wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - Gronkowiec - ratunku!!! Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Eryka 2005-11-14 |
Dziewczyny jestem bardzo zmartwiona. U mojego synka wykryto gronkowca złocistego:( Czy któreś z Waszych dzieciaczków chorowało na to paskudztwo? Mój Kacperek od prawie 3 tygodni ma wysypkę (o której już pisałam) i bóle brzuszka, a w dodatku jest jakiś niespokojny nawet przez sen. Pediatrzyca zaleciła badania moczu i kału, bo kupki były takie wodniste i śluzowate. I dzisiaj odebrałam wyniki. Mocz w porządku, ale w kupce wykryto bakterie gronkowca. Bardzo sie martwie co to właściwie jest, bo z tego wszystkiego niewiele podpytałam lekarza. A na dodatek jutro miałam iść z dzidziem do szczepienia (dziś kończy 6 tygodni). W tej sytuacji jednak nie można go zaszczepić. Dziewczyny (przepraszam - panowie także) może wiecie coś wiecej o tej bakterii, czy to łatwo się leczy. Czy któraś z Was miała podobny problem? Tak się martwię:((( |
Agucha 2005-11-14 18:19:00 |
Oj Eryka te objawy to wypisz wymaluj jak u mojej Natali :( Ta wysypka nadal nie znikneła, kupki ma dosyć luźne a przez sen też jęczy zwłaszcza w nocy. Czyżby to samo, napisz co powiedział lekarz ! |
anaisia 2005-11-14 21:04:40 |
Mój Tymcio też był zarazony gronkowcem złocistym (wykrylismy go jak miał 3 tyg) i przez ok. 2 tyg musiał dostawać antybiotyki. Krostki zniknęły dość szybko i nie było powikłań. Ale jak trafiliśmy do lekarza, który rozpoznał gronkowca, Tymcio miał już powiększone węzły chłonne i na prawdę nie wiem jak by się to skończyło, bo inni lekarze tylko przepisywali papki na wysypkę. Wydaje mi się ze Twoje maleństwo powinno również przyjmować antybiotyk, i to jak najszybciej, niestety gronkowiec to świństwo, nieleczone zakażenie moze spowodować rózne powikłania. |
Basia 2005-11-15 12:11:06 |
Eryka! Napisz jaki dokładnie objawy ma twój Kacperek, bo moj maleńka też ma ciągle tą wysypkę. Kąpie ją w emulsji natłuszczającej - troche pomaga. Ale ma bardzo suchą skórę na buzi i zaczyna się troszeczkę łuszczyć. Bardzo się martwię. Byłam u pediatry, kazała mi odstawić białko. Odstawiłam, ale poprawy nie widać. A może ktoś wie jak szybko po odstawieniu białka krowiego powinno być lepiej ( jeżeli to skaza)????????? |
Agucha 2005-11-15 16:29:38 |
Basiu u mojej małej tez nie ma poprawy :( Wprawdzie Natalia ma to tylko na buzi ale skórka jest juz bardzo szorstka. Ja kupiłam w aptece parafinę w płynie i smaruję jej tym buzie przynajmniej jest nawilżona. nasza pani pediatra powiedziała, że mała najprawdopodobniej jest uczulona na moje mleko :(:( ale na razie nie kazałą odstwiać od piersi, bo dzidzia ładnie rośnie i przybiera na wadze. Ja jestem bardzo zmartwiona tym stanem, tak o siebie dbalam w ciazy nic nie jadlam szkodliwego, a tu prosze takie swinstwo sie przytrafiło. Eryka daj znać jak sie ma twoje malenstwo ! Pozdrawiam Was kochane moje ! |
Basia 2005-11-15 17:31:39 |
Agucha! U mojej córci też jest tylko na buzi. Dziś czytałam w internecie o tych objawach i przypominają one łojotokowe zapalenie skóry, ale tak naprawdę sama nie wiem co tym myśleć. Dominika urodziła się z bujnymi włosami i ostatnio największy wysyp krostek ma właśnie we włosach. Ja kupiłam w aptece emulsję do kąpieli Hascosan ( coś takiego jak Oilatum) i po tym jest lepiej na buzi. Poza tym ma skorupkę między brwiami i suche policzki. Pozdrawiam! |
Eryka 2005-11-16 17:07:36 |
Kacperek ma niewielkie kaszkowate krosteczki na całym ciałku (nie są czerwone) Na buźce skórka jest sucha. Nabiału nie jem już od ponad trzech tygodni, smarowałam małego przez trzy dni maścia cholesterolową i mam wrażenie jakby nastąpiła niewielka poprawa. Co do gronkowca, bakteria wyszła po badaniu stolca, który zrobił się wodnisty i śluzowaty. Pediatrzyca nic mi nie zasugerowała, że ma on coś wspólnego z wysypką, a ja nie spytałam. Kazała mi narazie podawać codziennie Lacidofil, a dopiero gdyby to nie pomogło to przepisze antybiotyk. Kazała trzymać dietę (karmię piersią) Martwię sie, bo moja dzidzia jest taka niespokojna, płacze i pręży się. Nie ma problemów ze zrobieniem kupki, ale boli go brzuszek. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, tylko nie wiem czemu nie zaleciła odrazu antybiotyku, a nie wiem czy nie będzie konieczny i nie chciałabym zwlekać z niesieniem pomocy mojemu maleństwu:( Anaisiu odezwij się proszę i napisz coś wiecej jak to wyglądało u Twego synka. |
ila 2005-11-17 10:32:03 |
Eryka a w jakimwieku jest twoja dzidzia. Moja ola ma 4 m-ce, tez na gronkowca, wykryty w kale, nie dostala antybiotyku, bo biegunki ustaly same, ale ma od czasu do czasu krew w kupce, czy u was też się pojawia. Ostatnio jakoś się mocniej pręży i płacze i się zastanawiam, czy się nie pogorszyło. |
Aśka 2005-11-17 15:08:39 |
;-) |
Eryka 2005-11-17 15:43:26 |
Kacperek ma niecałe 7 tygodni. Dziś byłam u lekarza. Też nie dostał antybiotyku. Pediatra powiedziala, że nie ma żadnej gwarancji, że on pomoże. Naszym atutem jes to, iż dzidzia przybiera dobrze na wadze. Narazie mam dawać Lacidofil i obserwować kupki, przychodzić do kontroli co tydzień i ważyć. Podaje też Espumisan i czopki Viburcol (chyba tak się pisze) na bóle brzuszka (Kacperek się pręży i ma kolki). Kupki są nadal wodniste i śluzowate, nie zauważyłam w nich krwi. Pozdrawiam Cię serdecznie:) |
JOLA-JOLKA 2006-03-02 15:24:09 |
Mój 12 dniowy synek też ma gronkowca (pęcherzyce).Kupki w porządku kolor musztardy.Ma bąbelka na ręku i dostałam antybiotyk Bivacyn.Nie wiem co robić.Proszę o radę.Czy to niebezpieczne? |
Eryka 2006-03-02 16:54:51 |
Gronkowiec to paskudztwo, które dzieci najczęściej przynosza ze sobą ze szpitala:((( Nie wiem dokładnie, w jaki sposób ta bakteria moze szkodzić dzidziusiowi. Mój acperek, jak juz wspominałam miał ją w przewodzi pokarmowym i przez to był niespokojny i miał dolegliwości jelitowe. Pediatra mnie uspokajała i mówiła że dopóki dzidzia przybiera dobrze na wadze to nie da antybiotyku. Po dwóch miesiącach kupki dalej były zgniłozielone i bardzo śluzowe, a Kacper mało przybierał. Przepisała wtedy antybiotyk i po tygodniu jak reka odjął. Dziś Kacperek jest zdrowy i bardzo pogodny. Nie martw się. Twoja dzidzia bierze antybiotyk i jest pod kontrolą lekarza. Szybko uporacie się z bakterią. |
kasia____ 2006-03-02 21:39:59 |
Niestety tej bakteri nie da się zniszczyc mozna ją tylko'uśpić'.Moja Ola ma gronkowca w obu oczkach okazało się to po wymazie(wyszła z łzawiącym i ropiejącym oczkiem ze szpitala tuz po porodzie).Pomogły krople które były dobrze dobrane-ale tej bakteri nie'zabiły'.Gronkowiec po prostu uaktywnia się przy stanach zapalych i wtedy trzeba zwalczyć ten stan zapalny aby go znowu uśpić. Ola ma rónież skaze białkową i gdy ma chrostki -to znaczy stan zapalny..ma gronkowca tylko ze skóry. |
Goga66 2006-03-02 21:46:08 |
Kasiu - to zależy jakiego gronkowca - złocistego faktycznie trudno zwalczyć ale odmian jest sporo |
Kasia___ 2006-03-02 21:59:41 |
Niestety gronkowca złocistego.Lekarz powiedział ze jeżeli z oczkiem nic się nie dzieje-nie łzawi lub ropieje po prostu lepiej tak zostawić.W razie gdyby się cos działo trzeba szybko zareagować...i tyle:-( |
Goga66 2006-03-02 22:06:47 |
pozostaje reagować, niestety. Dużo osób ma to swiństwo :( |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |