wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - chrumkanie w nosku Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Basia123 2007-07-08 |
Witam wszystkich. w 2 tygodniu życia moje maleństwo zachorowało na zapalenie płuc i od tego czasu co jakiś czas ma dziwne chrumkanie w nosie tak jakby miał zapchany nos lub katar ale nic mu nieleci.Dodam że w tej chwili ma skończone 7 miesięcy , co jakiś czas sie "to" pojawia.Robie mu sterimarem (fizjologiczny roztwór wody morskiej).Napiszcie czy któraś z was ma podobny problem.Za jakiekolwiek informacje z góry dziękuje. Pozdrawiam |
bea1978 2007-07-08 11:42:51 |
Hej Basiu, mój synek miał takie "chrumkania" do 3 miesiąca życia prawie naokrągło,lekarka powiedziała że to najzwyklejsza "sapka".Kazała nawilżac nosek sola fizjologiczną lub właśnie roztworem wody morskiej. Po jakims czasie sapka minęła a teraz pojawia sie sporadycznie(synek ma 8 miesiecy), zawsze myślę że to początek katarku ale nic się z tego nie rozwija, więc wiem że to ona. Wiem że spaka pojawia sie najcześciej od suchego powietrza, w sezonie grzewczym najłatwiej o nią. Trzeba dziecko dużo wietrzyc no i nawilżac nosek. Wiesz zdarzają sie również i alergie które powodują podobne objawy, różne infekcje itd.Lekarzem nie jestem, moze przy okazji jak bedziesz u pediatry napomknij mu o tym. |
ciekawa 2007-07-08 13:31:13 |
Moja tez to ma-sapie, chrząka:( Nawilżamy nosek i odciągamy wydzielinę-trzeba to robić regularnie bo przy suchym powietrzu mała zaczyna kiepsko spać i je niespokojnie. |
motylek 2007-07-08 18:02:54 |
Basiu nasza Kinga tez miewa sapkę... trzeba przemywac często nosek (np Sterimarem lub umiankiem), nawilżać powietrze w domku - na kaloryfery powiesic reczniki, czy pieluszki mokre lub uzywac nawilzacza powietrza, a kolo łozeczka jak dziecko śpi można postawic miseczke z zaparzonym, parującym rumiankiem. Powinno pomoc. Co innego jeśli sapka spowodowana jest uczuleniem na jakiś pokarm... powino się dany produkt wykluczuc z jadlospisu, choc cieżko stwierdzić od czego może być owa alegria - radze obserwować bacznie czy po zjedzeniu czegos konkretnego się sapka u dziecka nasila. To wszystko powino pomoc i nie sądze, żeby lekarz wymyslil jakis inny sposow walki z sapką... U nas od dwoch dni jest lepiej:) |
Basia.26 2007-07-08 21:27:20 |
to też efekt niewykształconych jeszcze jakiś tam chrzastek i zapadek między tchawicą a czymś tam (krtania czy przełykiem, nie wiem) i te zapadki zamiast "zapadać się" w czasie oddychania to tak furgotaja jak żagle i stąd to chrumkanie. pamiętam, że mój Miłek tez tak miał, on przy tym spał wyśmienicie, ale mnie ten odgłos draznił. jednak trzeba nosek czyścić, bo często jest to tez zapchany nosek, no i sapka... oj po prostu dzieciaczek musi z tego wyrosnąć, jak już jest, to nie ominie się tego, trzeba przeczekac i obserwować |
Basia123 2007-07-08 21:28:49 |
dziekuje dziewczyny za rady napewno je wykorzystam :)mam nadziej że to da poprawe.Czy u was też jest czasmi tak że jak zaciągnie noskiem to aż kaszlnie.Niewiem czy mam sie z tym wybrać do lekarza czy może poczekac troszke.Kiedyś jak miał coś podobnego to skończyło sie prawie na zapaleniu oskrzeli:(.ale poza tym chrumkanie nic sie niedzieje tzn.niekaszle.pozdrawiam |
Basia.26 2007-07-08 21:31:29 |
może jak zaciągnie to wydzielina z nosna mu wpadnie "nie do tej dziurki" i stąd to zakrztuszenie się... może trzeba cześciej nosek nawilzać i czyscic. polecam FRIDE |
motylek 2007-07-08 21:54:18 |
Basiu tak - moja Kinia tez czasem jak chrumknie to kaszlnie, a w nosku choć fridą odciagam trochę katarku to dalej chrumka, chrapie, prycha.... szczegolnie nocą:( |
ciekawa 2007-07-09 09:17:02 |
Słuchajcie a moja tak portafi stekać przez sen-śpi i stęka-ale tak badziej przez noc-kurna wiecie czasem spać nie można:) |
pinkie 2007-07-09 09:25:17 |
Bo jej jelitka pracują ;) Do roku u dziecka trwa jeszcze budowa układu nerwowego. WIec wyobrażasz sobie, co tam się musi dziać. Dzieci śpią tak głośno i niespokojnie. |
bea1978 2007-07-09 09:32:22 |
Moj synek tez przy tej sapce kaszlał czasami, ja to tlumaczylam tym ze ta wydzielina (niewidoczna, niewyciekająca z noska)stała gdzies miedzy noskiem a gardlem, a że dziecko nie umie odkaszlnac porzadnie, ani wydmuchac noska to po prostu przeszkadzalo i powodowało pokasływanie.Warto dodac( bo nie kazda mamusia o tym wie), że przy każdym czyszczeniu noska, czyli po każdym wlaniu do noska soli czy wody dziecko należy położyc na brzuszku zeby ta wydzielina zleciala z noska, zabieg taki wykonuje sie czasem kilka razy z rzędu, w zależnosci od ilosci wyciekającej wydzieliny.Moj synek równiez potrafił przy tej sapce strasznie hałasowac, bywało ze on smacznie spał a ja nie mogłam w tym hałasie :). |
Goga66 2007-07-09 10:31:31 |
Basiu - a ja jednak poszłabym do lekarza. Siedmiomiesięczne dziecko nie powinno już mieć raczej sapki. A poza tym wygląda to na pozostałość po wcale nielekkiej chorobie. Po zapaleniu płuc wg mnie dobrze jest skontrolować maluszka po jakimś czasie. Być może taki rodzaj sapki to norma po tej chorobie ale żadna z nas tego nie wie. |
pinkie 2007-07-09 10:37:22 |
Eeeee jak suche powietrze w mieszkaniu to nosek często wymaga opróżnienia. Przeciez dopiero kilkuletnie dziecko potrafi wysmarkać nosek. |
bea1978 2007-07-09 10:42:10 |
Ja wychodzę z założenia, że lepiej dmuchac na zimne. I dlatego dla świetego spokoju jak nie jestem czegos pewna chociaż dzwonię do mojego pediatry i się upewniam. Jeśli ona nie jest pewna co do diagnozy przez telefon, każe nam przyjsc.Wtedy jestem spokojniejsza :) |
Goga66 2007-07-09 10:53:29 |
Pinkie, pewnie masz rację. Ale dziecko jest po zapaleniu płuc i dopiero po nim te objawy się zaczęły. Teraz zresztą jest sporo wilgoci w powietrzu. Bo ja wiem? - lepiej sprawdzić |
pinkie 2007-07-09 11:08:01 |
Chodziło mi o to, ze dziecko 7mies moze miec zapchany nosek. Basiu, mój synek tez długo miał zapalenie płuc i dopiero 4ty antybiotyk pod koniec drugiego mies życia mu pomógł. Miał robione 3 razy zdjęcie RTG. Ostatnie - sprawdzające, czy jest poprawa. ALe każda wątpliwość konsultowałam z lekarzem, dopiero jak i jeden i drugi mówił, ze ok, to pytałam na forum. Dodam jeszcze,ze dziecko było wypisane ze szpitala i ja sama w domu usłyszałam, ze coś jest nie tak z jego oddychaniem. Pojechaliśmy do kliniki chorób płuc i tam pod słuchawką nic złego lekarze nie usłyszeli. Dopiero na RTG wyszły duże zmiany. WIęc jeśli masz wątpliwości to radzę Ci poprosić o RTG. |
Strona 1 - 1, 2, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |