szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Ciąża (zdrowie i samopoczucie w ciąży, przebieg ciąży, wątpliwości, szpitale itp.)
temat - Zagrożona ciąża-czy ktoś mnie może uspokoić?


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna
Napisano: Treść:
Julia
2006-10-26
Email
Witajcie dziewczyny. Pewnie większość, która tu zajrzy, mnie nie kojarzy za bardzo, a jeśli zajrzy tu któraś ze znajomych forumek, to witam i pozdrawiam! No i jestem znowu w ciąży :o) Ale niestety znowu są problemy. Znowu jest gdzieś przy macicy ta przestrzeń z płynem, nie wiadomo czy to krwiak, czy nie. Biorę Duphaston 3 razy dziennie, od wtorku, czyli dzisiaj trzeci dzień. Ale martwię się, bo dzisiaj trochę plamię (tak na jasno-brązowo), plamiłam też trochę w dniu, w którym miałam dostać okres. Ciąża ma na razie 5 tygodni. Jestem na L4 do 3 listopada. Dzieczyny, zwłaszcza te, które miały podobną sytuację, proszę, napiszcie jak to było u Was? Boję się, że znowu poronię, jak w czerwcu tego roku, wtedy to był 11 tydzień. Czy jak się tak wcześnie zacznie brać leki, to jest duże prawd że będzie wszystko ok? Strasznie z mężem chcemy mieć to dziecko, ja nie chcę znowu przechodzić przez to, co 4 miesiące temu (diagnoza - brak tętna, szpital, zabieg). Oczywiście oszczędzam się w domku, nie robię niczego co wymaga szczególnego wysiłku, ale martwię się, za każdym razem jak idę do toalety, denerwuję się, co zobaczę na papierze toaletowym. Wiem, że pozytywne nastawienie jest ważne, ale z drugiej strony nie potrafię się cieszyć i nastawić, że będzie ok, skoro może przyjść rozczarowanie. Aha, czy któraś z Was wie, co tam u Kamili? Poszła do szpitala, powinna już chyba wrócić jakiś czas temu, a nie odzywa się, czyżby została tam dłużej? Dziewczyny, proszę napiszcie coś, będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam, Julia.
Kamila
2006-11-04
21:39:55
Email
Julio, tak się cieszę, że wszystko z dzidzią dobrze!!! Teraz musisz dbać o siebie, nie przemęczaj się i najważniejsze POZYTYWNE MYŚLENIE!!! Całuję!
Goga66
2006-11-06
12:11:26
Email
Cieszę się Julio :)
madziulek
2006-11-13
11:44:07
Email
Julio, cieszę się bardzo ze jest ok. Rzeczywiscie dbaj o siebie i leż ile się da. Ja niestety ciągle plamię, choc to juz 15 tydzien. Dzis ide do lekarza. Chciałabym juz usłyszec ze krwiak się wchłonął... Pewnie to tylko moje marzenia - biorąc pod uwagę ze jak byłam w szpitalu miał prawie 8 cm. Jestem jednak nastawiona pozytywnie i wpatruję się z miłością w brzuszek który zaczyna rosnąć :) Cieplutko pozdrawiam
Julia
2006-11-13
12:45:45
Email
Hej madziulek, trzymam kciuki za Ciebie i dzidzię! Zaczynam się martwić o swoją dzidzię, bo tydzień temu miałam lekkie krwawienie a potem przez dwa dni takie brunatne. Zadzwoniłam do ginki, kazała mi brać jedną tabletkę duphastonu więcej, teraz biorę 4 dziennie i dużo odpoczywać, powiedziała, że powinno się uspokoić, a jesli nie, to wtedy mam szybko do niej przyjść sprawdzić, co się dzieje. Plamienie rzeczywiście ustało, ale boję się bardzo, bo czuję, że mdłości i bóle piersi zdecydowanie osłabły, a to może oznaczać coś złego :o( Nie chcę panikować, staram się być dobrej myśli, mam nadzieję, że bedzie dobrze. Kurcze, w naszej sytuacji człowiek się nie może normalnie cieszyć ciążą, bo ciągle się o coś boi i stresuje :o( Teraz dopiero widzę, jakie to szczęście przechodzić ciążę bez komplikacji :o(
madziulek
2006-11-13
23:29:33
Email
Julia, nie martw się - mdłosci to dobry objaw :) Podobno jak Tobie jest niedobrze to Dziecku jest dobrze! Więc lepiej zeby nam było gorzej niż dziecku, co? :) A te plamienia... nie dziwię Ci się ze się martwisz. Ja do dziś za kazdym razem sprawdzam czy na wkładece nie ma krwi... Ale nie martw się - masz silny organizm i wszystko dzielnie zniesiesz. A niby mówi się ze ciąza to najpiękniejsze 9 miesięcy w zyciu kobiety, co? Też bym chciała miec "ksiązkowy przebieg". Pomyslmy za to o tym ze juz za kilka miesięcy będziemy tuliły do siebie swoje Skarby - mnie ta myśl podtrzymuje na duchu! Kładę się bo juz późno, pozdrawiam i zyczę dobrej nocki,pa!
Goga66
2006-11-14
10:54:53
Email
Julio - nie martw się, to równie dobrze może nic nie oznaczać. Współczuję tego ciągłego niepokoju. Jednak przebieg ciąży może być tak różny, że brak bólu piersi (mnie w ogóle nie bolały) czy zanikanie mdłości może być dla Twpjej ciąży normalną koleją rzeczy a nie oznaką czegoś złego. Trzymaj się
Julia
2006-11-14
13:25:03
Email
Wiecie dziewczyny, od paru dni znowu bardziej bolą mnie piersi, nawet mocno, całe są obolałe, jakby mnie ktoś pobił ;o) Poza tym mdłości są nadal, przez cały dzień, czasem już nie wyrabiam, tylko nie takie, ze mnie na wymioty bierze, tylko czuję głód, a jednocześnie nic nie tknę, bo od wszystkiego mnie odrzuca. I tak coraz bardziej mi mdło, takie zamknięte koło. Mam nadzieję, że wszystko ok, i to, że parę dni temu objawy osłabły, nic nie znaczy. Gaga, obyś miała racje, chociaż z tego co wiem, jeśli objawy całkiem zanikną tak szybko (no chyba że ktoś ich w ogóle nie miał) to nie jest dobry znak. Pozdrowionka!
MoNiSiA
2006-11-27
13:28:20
Email
Julio, bardzo się cieszę! Niech Wam dzidziuś rośnie zdrowo :-***
Basia.26
2006-11-28
14:37:02
Email
Julio witaj, wiedz, że od samego początku ci kibicuję;) ze swojej strony mogę napisac, że w czasie ciązy wcale nie miałam tego uczucia bólu w piersiach. u mnie ten objaw nie zadziałał;) a mdłości miałam tylko 2 tyg, pod koniec drugiego miesiąca i znikły tak samo nagle jak się pojawiły:) nie zadręczaj się więc tak tymi objawami, wszystko musi by już ok:). pozdrawiam:)
ciekawa
2006-12-04
20:59:32
Email
Nie sądziłam, ze tu trafie:(:( Dzisiaj byłam u innego lekarza-okzało się ze moja szyjka macicy jest kruciutka i moge mieć problemy z donoszeniem ciąży. zabronił mi ćwiczyć-boże co ja zrobie 2 tygodnie bez cwiczeń a mnie tak bola plecy ze chodze poscianach:(:(:(:( W środe ma mnie przebadać kilku lekarzy moze ktoś bedzie innego zdania-mam nadzieje. narazie sie podłamałam:( hlip hlip hlip
MoNiSiA
2006-12-05
07:13:01
Email
Ciekawa, a czemu tylko na 2 tygodnie????????? Ja miałam krótką szyjkę i do samego końca musiałam uważać na siebie. Też mnie straszono, że mogę nie donosić. I właściwie powiedział to tylko jeden lekarz, a ogólnie byłam u 4 i nikogo to nie zmartwiło tak jak tamtego. Ale jeśli rzeczywiście musisz o siebie i dziecko dbać, to daj sobie spokój z tymi ćwiczeniami!!! Nie rozumiem trochę tego... Chyba ważniejsze jest zdrówko dziecka od własnych przyjemności??????
bela
2006-12-05
09:10:29
Email
CIEKAWA dziwilam ci sie troche bo tak dlugo probowalas zajsc w ciaze a potem zamiast byc ostrozna , zabralas sie za cwiczenia.Wiem ze lubisz cwiczyc ale ja tego nie robilabym.Co do krotkiej szyjki to wlasnie efekt twoich cwiczen!!!!!JA tez mialam skrocona szyjke co jak mowila DR bylo wynikiem zbyt duzego wysilku, cwiczen, stresow (taka mialam prace). Dlatego dala mi zwolnienie z pracy do konca ciazy a do tego lezenie do konca ciazy (to okropne tyle lezec ale jak mus to mus).Przy skroconej szyjce zaraz pojawilo sie tez male rozwarcie.Skracanie szyjki ( i dodatkowo jej rozpulchnianie) jest wyrazem gotowosci do porodu.Uwazaj wiec byu przez swoja lekkomyslnosc nie stracic tego co najwazniejsze.(napisalam to bys zastanowila sie troszke.KIbicowalam ci od poczatku.Tyle nieudanych prob i twoja rozpacz a jak juz sie udalo to nie do konca pomyslalas o dzidziusiu ktore nosisz).Pozdrawiam
ciekawa
2006-12-05
10:42:37
Email
Nic nie rozumiecie-opewnie to wynik złych znaków interpunkcyjnych. Zabronił mi cwiczyc wogóle. A dwa tygonie-to ja pisałam ze jak nie cwicze tylko dwa to mam ogromne problemyz kregoslupem. Dzieki cwiczeniom jakos sie trzymam w kupie a przerwac je zupełnie oznacza niesamowite bóle:(:(:( 4 klasy liceum nie pamietam bo albo byłam za bardzo nacpana lekami albo nieprzytomna z bólu pleców. Prawei przestałam chodzic. Na nogi postawił mnie zabieg i cwiczenia i tylko dzięki nim chodze i działam w miare normalnie-nie biore zadnych leków. W ciaży nie bede brała leków przeciw bólowych-choc by mnie skrecało-nie bede truc dziecka. Nie macie pojecia jak to jest budzićsie codziennie i nie móc wstac i sie wysikac bez leków przeciwbólowych. A brałam nie apapy, panadole i inne cukiereczki-ja poswoich lekach na pytanie :jak sie nazywasz: musiałam sie zastanowic. Od kadjestem w ciazy ćwiczyłam tylko to co możan-ćwiczenia dla ciezarnych. A skrócenie szyjki z tym nie ma nic wspólnego-mam tyłozgiecie macicy i to jest tego przyczyna. Narazie lekarz mówi ze szyjka jest twarda i zwarta ale woli dmuchac na zimne. Jutro ma mnie zbadac zeso lekarzy chce wiedziec jak powazna jest sprawa i co mozna szrobic zeby było dobrze-jak trzeba bedzie bede lezeć tylko bez ćwiczen i leków przeciwbólowych zadna inna forma egzystenci nie wchodzi w rachube-juzdziś ledwo siedze w pracy:( Poza tym kurcze nikt mi nigdy nie mówiło tym ze mam taka szyjke-dlaczego??????!!!!!
ciekawa
2006-12-05
10:53:56
Email
I jeszcze jedno Belu-nie uwazam ze zrobiłam cos lekkomyślnego-jak tylko się dowiedziałam o ciaży pobiegłam do lekarza-on mnie zbadał i i jak najbardziej zalecił cwiczyć.Mówił ze wszystko jest w najleprzym pozadku i nawet nagłe praerwanie cwiczen przy mojej wadzie i intensywnosci cwiczen miało by kiepski wpływ na mnie i dziecko. Robiłam tylko to co można. Cwiczenia dla kobiet w ciazy sa jak najbardziej wskazane z korzyscia dla matki i dziecka. Pod warunkiem ze wszystko jest ok, oczywiscie. Nie wiem który z nich sie myli i jutro dlatego chce sie tego dowiedzieć. A rozpaczam bo wiem co to depresja narastajaca z powodu nieusuwalnego bólu który paralizuje zycie. Nie masz pojecia ile razy budzłąm sie rano i poprostu chciałm nałykac sie tych leków tyle zeby nie czuc juz nic-poprostu nic. Jeśli bedzie trzeba zrobie wszytsko dla dziecka ale poprostu nie rozumiem który z tych lekarzy jest kretynem!!! Bo do cholery medycyne chyba mamy jedna!!!!!!!
Goga66
2006-12-05
11:27:50
Email
Ciekawa, a nie istnieją jakieś izomeryczne ćwiczenia, które pomogłyby Ci w tych bólach? A może masaże na siedząco? Bicze z prysznica? Plastry rozgrzewające - przy karmieniu użyłam takiego ale ne wiem, czy w ciąży wolno... Współczuję, bo prawie niemożliwe jest ćwiczenie kręgosłupa bez uruchomiania mięśni brzucha. Hmmm... Problem jest b. poważny. Ja przestałam w trakcie ciąży ćwiczyć TaiChi, bo porusza głębokie mięśnie i bardzo mocno masuje brzuch. I też mi kilka dolegliwości powróciło przez brak tych ćwiczeń. Przy silnych bólach kręgosłupa nie daje się funkcjonować :( Mam nadzieję, że lekarze coś poradzą. A, że nikt Ci nie powiedział o tyłozgięciu macicy to zadziwiające, chyba, że ciąża jakoś wpływa na pogłębienie tego probemu. Bo nic dziwsnego, że miałaś problemy z zajściem w ciążę i chyba bolesne misiączki... Pozdrawiam i trzymam kciuki
MoNiSiA
2006-12-05
12:01:13
Email
Ciekawa, to zmienia postać rzeczy. Ja również strasznie Ci współczuję!!! Myślałam, że ćwiczysz dla własnej przyjemności. Jeśli chodzi o szyjkę, to nie skróciła Ci się zapewne od ćwiczeń, bo ja w ogóle nie ćwiczyłam i też zaczęła mi się skracać. Na to ma mnóstwo czynników, np. stres, siedzący tryb życia, albo zbyt intensywny. Nie ma co się obwiniać i szukać przyczyny. Lepiej zapobiegać. Dobrze, że Twój lekarz dmucha na zimne. Mój też dmuchał i zlecił spokojny tryb, dużo wypoczynku. I widzisz? Nie dość, że wszystko jest ok, to jeszcze przenosiłam. :-) U Was też będzie wszystko ok. Dużo zdrówka Ci życzę i oby ten kręgosłup tak nie doskwierał. Współczuję raz jeszcze.
ciekawa
2006-12-05
12:45:52
Email
Goga co do cwiczen to kurcze wydaje mi się ze własnie w książce dla cięzarnych sa takie ale odpowiedz lekarza brzmiała-że on sie na ćwiczeniach nie zna. Monisiu zawsze cwiczyłam z ogromną przyjemnoscia co nie zmienia kwesti ze tez musiałam;( Narazie to jestem tak sciekła chyba na wszytsko co tylko mozliwe i na obu lekarzy-choć którys z nich napewno ma racje i na plecy i wogóle. Jak by mi wcześniej powiedziano o takim ryzyku to napewno inaczej bym sie przygotowała psychicznie na to wszystko-a to podstawa. Narazie jestem w rozsypce totalnej:( Ale co tam pozbieram sie toc musze dla maluszka.Ciwczenia i aikido dało mi niesamowita siłe i swiadomosc ze można pokonać swoje fizyczne słabosci i niedoskonałosci. Mam nadzieje ze i bez cwiczenbuda sie trwać w takim przekonaniu. jutro sie dowiem co bede mogła-wezme ksiazke niech sie w nia pofatyguja popatrzec-toc lekarze ja pisali.
Goga66
2006-12-05
12:53:57
Email
Może dobry specjalista rehabilitant będzie mądrzejszy od lekarzy. Oni często w pewnych dziedzinach mają braki.
bela
2006-12-05
15:48:30
Email
CIEKAWA to co napisalas zmienia postac rzeczy. Zwracam honor.... Nie znalam szczegolow. Mi DR mowila ze przyczyna skaracania jest stres, zbyt duzy wisilek itp... Ja sama mam pogłębioną kifoze piersiową i lordoze lędźwiową. Po porodzie, noszeniu malego na rekach to wszystko jeszcze bardziej sie poglebilo. Miewam duze bole kregoslupa w odcinku krzyzowym ale.... Cwiczenia poki co malo daja. Moze jakies masaze by pomogly????? Ale nie mam kiedy pojsc do lekarza..... Mam nadzieje ze sie na mnie nie gniewasz. Pozdrwiam
ciekawa
2006-12-05
17:57:12
Email
Nie no skad w nerwach to zeczywiscie napisałam troche dziwnie ten wpis:( Bela na bóle krzyza rób skłony do przdu w pozycji stojącej z rozstawionymi na szerokosc bioder nogami. Ale nie schylaj się w biodrach tylko w krzyzu taki skłon nie nanizej do stóp ale jak byś robiła koci grzbiet na stojaco. tylko powoli na początku nie naprezaj sie zbytnio puki się kręgosłup nie przywyczai. rób kilkadziesiat skłonów dziennie-ja docelowo robie ponad 100. ale to potem bo napoczatku to moze sie krecić w głowie. To rozluźnia kregosłup i prostuje lordoze-ja mam duza:( a dla odmiany rob skłony ze skreceniem na prawo i na lewo to rozluźnisz boki. jesli zrobisz solidnie tak po 10-15 nimut na poczatek dzienie to poczujesz róznice. Mój profesor który mnie stawiał na nogi to mi zalecił i już po paru dniach czułam róznice. Same ćwiczenia na gorset mieśniowy kręgosłupa nie pomogą-trzeba koniecznie rozluźnic(rozciagnać) mięśnie grzbietu. Masaz to swietny pomysł ale chyba musisz sie wybrac prywatnie:( seria 15 zabiegów napweno pomoze-jestem masażysta(od soboty) to wiem:)
bela
2006-12-06
09:35:37
Email
dzieki a na odcinek piersiowy??Mam garba i przez lezeniew ciazy teraz nie mam sil trzymac sie prosto :-(((Tylko cos latwego he he.A przy ych sklonach czuc taka ulge w krzyzach tylko ze garb sie wypycha.Zastanawiam sie czy mi nie wyskoczyl jakis kreg i uciska na jekis nerw czy co????CZasem jak mnie siepnie ponizej krzyza to brrr.A jak sie schylam by przewinac Tomka to potem nie moge sie rozprostowac.No normalnie jak staruszka
ciekawa
2006-12-06
19:28:43
Email
Pierwsze i najważniejsze: wszystko ze mna i dzieckiem dobrze. dziś sie konsultowałam.Szyjka jest krótk ale to tyłozgięcie jest tego powodem-moge cwiczyc ćwiczenia dla cieżarnych nie wolno mi tylko robić nic siłowego-czyli jestem uratowana!!!!!!!:):):):)Moj lekarz lekko spanikowal-co oczywiscie nie zmienia faktu ze trzeba to obserwowac. A ciąza ponoc rowija sie pięknie z akcentem na PIęKNIE:) Belu: weź dziewczyno daj se w klapa w tyłek za to zchylanie!!!!! Co to za pomysły!! Schylać sie nie wolno jak się ma zdrowy kręgosłup a jak się ma kłopoty z plecami to nigdy-przenigdy!!!!! Uważaj z tymi skłonami masz mocno sztywny kręgosłup i on musi sie do tego przyzwyczaić. Rano się wyciągaj pożadnie zanim się pdniesiesz z łóżka. Rów szelkiego rodzaju cwiczenia rozluśniające i rozciągajace-skretoskłony, koci grzbiet-tylko stopniowo. Na kifioze musisz rozciągnac mieśnie piersiowe-czyli wymachy rak na boki do góry, machanie na przemian, krecenie kółek. położsie na podłodze i weź coś w rence po jakiejs ksiazce a potem zainwestuj w hankielki po 0,5kg-rece prosto i proste kładziesz powoli na ziemie, na boki, jednocześnie. basen, basen, basen-i pływanie na plecach-ręce na przemian do tyłu lub razem. Nigdy żabka!!!! Ja mam nawyk trzymania sie prosto ale jak masz z tym kłopoty to "pajaczek" z tv shop jest super.
ciekawa
2006-12-06
19:33:12
Email
a cha a na wzmocnienie mięśni grzbietu: leżenie na brzuchu(jak boli krzyż to ręcznik pod brzuch), broda przyciągnieta do mostka, delikatnie do góry(minimalnie!!!) i ruchy jak przy pływaniu żabką. Nie podnoś sie wysoko bo musisz kontrolować krzyż ale minimalne napięcie mięśni wzmocni je. wiem jaki to ból jak wypadnie dysk:( Ale od ka nauczyłam sie i wzmacniać mięśnie i je rozciągac nic mi sie nie przytrafiło:):)
katka
2006-12-08
12:06:16
Email
Ciekawa,w obu ciążach miałam kótka szyjke,w pierwszej dwa razy wysłano mnie do szpitala,a związanebylo to z tym,że dwa razy trafiłam na lekarzy,którzy mnie nie znali. Więcej stresu niż samej diagnostyki. Pierwsza ciąze donosiłam bez szwów,a wrecz przenosilam. Dodam,że nie miałam szans na odpoczynek,bo studiowałam i na zajecia musiałam chodzic i do tego siedzenie w wymuszonej pozycji. Potem na 1,5 miesiaca przed porodem doszło do rozwarcia i gin jak to zobaczl,powiedzial ,że w każdej chwili moge urodzic. Miałam ostatni egzamin do zdania i pod koniec poprosilam o leki,a potem długo jeszcze czekałam na syna. W drugiej ciązy to samo-krótka szyjka,czeste usg ,odpoczynek(przy małym urwisie i mojej niecheci do bezczynnosci raczej niemozliwe) i było ok. Nie bój sie. A co z basenem,pozwola ci chodzic?
ciekawa
2006-12-08
13:21:49
Email
A wiesz, ze nie spytałam-cipa ze mnie. Ale tak sobie myśle że jak moge robic cwiczenia dla cięzarnych to basen jak najbardziej wchodzi w rachube. Toc to żaden wysiłek. Popływać na plecach lub nawet polezec w wodzie.Na wiosne maja sie rozpoczaćcwiczenia dlaciężanych w wodzie ale jak moj nadwrazliwy lekarz nie da mi zaświadczenie zemoge iscto zostanie mi tylko pływanie samodzielne. narzie wszystko jest dobrze to sięnie martwie-tylko plecy zaczynaja sie odzywaći to kurcze całkiem poważnie-taki tydzien normalnie chwili na poleżenie nie mam:(
Asia26
2006-12-08
17:53:37
Email
Hej Katka i Ciekawa! Ja dużo ćwiczyłam przed ciążą. Moja gin wie o tym i powiedziała mi że spokojnie moge dalej chodzić do klubu i na aqua aerobik. Co prawda na okres ciąży z klubu zrezygnowałam, ale za to chodzę 2 razy w tyg na aerobik w basenie i dodatkowo ćwiczę w domu (mam bardzo fajną płyte z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży z październikowego "Shape'a"). Basen jest rewelacyjny bo nie boli kręgosłup i odciąża stawy. POLECAM! Pa. Aha jestem w 14tc.
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, 4, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum