wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Metoda Tracey Hogg - czy to działa??? Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
21Aneta 2006-03-19 |
Mam takie pytanie... Czy któraś w Was zastosowała tą metodę z Języka niemowląt na swoim dzieciaczku? Po ilu dniach maluchy się nauczyły zasypiać? Jak długo płakały? Jak to wytrzymywałyście? Bo mój Dominik jak ma wieczorem zasnąć to krzyczy tak jakby go ze skóry obdzierali... czy go noszę czy leży ciagle płacz... no i się zastanawiam czy tej metody Tracey nie wprowadzić ale czy ona napewno jest skuteczna? Ja ciezko znoszę długi płacz małego ale jesli będe miała pewność że metoda ta skutkuje to się postaram wytrzymać... Dziewczyny - proszę o odpowiedz |
kabria 2006-08-17 16:41:20 |
powiem tak , nie opierałaby sie na ksiązce w 100 procentach. Ja nauczylam małą zasypiac samodzielnie... ale zrobiłam to raczej po swojemu, polegajac na własnej intuicji.Pierwszy raz zrobiłam jak zaleca Tracy. Tzn. jak mała płakała brałam na rece uspokajałam i wychodziłam,i tak w kółko az zasneła. Na drugi dzien rano chciałam zrobic tak samo ale mała bardzo płakała, intuicja mi podpowiedziała, zeby zostac z nia w pokoju zanim uśnie,,,i tak zrobiłam , mała zasnęła, po południu tez jeszcze płakała ale byłam z nia az usnęła. Po wieczornej kapieli wiedziała już, że jak ją włoże do łóżeczka to ma sama zanąć. Wystarczył 1 dzien żeby sie nauczyła. No i nie robie tak jak Tracy radzi aby przed kąpielą nakarmic dziecko. Ja robie tak jak mała była nauczona, tzn. po kąpieli daje pierś. Ale oduczyłam ja zasypiac przy piersi i przed włożeniem do łóżeczka czytam bajeczke. ALE każde dziecko jest inne i uważam że mamy same wiedzą najlepiej jak podejsc do nauki samodzielnego zasypiania. Z niektórymi rzeczami sie zgadzam, ale uwazam że wiele rzeczy potraktowała autorka ogólnikowo. Mała śpi samodzielnie od ok. 2 tygodni, czasem płacze, czasem marudzi, czasem chce zeby sie do niej przytulić,a czasem wychodze z pokoju zostawiam ją samą i ona smacznie zasypia, ale zasypia samodzielnie i juz nie mamy z tym problemu. Zycze powodzenia i pozdrawiam |
mamastasia 2006-08-18 15:45:47 |
nie zapominajcie o mnie :( |
agnieszka74 2006-08-18 17:12:44 |
mamo Stasia wysłałam Ci książeczkę ... Czyzby nie dotarła ? |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |