wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Czy to prawda??? Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
pinkie 2006-05-08 |
Cześć! Słyszałam to już od kilku osób i ciekawa jestem ja było w Waszym przypadku. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo, poród jest mniej - więcej w terminie, to czy to prawda, ze dziewczynki rodzą sie raczej przed wyznaczonym dniem porodu, a chłopcy raczej po? I czy to prawda, ze sam poród chłopca trwa krócej, a dziewczynki dłużej? Bardzo proszę o wypowiedzi ;) |
Inka 2006-05-08 09:57:10 |
Pinkie ja o czyms takim nie slyszalam. Moj maluch (chlopiec) urodzil sie pod koniec 37 tyg. czyli przed terminem. No ale ciaza prawidlowo nie przebiegala. A porod mialam za to bardzo szybki. A ja podobno urodzilam sie w tempie ekspresowym, po terminie a ciaza mamy przebiegala ksiazkowo. Wiec chyba jednak nie ma reguly. |
Mapet 2006-05-08 10:29:47 |
Ja kiedy byłam w ciąży słyszałam coś podobnego,ale na odwrót.Chłopczyk może urodzić się przed terminem,bo śpieszy mu się grać w piłkę :),natomiast dziewczynki zazwyczaj wychodzą z opóźnieniem,bo muszą się dobrze wystroić w brzuszku mamusi :).Co do samego porodu nie wydaje mi się by płeć dzidziusia miała większy wpływ na długość i intensywność porodu.Tutaj raczej górę biorą własne uwarunkowania fizyczne, i genetyka. |
Goga66 2006-05-08 13:18:24 |
Zuzia urodziła się przed terminem ale chyba "pomogłam" jej nieco sprzątając mieszkanie po remoncie. Też słyszałam wersję, że dziewczynki wcześniej się rodzą a chłopcy później. Ale ile jest w tym prawdy?... Dwie moje koleżanki urodziły córki rok temu idealnie w terminie :) obie zresztą tej samej majowej niedzieli :))) |
Basia.26 2006-05-08 13:29:16 |
Oj :) myślę, że płeć nie ma wpływu ani na termin ani na szybkość porodu:) w szpitalu byłam z dzieczyną, która miała dokładnie ten sam termin porodu, co ja, czyli 16 luty, obie urodziłyśmy 5 lutego, ona dziewczynkę, ja-chłopca:) natomiast w styczniu urodziła moja koleżanka dziewczynkę przenoszoną o 2 tyg (wywoływano poród), kolejna kolezanka urodziła w marcu chłopca też przenoszonego o 2 tyg, również poproszono go na ten świat kroplówką:) a sam poród to własnie raczej jest uwarunkowany indywidualnymi warunkami, a nie płcią dzidziusia:) |
pinkie 2006-05-08 15:31:35 |
No cóż, jeżeli chodzi o genetyczne uwarunkowania, to ta reguła sprawdziła się i u mojej mamy, i u moich sióstr, i u mojej teściowej. Mojej mamy syn, to w ogóle nie chciał wyjść i poród był wywołany, dwa tyg po terminie. Prawdopodobnie więc mój synek urodzi się raczej po terminie , ale mogę sie spodziewać krótszego porodu ;) |
kyja 2006-05-09 00:00:54 |
tez mi się wydaje,że za te sprawy odpowiedzialna jest genetyka,dlatego też mój poród bardzo mnie zaskoczył, hihi.Byłam przekonana,że urodzę 2 tygodnie po terminie ( jak moja mam swoje dzieci czyli mnie i siostrę).Urodziłam tydzień przed terminem.Poród łącznie trwał 12 godzin-od pęknięcia pęcherza płodowego do urodzenia Michałka.Misio urodził się nieduży-2,85kg, ja i moja siostra urodziłyśmy się-porównując do Misia-3 tygodnie później:ważyłysmy 2,8kg.Moja ciąża, i ciąże mamy przebiegły prawidłowo.Z kolei moja tesciowa starszego syna urodziła w 8 m-cu ( jej siostra podobnie urodziła 1 dziecko), mój mąz urodził się 3 tygodnie po terminie-3,6kg-tutaj była spora rozpiętośc czasowa;-))).Z różnych opowieści rodzinnych wywnioskowałam,że moja ciąża i poród najbardziej zbliżone były do ciązy i porodu mojej ciotki-siostry mojego taty:obie mamy niemal identyczną figurę, wzrost, rozmiar buta, itp.Czyli chyba jednak geny;-))) |
JOLA-JOLKA 2006-05-10 23:17:11 |
Ciąże miałam trudną.Leżenie i urodziłam syna w 37 tygodniu ciąży.Bez boleśnie - cesarka.Bolało po porodzie przez kilka dni.Pozdrawiam |
MoNiSiA 2006-05-11 09:40:25 |
Moja J. urodziła się 1,5 tyg po wyznaczonym terminie. Miałam 3 terminy. Pozdrawiam. |
Julia 2006-05-11 20:36:33 |
Kolejny "ciążowy" zabobon. Ja urodziłam Bartka 10 dni przed terminem. Poród miałam lekki, trwał w sumie 4 godz i 20 min. |
pela 2006-05-11 22:48:32 |
Ja słyszałam odwrotnie, że niby dziewczynki się muszą wystroić:). Ale to tylko takie nieszkodliwe zabobony. Ja urodziłam dwie córeczki, obie ciąże przebiegały prawidłowo. Pierwsza urodziła się 5 dni po terminie, a druga 6 dni przed terminem. No więc sama widzisz... |
pinkie 2006-05-11 22:50:40 |
Tak, rozumiem :)Tego się nie da przewidzieć. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. |
Monika__B 2006-11-04 13:13:26 |
Witam, ja urodziłam synka w maju i chyba teoria ze dziewczynki sie rodzą wcześnie a chłopcy później sprawdza się. Mój synek urodził sie po terminie i musieli go wywoływać. Rozmawiałam z kolerzanką o tym i jej syn też sie urodził po terminie :) Wiec chyba cos w tym musi byc. |
bela 2006-11-04 20:22:56 |
moj syn urodzil sie wczesnie (tydz przed terminem) amojej kolezanki dokladnie w terminie wiec nie koniecznie to sie sprawdza |
aska 2006-11-05 11:10:36 |
a ja córkę urodziła 10 dni po terminie po wywołanym porodzie |
Dorota 2006-11-05 14:20:02 |
moja Greta tydzień przed terminem |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |