szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Matki, żony, kochanki (problemy z dziećmi, mężami i niemężami, teściowymi, pracą, plotki, rady, itp)
temat - NASZ PAPIEŻ


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, 3, następna
Napisano: Treść:
Agata
2005-04-01
Email
Dziewczyny nie mogę znieść myśli że mogłoby go zabraknąć na tym świecie. Te informacje prasowe, coróż inne. Dlaczego wogóle podawają takie plotki na temat stanu jego zdrowia? To co dla dziennikarza jest sensacją dla nas, zwykłych ludzi może być ogromnym ciosem. Mimo wszystko wierzę, że jeszcze nie nadszedł jego kres tu na ziemi, że jeszcze jest nam tak bardzo potrzebny.
punta
2005-04-01
13:44:09
Email
Myślę, że dziś wszyscy modlimy się do Boga o poprawę stanu zdrowia Naszego Papieża, lecz nie wiemy czy Bóg nie zechce wziąć Go do Siebie, aby dać mu już odpocząć po tak długim, ciężkim i owocnym życiu.
Isia
2005-04-01
14:14:51
Email
Ja też od rana nie potrafię myśleć o niczym innym. Sama nie wiem- modlić się o zdrowie czy o szczęśliwą śmierć dla Niego? Kim będziemy my, Polacy,kiedy Jego zabraknie? Jak będzie wyglądał nasz kraj? Boję się, że to początek czegoś bardzo niedobrego dla nas wszystkich. Tylko on potrafił powiedzieć nam, co jest źle, zagrzmieć "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi..TEJ ziemi!!" Kto nam to powie, gdy Jego nie będzie? Pozostaje nam łączyć się duchowo z Nim i ufać Bożemu miłosierdziu..Niech będzie wola Tego, który jest w niebie...
anaisia
2005-04-01
14:21:11
Email
Masz rację, Isiu, nie będzie tak samo. Nie wiedziałam, ze mnie te wiadomości tak poruszą. Śpieszmy się kochać ludzi....
Isia
2005-04-01
14:27:31
Email
Przeczytałam też w internecie zdanie, nie wiem już czyje "Papież gaśnie pogodnie". Wstrząsnęło mną...Już teraz, już od dzisiaj- każde słowo tutaj napisane będzie hołdem dla Niego. Hołdem nas, matek i kobiet przy nadziei...
Jagoda
2005-04-01
15:37:37
Email
Dostałam wczoraj mailem i wrzuciłam to do działu Ciąża, bo bylo na temat. Ale po dzisiejszych wiadomościach myślę, że to będzie piękna alegoria na pocieszenie dla nas :). Po prostu ufajmy i módlmy się, bo Bóg ma wielkie plany i nic nie dzieje się przypadkiem. To tak, jak umiera ojciec lub matka - człowiek musi dać sobie radę. Przeczytajcie:
Jagoda
2005-04-01
15:38:00
Email
W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał się drugiego: - Wierzysz w życie po porodzie? - Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem. - Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać? - No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią.... - No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina. - No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć. - Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest? - No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było. - Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma... - No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, że prawdziwe życie zaczyna się później.
Julia
2005-04-01
18:02:39
Email
Dziewczyny ja nie jestem katoliczką, tylko protestantką. My nie uznajemy papieża jako świętego ani nie jest on głową naszego kościoła. Ale też mi żal tego człowieka, wiele w życiu dokonał i wzbudza moją sympatię. Na pewno jego śmierć to będzie ogromna strata. Ale trochę się we mnie burzy, jak czytam, co będzie po jego śmierci, kto nam powie co dobre a co złe itp. Przecież to wszystko zawsze i niezmiennie powie Bóg w swoim Słowie Świętym. Nie zapominajmy o tym!!
kyja
2005-04-01
20:24:01
Email
Jagoda, pięknie napisałaś, boję się jutrzejszego dnia
Jagoda
2005-04-01
22:15:33
Email
Pamiętacie, co powiedział Ojciec Swięty na początku pontyfikatu? "Nie lękajcie się!"
Mała
2005-04-02
09:14:54
Email
Masz rację Jagoda...to wzruszające co napisałaś...Wiecie...nie wiem co myśleć...ja naprawde nie wyobrażam sobie co będzie gdy go zabraknie...Z drugiej strony wiem że mu TAM będzie lepiej...Ale kto będzie autorytetem moralnym???Co z nami będzie???Modlę się by PAN zrobił to co jest słuszne.Bo tylko Bóg wie co będzie lepsze...Kocham GO...
Julia
2005-04-02
09:22:49
Email
Autorytetem moralnym będzie Bóg i Jezus. On też umarł śmiercią męczeńską, oddał za nas swoje życie w wielkich męczarniach. Z całym szacunkiem dla papieża i tego, co się z nim teraz dzieje, ale dla mnie to grzech pisać, że po jego śmierci juz nie będzie żadnego autorytetu moralnego.
Jagoda
2005-04-02
10:14:14
Email
Julia, nie oburzaj się! Papież nigdy nie zasłaniał Boga, wskazywał Go! Katolicy bardzo przyzwyczaili się do Ojca Świętego, bez wątpienia jest i pozostanie nawet po śmierci autorytetem moralnym. Napisałam już wcześniej, że większość czuje tak, jakby traciła jedno z rodziców. To naturalna reakcja, że człowiek nie potrafi sobie w pierwszej chwili wyobrazić, jak będzie żył bez kochanej osoby. Ale sobie poradzi! Potrzebuje trochę czasu. Ci zaś, którzy bardziej wierzą w papieża niż w Boga będą musieli po prostu dorosnąć.
Mała
2005-04-02
13:20:40
Email
Julia, ale przekręciałaś moje słowa...Nie przypominam sobie bym napisała że kocham bardziej papieza niz Boga.W życiu nawet o tym nie pomyślałam!!!!!!!Powiedz jaki CZŁOWIEK jest autorytetm moralnym w dzisiejszych czasach?Podkreslam CZŁOWIEK!Wzór wskazujący BOGA.
Mała
2005-04-02
13:27:54
Email
Julia, chodzi o to jak zyją dzisiaj ludzie...Aborcje, eutanazje, teraz uśmeircenie Terri.Dlatego tak potrzebny jest wzór.Jan Paweł II jest takim wzorem.
Jagoda
2005-04-02
22:39:00
Email
Odszedł... Jak to boli, nawet wtedy, gdy wiedziało się od początku, po pierwszym lakonicznym komunikacie, trudnym do odczytania dla nie-lekarza... Nawet gdy człowiek w głębi serca się cieszył, bo wiedział, że dalej, za tą granicą jest Niebo i Jezus. A jutro jest wielkie święto, Jezus Miłosierny nie kazał Ojcu Świętemu na nie czekać na ziemi...
Strona 1 - 1, 2, 3, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum