szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Piękna mama (kosmetyki, zabiegi, ciuchy, diety, sport, itp)
temat - Dieta cud - polecam!!!!!!!


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
anaisia
2005-01-15
Email
D I E T A - C U D ! ! ! Nowa Dieta-Cud, zwana Dietą Przedszkolaków Prawdopodobnie zwróciłaś uwagę na fakt, że większość dwulatków jest szczupła. Teraz przepis na ich sukces w tej dziedzinie staje się dostępny dla wszystkich w tej oto nowej diecie. Wskazana jest konsultacja z lekarzem przed jej rozpoczęciem, w przeciwnym przypadku, będziesz się musiała z nim zobaczyć po jej zakończeniu... tak czy inaczej... Powodzenia! DZIEŃ PIERWSZY Śniadanie: Jajecznica z jednego jajka, jedna grzanka z dżemem z winogron. Zjedz dwa kęsy jajecznicy przy pomocy palców, zrzuć resztę na podłogę. Jeden raz ugryź grzankę, następnie rozsmaruj dżem po swojej twarzy i obrusie. Drugie śniadanie: Cztery woskowe kredki [dowolnego koloru], garść ziemniaczanych czipsów i szklanka mleka [3 łyki tylko, resztę proszę rozlać na podłogę!]. Obiad: Suchy patyk, dwie jednogroszówki i jedna złotówka, cztery łyki rozgazowanego Sprite'a. Zagryzka przed snem: Rzuć grzankę na podłoge w kuchni. DZIEŃ DRUGI Śniadanie: Podnieś z podłogi wczorajszą, wyschniętą grzankę i zjedz ją. Wypij pół butelki wyciągu z wanilii, albo jedną buteleczką farbki do kolorowania jedzenia. Drugie śniadanie: Połowa szminki w jaskrawym różowym kolorze i garść suchego psiego jedzenia, jedna kostka lodu, jeśli masz na to ochotę. Popołudniowa przekąska: Liż tak długo lizaka aż się zrobi klejący, zabierz na dwór, upuść do piasku. Podnieś i liż tak długo aż zrobi się czysty. Wtedy wnieś go do domu z powrotem i upuść na dywan. Obiad: Mały kamyk, albo niegotowane ziarnko grochu wepchnij do lewej dziurki w nosie. Wylej sok z winogron na ubite ziemniaki i zjedz to łyżeczką. DZIEŃ TRZECI Śniadanie: Dwa naleśniki z dużą ilością syropu, zjedz jeden palcami, a syrop wetrzyj we włosy. Szklanka mleka. Wypij jej połowę, włóż drugi naleśnik do reszty mleka w szklance. Po śniadaniu podnieś wczorajszego lizaka z dywanu i zliż włoski, połóż na siedzeniu najlepszego wyściełanego krzesła. Drugie śniadanie: 3 zapałki, kanapka z masłem orzechowym i dżemem. Wypluj kilka gryzów na podłogę. Wylej szklankę mleka na stół i wypij chlipiąc. Obiad: Miseczka lodów, garść czipsów, trochę czerwonego ponczu . Spróbuj "wyśmiać" trochę ponczu przez nos, jeżeli dasz radę. OSTATNI DZIEŃ Śniadanie: Ćwiartka tubki z pastą do zębów jakiegokolwiek smaku, kawałek mydła. Wlej oliwkę i szklankę mleka do miseczki z płatkami kukurydzianymi, dodaj pół szklanki cukru. Gdy płatki zmiękną, wypij mleko, a resztą nakarm psa. Drugie śniadanie: Zjedz chleb z podłogi w kuchni i z dywanu w pokoju gościnnym. Znajdź lizaka i zjedz go do końca. Obiad: Połóż spaghetti na grzbiecie psa, włóż klopsy mięsne do uszu. Włóż budyń do soku i wyssij przez rurkę. POWTÓRZ DIETĘ, JEŚLI POTRZEBA!
Jagoda
2005-01-15
15:12:15
Email
Rewelacja!!!! Dawno się tak nie śmiałam! To jest nie tylko dieta-cud, to pełen program pielęgnacyjny - są maseczki do włosów i do twarzy! Zaraz to wyślę moim bratowym obie są mamami dwulatków :-)))))))
anaisia
2005-01-15
15:27:51
Email
Zgadza się, ta dieta to rewelacja - od kiedy ją stosuję, wchodzę w najbardziej obcisłe dżinsy, ale to również zasługa programu "Krok w krok za półtoraroczniakiem". Natomiast co do skutecznosci maseczek, nie jestem do końca przekonana, wolałabym wcierać co innego, ale jak dieta to dieta, nie marudzę!!!!!!
Marta
2005-02-27
17:28:32
Email
Tak na powaznie czy ktos moze mi pomoc! Wczasie ciazy utylam 13 kg, jak urodzila sie Julka 6 kg zgubilam. Myslalam, ze reszte zgubie jak bede karmic piersia ale jeszcze utylam i wychodzi na to, ze wciaz mam wage z czasow ciazy.Jak ja zgubic? Zastosowalam diete jakies efekty bylo widac ale wydaje mi sie, ze waga wraca. Czy ktos zna jakas diete, ktora mi pomoze?
Tercia34
2005-05-03
13:55:18
Email
Popłakalam się ze śmiechu . Bomba .
Tercia34
2005-05-03
14:08:48
Email
Ja wierzę tyko w jedą dietę , Zresztą skuteczą pomogła mi już nie raz . "NIE ŻREĆ TYLE".Zawsze kiedy przytyję jet to skutkiem obzrstwa. A kiedy postanawiam schudnąć , nie katuę się jakimiś wymyślnymi dietami , które w dodatku trzeba długo przygotowywać , ale poprostu jem to co zawsz i to co wszystcy tyle że pół mniej . A jak się da to jeszcze mniej niż pól. Najgorrszy jest początek ,bo żołdek strasznie ssie , Ale kiedy sie troch zmniejszy , to już jest OK . Zjadasz dużo mniej a pojesz sobie bo Twój organizm nie majuż takich potrzeb . Jest to generalnie nie duży stres a efekt jest przede wszystkim długotrwały . najlepiej sobie wypracować własną higieną odżywiania . zapewniam Cię że Wtedy jedzenie lepij smakuje i masz poczycie własnej godności ,kiedy zjadasz na śniadanie jedną kromeczkę z czymś tam i pijesz kawkę , niż jeśli byś pochłonęęla kromek sześć i odrazu miała wyrzuty sumienia, Poczucie wypchanego żołądka , i odólną niechęć do samej siebie za to że się tak najadłaś. Dlatego dieta jest prosta NIE ŻREĆ TYLE !!!!!!!!! Acha ... odstawić słodycze .
mab
2005-05-10
12:25:47
Email
Ejże, Tercia34, chyba trochę przesadziłaś z tymi wyrzutami sumienia po jedzeniu. I dlaczego od razu "żreć"? Nie myśl, ze się czepiam, ale ... poczucie godności, bo się zjadło mniej? Bez przesady, moje poczucie godności, naprawdę wynika z czegoś innego. Higiena jedzenia - owszem. Dobrze jest się kontrolować, choć jak mawiają starzy górale "Lepiej żeby grzeszne ciało pękło, niż by się miał Boży dar zmarnować” :-))))
ela
2005-06-03
11:16:50
Email
ubaw po pach ledwo doczytałam do końca i wszystko podchodziło mi do góry . ale tak poważnie czy któraś ma jakąś dietę przed urodzeniem dziecka jak uważałam że mam trochę za dużo jakaś dietka i było mniej ale teraz te same diety nie pomagają w ciąży przybyło mi 20 kilo dużo wody bo miałam zatrucie ciążowe małego urodziłam 28 pażdziernika a koniec lipca miałam tylko 4 kilo więce od sieprnia zaczęłam puchnąć 3 miesiące po porodzie został mi tylko 1 kiligram więcej przez 6 miesięcy jadłam wszystko gotowane na parze jak reszta jadła schabowego to myślałam że sobie język odgryzę ale dla dobra dziecka żeby go brzuszek nie bolał i żebym szybko zgubiła kilogramy nie jadłam śmietany owoców pestkowych wszystko książkowo małego karmiłam przeszło 3 lata piersią i nie chudnę mam jakieś 4-5 kilo pomóżcie
małgorzata
2005-06-18
20:43:45
Email
Ja też stosuję diete " żryj mniej" lub jedz połowe. W ciąży przytyłam 27 kg zostało mi 4 kg, urodziłam 12 tygodni temu. Dodam że jest to drugie dziecko i jestem dobrze po trzydziestce.
monga28
2005-06-27
22:40:05
Email
anaisia -to świetna dieta chyba zastosuję,uśmiałam się jak już dawno nie.Sama chyba ją wypróbuję ,ale najpierw faktycznie skonsultuję się z moją lekarką hihihihi :):):):) Jeśli chodzi o diety to myślę ,że każdy z nas jest inny i to co jednym pomaga, nie zawsze pomaga nam. Ja w ciąży przytyłam ponad 20 kilo i z Patrykiem (ma 9 lat) i z Martynką (11miesięcy) Karmię małą piersią, syna też karmiłam.Nie wiem czy dzięki karmieniu schudłam ,ale wiem jedno ,jak moja Martynka zaczęła rzczkować to nie mogę za nią nadążyć ,tak samo było z Patrykiem.Ciągle jesteśmy w ruchu ,odwiedzamy na przemian jednych dziadków i drugich.Mamy do nich po klika przystanków ,ale wolimy z mężem i z dziećmi spacerek przez las.A jeśli chodzi o "żarcie" to wydaje mi się Tercia34 ,że chyba przesadzasz.Przecież nie wszyscy żrą.Ja czasem zjem więcej ,czasem mniej ,ale pamiętam ,aby nie jeść byle czego.Pozdrawiam Cię serdecznie :):):) Dla wszystkich duża buźka:):):)To było świetne anaisia:):):) Dołączam zdjęcie ze spacerku do dziadków

Kamila
2005-08-08
21:16:49
Email
Dieta cud... hmmmm odkąd mój mąż zaczął wyprawiać mi numerki schudłam 14kg. Po ciąży ważyłam 78kg (przy wzroście 172cm) a teraz waże 64... nigdy tyle nie ważyłam... wpłynął na to stres, nic nie jadłam, tylko fajki i kawa... tak zaczęłam przez tego palić :(((( i jestem zła na siebie! Teraz wogóle nie jem chleba, ziemniaków... wogóle mało jem, dużo latam ;) ale nikomu nie życzę takich stresów! Wolałabym być gruba i szczęśliwa niż chuda i.....
Maria
2005-08-09
09:26:05
Email
Kamila. Żaden facet nie jest tego wart. Wiem, co mówię, bo sama troszkę przeszłam. Trzymaj się dzielnie i dbaj o siebie. Życzę Ci, żebyś była szczęśliwa :)
kyja
2005-08-09
23:10:35
Email
Kamila, bardzo Ci wspłczuje tego, co przeszłaś-też to przechodziłam parę lat temu( pisałam Ci chyba kiedyś).Tez wtedy schudłam, do tego przypałętały się pasożyty-mieszkałam w akademiku- byłam chuda jak hak. Życze Ci,żeby to był ostatni facet, który Cie skrzywdził, a fajki rzuć!! to świństwo;-)!!
kitka
2005-08-14
09:12:58
Email
anaisia - to bylo boskie!!! mimo tak pieknego okresu, w ktorym jestem wciąz mam kupę stresów i nie zawsze potrafię się uśmiechnać... ty sprawiłaś, ze się poplakalam:..)) ze śmiacia... Kamila - 3mam kciuki. "...facet to świnia...".... zaraz zaraz... po co obrazać to śliczne rożowe stworzenie...? Facet to... facet.
anka74
2005-12-29
16:14:17
Email
Tak sie usmiałam ze az sie popłakalam
Kamila
2006-04-03
22:08:02
Email
No laski :) wiosna zawitała a wraz z nią krótkie spódniczki, obcisłe bluzeczki.. jak tam zbędne kilogramy po dłuuuugiej i mroźnej zimie?? "Bierzecie" się za siebie? Ja jakoś nie mam natchnienia na super dietę, nie narzekam, nie mam aż tak dużo do zrzucenia (w sumie podobam się sobie hihi chyba pierwszy raz w życiu!) tylko najbardziej mnie drażni obwisły flak na brzuchy fuuuuu... i tak od jutra startuję na aerobik :) może choć troszkę podciągnę formę :)
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum