|
wybrano: dział - Piękna mama (kosmetyki, zabiegi, ciuchy, diety, sport, itp) temat - OSPA WIETRZNA Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
dziundzia 2006-11-08 |
Dziewczyny-koszmar-zachorowalam na ospe...uroki posiadania dziecka w przedszkolu. Ale o co chce zapytac...chodzi mi o Ole, ktora jeszcze nie byla szczepiona,jest bardzo marudna i nie wiem czy to przez odstawianie od piersi czy moze zaczyna sie choroba- nie slyszalam o takich mluszkach(9 mies)z ospa. Czy Wasze dzieci chorowaly moze jeszcze przed rokiem na ta paskudna chorobe??JAk to przechodzily?? |
|
Kamila 2007-04-28 07:55:26 |
Asiu, Kinia ma jechać z moją mamą... ufam jej, wiem, że dobrze się nią zajmie... tylko obawiam się jedego: Kinia już od tygodnia o niczym innym nie mówi, tylko o tym, że na wsi będą koniki, krówki, króliki.. przecież ona nie wysiedzi w domu... znowu też ma się ochłodzić po niedzieli.. a ten dom w którym one będą mieszkały jest... stary, no nie mówię że nie ciepły... ale to napewno nie mieszkanie.. mama się uparła, żeby ją wziąźć..pojechała właśnie z nią na pogotowie.. cholera, chyba jej nie puszcze. |
|
Kamila 2007-04-28 08:43:44 |
Mama była z Kinią u lekarza. Ten powiedział, że mogą jechać! Żeby tylko jej nie wystawiać na słońce, smarować i dawać panadol i wapno. Mama twierdzi, że będzie dobrze, że dopiluje jej.. w końcu babcia :) OBY! http://www.maluchy.pl/artykul/160 |
|
Basia.26 2007-04-28 09:11:03 |
chorzy na ospę zarażają na 3 tyg przed tym jak wystąpi wysypka, także jak cos, to KOndi może już być zarażony.... nie pamiętam jak jako dzieci przechodzilismy ospe, ale mój mąz 2 lata temu miał potworną gorączke, no ale to stary chłop, a ponoć im starszy tym gorzej znosi.... i wysypało go jakby w pokrzywy wpadł cały. sama nie wiem co ci doradzić |
|
Kamila 2007-04-28 09:54:48 |
Pojechali. Kurde, każdy co innego doradza... jedna mówi, że absolutnie nie dawać panadolu na gorączkę, lekarz powiedział, że nawet jak nie ma gorączki to dawać... kolejna kumpelka z 2. dzieci, mówi, że dobrze, że pojechała, że nic nie będzie, oby tylko smarować i pilnować żeby nie drapała... Mama dzwoniła właśnie, Kinia wysmarowana spi w samochodzie. I już sama mówiła, że ma krostki i że nie może drapać :) mój cipciak mały :-) jestem dobrej myśli. Dziękuję za odzew kochane! A... Basiu, doczytałam o Twoim mężu :) masz racje, chory chłop to gorzej niż chore dziecko! Całuję! |
|
ciekawa 2007-04-28 11:34:43 |
O ponoć dorosły ospę strasznie przechodzi-choć maluch wysypany to tez nic miłego. My z siostrą jak sie zaraziłyśmy-do dziś pamiętam:)Teraz to śmieszne ale wtedy:( Krosty miałyśmy wszędzie-pod powiekami w ustach na podeszwach stóp i w pochwie-ale my to jak już chorowałyśmy to konkretnie;)Mam stawiał nas przy kaloryferze i godzinami robiła kropki "białym serkiem":) |
|
Basia.26 2010-02-24 23:09:51 |
hej dziewczynki:) u nas ospa:) Miłek złapał w przedszkolu, wysypało go w niedzielę. z poniedziałku na wtorek było fatalnie, darł sie w nocy, że go swędzi, drapał się i cyrkował. zasnął o 4 nad ranem. ale już taka jazda się nie powtórzyła. na brzuchu i plecach jest piegowaty, na buzi ma 2 większe i chyba 8 maluteńkich krostek. pierwsze dwa dni była temp ok 37,5. wczoraj kaszel, który dzis znikł ale za to jest katar... chyba dało mu popalić to, że nie chodził 2 dni w papciach, bo na stopach go wyusypało- pod spodem!!! miał 2 pary skarpet frotowych i jedna zwykłe... no ale to chyba za mało;/ |
|
Basia.26 2010-02-26 06:56:13 |
ospa nie taka zła jak ją malują:) u nas przechodzi już bez żadnych niespodzianek. fajnie się wszystko zasuszyło, teraz ma postać jakby piegów:) porobiłam małemu fotki, jak zgram to coś wrzucę;) dziecko nie koncentruje się na chorobie, nie spogląda w lustro i pewnie dlatego łatwiej przechodzi:) |
| Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |