko gotowane i delikatne |
|
Basia.26 2006-06-28 06:43:35 |
ja jadłam jeszcze marchewkę z groszkiem, ale bardzo mało tego groszku;) a najczęściej to po prostu w zupie gotowałam jarzyny: marchew, seler, pietruszka, kalarepka... no i je brałam do drugiego dania. no ale nie każdy lubi takie ugotowane warzywa. ale w sumie weszłam tutaj żeby wam dziewczyny powiedzieć o czymś dość ważnym. nie przerywajcie brania witamin "ciążowych". pomoże to w utrzymaniu włosów, cery i kości w dobrej kondycji podczas gdy te małe żarłoczki z was wyssają co najlepsze:0 no i raz dziennie pijcie calcium- może być w formie tabletek musijących:) to bardzo pomaga zębom. a co do zębów... warto używać po porodzie pasty ELMEX czerwonej, pomaga zremineralizować się zębom, które zostały osłabione podczas ciąży. nawet może nie być widać, ale zęby podczas ciąży potrafię :rozmięknąć". Elmex powoduje wymianę jonów w szkliwie i dlatego szkliwo znów robi się twarde. ufff... to tyle, wiem te "rewelacje" od mojego dentysty i od położnej, która mnie odwiedzała:) |
|
asiulek 2006-06-28 10:16:54 |
hej mamuśki. u nas wszystko ok. zaczęłam jeśc jabłko każdego dnia, wczoraj nawet zjadłam smazonego schabowego i nic małej nie jest. nie jem tylko innych owoców, i duzo nabiału, oraz wzdymajacych. a tak michalince nic nie jest, kupki robi codziennie ładne, aha słodyczy też nie jem. i waga też spada, juz waże 70 kilo, a było 85 wiec czuje sie o wiele lepiej. codziennie ubywa 300, 400 gram!!!michasia nawet coraz ładniej śpi po cycku. dłużej ja trzymam przy piersi to może polepszyło jej spanie i najadanie sie. butle tylko dostaje rano ale coraz bardziej jej niesmakuje czyli moje mleczko w dojarkach jest chyba lepsze. a poza tym jst wszystko ok. ja wprowadzam jedzonko juz bo wczoraj moja mochasia skończyła 3 tygodie!!!!!!!jak ten czas szybko leci. na połózną czekam miała byc drugi raz. była 2 tygodnie temu, i miała byc w tym tygodniu. u mnie dzis troszke można odpocząć od upału bo jest 22 stopnie i jest cudownie. a wczoraj michasia była prawie cały dzień na dworzu może dlatego tak super spała w nocy. ma po tacie to że nie lubi gorąca!!!ale jest kochaniutka. aha zaczęłam uzywać do kapieli płynu "SKARB MATKI", jest super misia go przyjęła, i troszke oliwki tej samej firmy. pozdrawiam!!!!papapapapa |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |