szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp)
temat - HURRA - NOWE FORUM


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
Agata
2005-01-10
Email
No super jest to nowe forum. Dziewczynki kochane-zabieramy się do działania......piszemy, piszemy i jeszcze raz piszemy. A tak apropo zmieniłam nick z agata1 na Agata - ale to dalej ta sama Agata
Mała
2005-01-10
14:52:30
Email
SUUUPER:):):) Ciesze sie z nowego forum:) gratulacje dla admina:)
anaisia
2005-01-10
14:57:07
Email
SUPER!!! Działa!!! Piszmy więc!!!
Kamila
2005-01-12
13:35:04
Email
A ja jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tego forum...........
sylwetka
2005-01-12
19:07:33
Email
witajcie na ,,nowo" :-)trudno mi tu było wejść ale jestem i muszę przyznać,że się za Wami stęskniłam. Chociaż za często sama się nie wpisywałam, ale z przyjemnością Was czytałam. W sobotę wychodzę za mąż i jestem bardzo happy.Zupełnie nie pasuję to do tematu działu o problemach z mężami, bo Moje Kochanie jest najcudowniejszą istotą pod słońcem. Bardzo go kocham. Zatem dużo miłości w tym 2005roku :-)
Jagoda
2005-01-13
09:04:22
Email
Gratulacje i najlepsze życzenia z tej okazji! Sylwetka, mój mąż też jest najukochańszy na świecie, ale czasem stwarza problemy (tak jak ja jemu). Takie sytuacje pojawią się szybciej niż myślisz :-) Najważniejsze jest kochać się nadal i z każdym dniem mocniej, czego Wam z całego serca życzę!
sylwetka
2005-01-13
09:30:18
Email
Dzięki Jagodo :-) to akurat dobrze oboje znamy z poprzednich małżeństw i ...jest nam dobrze ze świadomością, że pomimo zdarzających się zgrzytów i tak nasza dojrzała miłość zwycięża. Nie miałam okazji pogratulować Ci dzidziuni co z przyjemnością czynię i obiecuję śledzić Wasze losy na naszym forum. PA
Agata
2005-01-14
11:44:15
Email
Sylwetka ja również dołączam się do życzeń. Dużo, dużo, bardzo dużo MIŁOŚCI :):):):):):):):) p.s. A JEDNAK TEŻ MI CIĘZKO PRZYZWYCZAIĆ SIĘ DO NOWEGO FORUM P.S.2. a SWOJEGO MĘŻA TEŻ STRASZNIE MOCNO KOCHAM:):):):)
Mała
2005-01-14
16:03:53
Email
Sylwetka, wszystkiego najlepszego:) i moje szczere gratulacje:) Życzę Ci jak najwięcej wzajemnej miłości:) P.S. ja także mam najukochańszego męża na świecie i najcudowniejszego:).I kocham go baardzo!:). Ale tak chyba uważa każda z nas o swoim;). Zawsze zdarzają się jakieś zgrzyty czy nawet kłótnie, ale przecież jak jest tak idealnie bez kłótni, życie tylko z harmonii, to wiadomo, ze jakieś niedomówienia są.Bo nie ma tak idealnych luidzi którzy nie mają innych zdań w jakiejś sprawie.Uważam że najlepszym wyjściem jest szczera rozmowa.Nawet jeśli będzie kłótnia.To po kłótni przychodzi zawsze pojednanie. Najważniejsze to umiejmy się godzić i wybaczać.Czasem trzeba się przemóc i wyciągnąć pierwsza rękę. Wiecie co też myślę?Że ważne jest też to, że nawet gdy się pokłoci małżeństwo, to mimo tego położyć się spać do jednego łóżka, a nie osobno.Po nocy człowiek jest łągodniejszy, a gdy budząc się widzi najbliższą sobie osobę przy boku...cóż...to wiele zmienia. Ale się rozpisałam...I to zupełnie nie na temat.Ale tak mnie jakoś natchnął temat małżeństwa.W kazdym razie przepraszam za moją kolejną baaardzo długą wypowiedź:/.Nie gniewacie się?
kyja
2005-01-14
18:13:39
Email
Sylwetka! gratulacje i wszystkiego dobrego!!Mała, nie rozpisałaś się:-))ładnie to wszystko ujęłaś;-)))
Mała
2005-01-15
09:45:41
Email
dzięki:)
Agata
2005-01-16
17:27:11
Email
Mała w tej kwesti mam identyczne zdanie:) Ja jestem po ślubie 16 miesięcy i są to najcudowniejsze miesiące (a ile jeszcze przed nami. Tak jak mówisz są chwile lepsze, gorsze....ale jesteśmy tylko ludźmi podatnymi na pogodę, nastrój, zachowanie innych ludzi i czasami to się na małżeństwie odbija. Ale rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. A ile jest cudownych chwil. Np. dzisiaj rano mała nie spała i zajmowałam się nią (mąż w tym czasie odsypiał nocne wojaże z maleńką....wyręczył mnie dziś w nocnym karmieniu małej....(zawsze mam awaryją butlę z moim mlekiem w lodówce), a on kochany wstał w nocy, podgrzał mleczko, nakarmił małą itd. , ale zrobił to tak po cichutku, że ja nawet się nie przebudziłam. I potem, kiedy on już się obudził, a ja siedziałam obok niego z małą na rękach mówi do mnie....- Wiesz co?...a ja...- co?......a on na to - KOCHAM CIĘ Czyż to nie cudowne....od razu rosną skrzydełka:):):):):):)
sylwetka
2005-01-18
12:05:44
Email
Witajcie Mamusie i Żonusie :-) Serduchnie dziękuję za wszystkie życzenia a wszystkim Najukochańszym Wieczności w Miłości !!!
Mała
2005-01-18
12:58:03
Email
Agata, to naprawdę cudowne...Takie chwile zacierają wszytskie kłótnie...Oby jak najwięcej takich momentów:):):).Wyobrażam sobie Twoje wzruszenie w tym momencie...:)
Jagoda
2005-01-18
15:03:14
Email
Agata, brałaś ślub we wrześniu, o ile dobrze policzyłam? Którego?
mapet
2006-06-06
14:13:46
Email
tak było na poczatku....a teraz...
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum