wybrano: dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.) temat - Pa pa Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Jagoda 2005-05-18 |
Moje drogie Mamy! Stało się. Kasik wydała mi wojnę na wszystkich frontach, podważając moją wiedzę, kompetencje, mój dyplom, ba nawet życzliwość. I to dlaczego? Dlatego, że ośmieliłam się zaprotestować przeciw wypisywaniu bzdur. Przez te parę miesięcy starałam się pomóc Wam jak umiałam najlepiej - a sama przy okazji czerpałam z tego mnóstwo przyjemności (lubię moją pracę :)). Praca lekarza nie polega li tylko na używaniu zdobytej wiedzy, to też ciągłe poszerzanie swoich wiadomości, doczytywanie w literaturze, grzebanie w czasopismach, w internetowych bazach medycznych. To też konieczność ciągłej weryfikacji swojej wiedzy - sprawdzania chociażby w książkach. To także konieczność przyznania się do swojej niewiedzy i powiedzenia - nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Bardzo Wam dziękuję za to, że stymulowałyście mnie do ciągłej pracy - przez cały czas starałam się, żeby to, co piszę było zgodne z aktualną wiedzą medyczą. Nie będę jednak z nikim walczyć. Ustępuję pola. Pozdrawiam Was bardzo, serdecznie. |
andzia 2005-05-20 11:55:25 |
JAGÓDKO CO TY!!??NIE ZOSTAWIAJ NAS JESTES TU POTRZEBNA!!BEZ CIEBIE JUZ NIE BEDZIE TAK SAMO! |
punta 2005-05-20 13:45:06 |
A my się cieszymy, że z nami zostajesz!!!! |
rybka 2005-05-20 18:46:08 |
Jagoda!!! Litosci! Nie rob tego! Jestem z Wami od bardzo niedawna a Ty juz zdazylas podtrzymac mnie na duchu! Badz dzielna! |
Jagoda 2005-05-20 20:36:29 |
Na szczęście nie jestem jedyną mądralińską (jak mówi Kasik) na tym forum :), lekarzami są Ewa i Andzia :). Na forach dla ciężarnych lekarz jest potrzebny - jest to ktoś, na kogo mamy patrzą z innej perspektywy, czują się od niego całkowicie niezależne - i są niezależne. Dzięki temu wytwarza się między nimi relacja podobna do tej, która powinna istnieć między lekarzem a pacjentem, gdy pacjent jest partnerem w rozmowie z lekarzem. W "realu" jest to o wiele trudniejsze dla obu stron - lekarz przybiera najczęściej postawę paternalistyczną, a tego pacjent nie znosi. Takie podejście dotyczy również i pielęgniarek, i położnych, i studentów medycyny. Paternalistyczny ton jesteśmy w stanie znieść jedynie u profesora (bo profesor=człowiek mądry, a ja taki malutki robaczek...). Gdyby każda z nas miała możliwość być profesorską pacjentką, z pewnością skorzystałaby z niej - w dużej mierze decyduje tu bardzo wysoki koszt takiej konsultacji. Z drugiej strony patrząc - nieprzychylna atmosfera stworzona wokół "białego personelu" sprawia, że każdy człowiek, który liźnie choć trochę medycyny, zaczyna "leczyć" w dobrej wierze - i może zaszkodzić. Istnieje wąska granica między tym co jest wymądrzaniem się, a dzieleniem się wiedzą. Bardzo starałam się jej nie przekroczyć. Nie chcę jednak, żeby taka sytuacja się powtórzyła i mam ogromne opory przed napisaniem każdego kolejnego zdania. Zazwyczaj tak jest pomiędzy lekarzami, że jeśli jeden coś mówi, a drugi się z nim zgadza, to ten drugi milczy. Wniosek jest taki: ten, który więcej gada, będzie barzdiej widoczny. Ja niestety gadam dużo (co widać po długości tego postu) i przegaduję otoczenie. To WCALE NIE ZNACZY ŻE JESTEM LEPSZA!!!! Przeceniacie mnie i tyle. |
punta 2005-05-21 14:28:59 |
Jagoda nie opowiadaj mi tu głupot. Jesteś dobrym doradcą, bo przede wszystkim wykładasz kawę na ławę, umiesz pocieszyć, a co najważniejsze nie straszysz. Moim zdaniem starasz się na wszystko patrzeć realnie. I tak trzymaj dalej, bo wiele z nas bardzo CIĘ potrzebuje. Ja mam w domu rodziców, ale nie mogę się z każdym błachym może dla innych problemem zwrócić się do mamy, bo usłyszę, że albo zdziwam, albo też tylko westchnienie- zmęczenie moim "biadoleniem". Ty zawsze "wysłuchasz" każdego i starasz się doradzić (jeszcze raz mówię, że radzisz a nie straszysz). No i myślę, że MY nie wstydzimy się zapytać cię o takie rzeczy, o które nie zapytałybyśmy swoich lekarzy, bo nie chciałybyśmy się po prostu wygłupić. I za to należy CI się WIELKIE DZIĘKUJĘ!!!! |
punta 2005-05-21 14:31:56 |
A poza tym (wiesz ja pracuję w szpitalu i współpracuję z lekarzami na codzień) jeśli zawsze będzie taka jaka jesteś to zawsze będziesz dobrym lekarzem. A ja znam się na tym z doświadczenia. Pozdrawiam. |
punta 2005-05-21 15:46:34 |
Ewa i Andzia zresztą też są OK! |
punta 2005-05-21 15:50:09 |
Dopisuję się tu po raz piąty z kolei. Ale nie wygłupiaj się i nie odchodź od NAS. Proszę w imieniu moim i moich dzieciaczków: ZOSTAŃ Z NAMI. |
Asteria 2005-05-21 17:30:45 |
Jagodko nie wyglupiaj sie. Rozumiem ze ktos Cie obrazil. Ale my Cie potrzebujemy, ja bez twoich rad i tego forum zbzikowalabym do reszty. Mnie tez zwrocilas uwage na tlumaczenia lozyska przodujacego na "chlopski rozum" Wcale sie nie oburzylam ucieszylo mnie ze ktos wyjasnil to zgodnie z medycznymi kanonami. Jezeli ktos dume ma wyzej niz wiedze roznie bywa :) Zostan, kogo bede dreczyc :) Jeszcze mi troszke do porodu zostalo. |
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |