szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - Co zrobić z zasypianiem???


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, następna
Napisano: Treść:
Mała
2005-01-10
Email
hej... Mam problem z zasypianiem Małej. Zasypia tylko lulana na rekach. Chcielismy zrobic jej odwykówke od tego, ale mieszkamy z moimi rodzicami i tu jest problem, bo odwykówka wiąże się z wielka rozpaczą maleństwa, czyli...ryyyk.Poradźcie jak to zrobić, by przeszła to w miare możliwie...bo nie mam juz pojecia jak z nią walczyc.Boje sie co to bedzie gdy bedzie miała rok i więcej...
Mała
2005-01-17
11:22:43
Email
Co do spania to jak na razie sukcesy:) Wczoraj znów zasneła sama. Tzn to było tak: zasneła na rękach, po posiłku.I w trakcie kładzenia sie oudziła.Powierciła się przewrocla na bok, wtuliła w kołderkę i śpi.Nawet bez smoka:) Oby nie zapeszyc!!!
Kamila
2005-01-17
11:31:46
Email
Kinia też waży ok 7 kg, a z tym rozmiarem to prawda... raz kupuję niby 68- super leży, ostatnio kupiłam body... za duże... na szczęście nie zmarnuje się... My jutro też się wybieramy do lekarza na kontrol, skończyła mi się wit.D3, i ogólnie chcę, żeby małą obejrzała Pani doktor. Troszkę obawiam sie tej wizyty, bo tyle dzieci choruje, żeby Myszka tylko czegoś nie załapała :((( A co do spania... moja mała jak na razie wpadła w super rytm: zasypia o 23. i budzi się 7-8. później jedzonko i chrapie jeszcze do 10. Gorzej w ciągu dnia... Nieźle muszę się nagimnastykować, żeby pospała choć godzinkę :) ale lepiej niech śpi w nocy a w dzień baraszkuje ;) Mam nadzieję, że Twoja Natalka też już wpadła w ten prawidłowy rytm i da Wam trochę pospać! Pozdrawiamy! :)))))
Mała
2005-01-17
13:21:03
Email
U mnie to samo. W dzień najchętniej w ogóle by nie spała.Robi sobie drzemki po 10-15 min.Maksymalnie 30 min.I tak ze dwie w ciagu dnia. Ale za to zbliża sie wieczór i idzie spać. DZiś spała od 22:30 do 8. Obym tylko nie zachwaliła jej.;) Odpukać PUK PUK A teraz wybieram się z nią na spacerek. A właśnie mam do Ciebiue pytanie: używasz jeszcze głębokiego wózka dla Kingi czy już ją sadzasz wyżej, tak by widziała świat lepiej? bo mam dylemat...Z jednej strony chciałabym by pospałą troszkę w wózku i śpi, ale z drugiej strony gdy się obudzi to widać że zaczyna jej się nudzic wózek.
Mała
2005-01-19
09:37:37
Email
Dziś znów było cięzko z zaśnięciem...No ale po ciężkich przeojach jakoś zasneła...Od 23 do 7:30
Kamila
2005-01-19
09:51:39
Email
Nie podnoszę jeszcze Kini oparcia (nawet na to nie wpadłam-DZIĘKI!), ale przy najbliższym spacerku chyba spróbuję :) jak na razie to odsłaniam jej całkowicie budę, rozgląda się, oczy wielkie jak 5zł ni i oczywiście gadanie i plucie... ;) muszę mieć pod ręką pieluszkę, żeby nie złapała opryszczki... Co do spania... jest wspaniała... wysypiam się fantastycznie! Oby tak dalej! Kładzie sie spać o 23. i spi do 7. SUPER. Teraz nakarmiłam ją o 9. zasnęła o 9.30 i na razie spi... ostatnio lubi pospać w dzięn ze 3 godz. i to ciurkiem... Oby tak dalej heheheh. Na wszelki wypadek odpukam PUK PUK PUK. :)))))))))))))))))))))))))))
Mała
2005-01-19
10:40:18
Email
Co do długości snu w nocy - nie narzekam:).Tylko ta procedura zasypiania:/.No ale i tak jest o niebo lepiej niz było:).Masz racje, odpukac PUK PUK ;)
Mała
2005-01-22
10:11:51
Email
Zmierzylismy Natalkę.Ma 71 cm.Duzia, cio?;)
Mała
2005-01-22
10:12:56
Email
A ze spaniem cóż...dziś znów sama zasnęła:)Budziła sie pare razy, dostała smoka, pogłaskalismy ją i spała dalej:)Czyż to nie słodkie dziecko?;)
Kamila
2005-01-26
15:50:09
Email
Kinia WOGÓLE nie śpi w dzień. Tyle co podrzemie przy cycku... Co prawda noce przesypia całe, czy mam się martwić?
Mała
2005-01-26
16:18:58
Email
Kamila, jeśli Kinia jest taka jak zawsze, bawi się, śmieje, je jak wcześniej, to nie ma powodu do zmartwien:).Odsypia sobie w nocy ile trzeba;).Natalka w dzień spi bardzo mało.Dwie, trzy drzemki po pół godziny.A w nocy śpi jak suseł.Kładziemy ją do łóżeczka około 22.Zasypia około 22:30.I śpi do około 8.
Kamila
2005-01-27
10:41:31
Email
U mnie to samo, Kinia jak zwykle szalejąca... :))))) wieczorem kładzie sie o 23. i wstaje po 7. Teraz o dziwo śpi w leżaczku.... już pół godziny... sama zasnęła... Oby tak dalej!!! pozdrawiamy! ;)))))))
Mała
2005-01-27
17:48:25
Email
Super, Kamila:).Natalka też dziś spała troszke w dzień ( o dziwo!)2 godziny!Ale za to tylko jedną drzemkę miała w ciagu dnia.No pominęłam moment w którym spała 5 minut.;).Ale najchętniej to rozrabia w dzień:).Kamila, a jak z łapaniem przez Kinię przedmiotów?Bo Natalka ma problemy zeby trafic rączkami w zabawkę i szybko się denerwuje.Chwyta sama chce, ale ma z tym problemy.Ostatnio zrobiła awanturę w wannie, bo próbowała złapać rączkami wodę lecącą z gąbki.No wiadomo ze sie nie udało;).Krzyku narobiła ze heeej.Ale dostała do ręki ksiązeczke i było si:)
Kamila
2005-01-29
13:43:29
Email
Kinia chwyta przedmioty od ok. miesiąca. Najlepiej wychodzi jej rozrzucanie zabawek wokoło siebie... Szczególnie wtedy jak nie chcę brać jej na ręcę to jest krzyk i dawaj wojna na zabawki... Twoja Natalka już siedzi? Dobrze się domyślam? Kinia na razie się podnosi do pozycji pół siedzącej, ale usiądzie dopiero wtedy jak wezmę ją za rączki. Bużka!
Mała
2005-01-31
09:16:52
Email
Mówisz że Kinia, to mała nerwuska:). Lubi bawić się w łóżeczku, czy nie za bardzo?Natalka na początku nie za bardzo, ale odkąd powiesiłąm jej tam mase zabawek bardzo lubi się tam bawić:).Natalka podciąga się do siedzenia z pozycji półleżącej, siedzi z przyjemnością na kolanach.Tylko trzeba ją trzymac bo "leci" do przodu, ale czasem mam wrazenie że robi to celowo;).Powoli próbuje podnieśc sie do siedzenia z pozycji leżącej, głowa jest u góry tylko reszta nei idzie, co ją denerwuje.Zabawki trzyma też tak od ponad miesiąca.Tylko ma problem z przewróceniem się na brzuszek.Odwrotnie idzie jej dobrze gorzej na brzuszek.CZasem sie uda, z reguły nie.No ale ćwiczymy i to:).Aaaa, no i jak siezdi na kolanach to czasem staje na stópkach i utrzymuje się chwilkę.Po czym opada:).Pozdrawiam:).I serdecznie pozdrowienia dla Kini:):):)
Kamila
2005-01-31
12:01:41
Email
Myślałam, że Natalka już sama siedzi! Kiedyś w poście napisałaś "odkąd Natalka siedzi..." Kinia też na kolankach elegancko siedzi i jak Twoja pochyla się jeszcze do przodu. Z przekręcanie się na brzuszke o odwrotnie nie ma problemu, juz jak lezy z gołą dupką na kocyku na podłodze... strasznie się przemieszcza. Trzeba jej ciągle pilnować. Ale ciągle kładziemy ją na brzuszku, żeby ćwiczyła główkę. Myslę, że już niedługo nasze maluchy będą siedziały jak "stare"! :))) Buziaczki dla Natalki!
Mała
2005-01-31
14:25:46
Email
Z siedzeniem idzie jej coraz le[piej, z resztą dziś sama pzrekręciła się na brzuszek, hihi sama:).Kładę ją dużo na brzuszku, właśnei zeby ćwiczyć główkę.Właściwie to już ją trzyma bez problemów:).Dziś gdy trzymałąm ją za rączki gdy leżałą, podciągnęła sie do siedzenia, ciut jej pomogłam.Ale radzi sobie świetnie.Masz rację jeszcze troszeczkę a nasze małe pannice będą siadały jak stare:).Już myślę o kupnie krzesełka do jedzenia:).Kombinowałam już ze spacerówką, ale jest jeszcze za duża:)A gdy ją kładę nakocyku, to broi jak szalona:).turla się, przkręca na boki, wiercipięta niesamowita, nei uleży sekudy spokojnie:).Aaaa i jeszcze jedno osiągnięcie mojej córeczki gdy leży na brzuszku, oprócz podnoszenia się na pzredramionach, doszło podnoszenie tyłka na kolanach.Śmiesznie to wygląda, ale ćwiczy tak w zaparte;).Jeszcze trochę i będzie raczkować hihihihi:).Widzisz jakie te nasze córeczki to brojki:).Wiesz, to naprawdę fajnie że mamy córeczki praktycznie w tym samym wieku:).Przynajmniej mozemy porównać osiągnięcia naszych dziewczynek:)
Kamila
2005-01-31
15:12:18
Email
Kinia pupkę też podnosi jak leży na brzuszku! Wygląda jak mała gąsiennica! Też mąż się śmieje, że zaraz będzie raczkować ;))) W łóżeczku poleży, ale na dłuższą metę nie za bardzo, chyba, że ma włączoną karuzelę z misiakami to tak :) Najbardziej to oczywiście uwielbia leżeć z gołą pupką i na macie eduk. Tam to dopiero daje czadu... ;)
Mała
2005-02-03
08:35:45
Email
Słodkie no nie:):):).Natalka wczoraj przewróciła się na brzuszek sama;).To jej kolejny sukces w tej dziedzinie:)...no ale cóż jak na razie częściej jej nie wychodzi.Za to główkę trzyma fest:):)
kyja
2005-02-06
23:15:11
Email
dopiero teraz przeczytałam Wasze posty-jesteście świetne!!!!a teraz ja skromnie;-):atopowe zapalenie skóry, jakie męczyło Misia w grudniu i styczniu zmieniło rytm dnia Misia i nasz, a bardziej mój:-).Misio przewraca się na boczki, parę razy widziałam,jak przewrócił się na brzuszek, jak podciągamy go z leżenia do siadu trzyma głowę i siedzi-ale jeszcze z naszą pomocą, na kolanach już dawno siedzi;-), też leci na dół, ma problemy z podporem przy leżeniu na brzuszku-powinien podpierać się na dłoniach, a tego nie robi:-(, przekłada zabawki z jednej ręki do drugiej, ponoć jest silny( tak mówią lekarki, które go badają), lekarz-terapeuta mówi,że Misio ma słabsze napięcie mięśniowe tułowia i stąd ten słaby podpór,jest bardzo 'gadatliwy', moja mama mówi,że jest bardzo pogodny i spokojny( ma porównanie, bo ja nie;-)), mierzy 67cm i waży 7250, no, może teraz o ok. 100g więcej:-), jak robi kupki, to zawsze patrzy mi głeboko w oczy, a ja zawsze daję się nabrać-wzruszam się,że tak na mnie patrzy, łza kręci się w oku, a tu traach:-)))no i w ogóle jest słodki;-))
Mała
2005-02-07
10:06:03
Email
Kyja ale to słodziutkie:):):):):):).Wyobrazam sobie to jego spojrzenie gdy robi kupkę:):):):):)...A Natala z kolei gdy robi kupkę, zaciska piąstki na moim rękawie lub pieluszce tetrowej i stęka i robi się normalnie bordowa.A ma tak poważną minę...hohoho:)Natala jest na etapie brania wszystkiego do rączek a z rączek do buzi;).Ale zaczyna tez przekładac klocek z rączki do rączki, obraca go i oczywiscie...je;).Tez nie opiera się na rączkach gdy lezy na brzuszku.Uwielbia samolociki:)Ma około 73 cm i wazy 7.170 kg.Aaaa i wiecie co jeszcze robi?Gryzie swój język dziąsełkami.Śmieszne, co?Podobno tez tak robiłam jak byłam mała:)W koncu ma cos po mamusi a nie wszystko po tatusiu, no:):):):)
Kamila
2005-02-07
12:20:15
Email
Znowu zmieniłyśmy temat he he.. miało być o zasypianiu... :) Kinia strasznie szybko się "porusza", nie mogę zostawić jej na chwilkę samej. Kładę ją ciągle na podłodze - bezpieczniej - a Ona ekspresem przewraca się na brzuch i zaraz na plecki. Włąsnie jak siedzę przy kompie, Ona przeważnie lezy wtedy z gołą pupką na podłodze (mam te pare minut spokoju) no i daje czadu... Uwielbia też czytać... tak tak... z kartki świątecznej od znajomych już nic nie zostało :( kupiłam jej więc gumową książeczkę - mały żółwik - no i czyta namiętnie :) Ostatnio też odkryła stópki... bierze je do rączek... przygląda się, no i standardowo do buźki :) pocieszne te nasze maluszki!
Mała
2005-02-07
16:45:54
Email
Faktycznie, zmiana tematu o 360 st.;)...Natalka też lubi czytać:)Ma dwie gumowe książeczki piszczące:)Uwielbia je.I kupiliśmy też taki kolorowy mięciutki klocek.Przewraca go w rączkach, przekłada z rączki do rączki, pakuje do buzi:).A co do stópek, to na razie łapie za nie dłońmi, jeszcze nie wkłada do buzi;).Tez uwielbia szaleć na podłodze:).Próbuje przewrócic się na brzuszek, róznie jej to wychodzi:)Ale odwraca się od jednego boku do drugiego:)Normalnie kółka robi wokół własnej osi:)Cała podłoga jej.Oczywiście kłąde ją na kocyku:)Od paru dni podaje jej soczki z kubka niekapka.Nawet dobrze jej idzie:).Uwielbia brykac w wannie, chlapie:):):)Kąpiemy ją w normalnej wannie bo w plastikowej miała mało miejsca do brykania:).Uwielbia zupki, a za to nie przepada za kaszką:).Ale zje.Ostatnio ma nową pasję, ściaga mi okulary i maa po nosie i ustach.Czasem booooliii;)A teraz własnie uszczypnęła mnie w pierś.Ałaaaa.Opowiadajcie dalej o osiągnieciach naszych maleństw:)
kyja
2005-02-07
18:04:42
Email
Misio też ściąga mi okulary, też kręci się wokół własnej osi na kanapie, stopy chwyta, ale jeszcze nie wkłada do buzi, też 'czyta'-na razie wydarte kartki z czasopism, uwielbia jak gilgotamy go po udkach-śmieje się wtedy na głos:-)teraz szaleje przy zabawce gimnastycznej, a tato dodatkowo go zagaduje:-)chyba idę do nich:-)
kyja
2005-02-09
22:27:41
Email
dziś Misio przeszedł sam siebie:-))uczę go pić z butelki ( ściągam swoje mleko):dziś, jak włożyłam mu smoczek do buzi, to cwaniaczek nie doił, tylko czekał,aż mleko samo mu spłynie;-)przy tym śmiał się głośno:-)!!po kapieli dostał cyca, ale szybko się od niego oderwał i strzelił mowę do cyca:-)), dotykał pierś i 'gadal' z 5 min.:-))rozwalił mnie:-)!!jestem ciekawa, co jutro wymysli, hihihi
Agata
2005-02-10
12:22:15
Email
Kochane w marcowym numerze Mam dziecko jest duży artykuł o zasypianiu dzieci. Polecam
Agata
2005-02-10
12:27:43
Email
A poza tym to moja Sarunia ostatnio mnie zaskakuje. Je ok.20-stej...zasypia ok.21-22 i budzi się ok 5 rano. Z wyjątkiem wczorajszej nocy, ale jest przeziębiona i katarek jej przeszkadza. Normalnie cud...zaczynam się wysypiać. Pierwszej nocy jak tak spała, to aż się wystraszyliśmy .że coś jej jest. To ci żabka kochana.
Mała
2005-02-10
15:47:35
Email
Ale te nasze pociechy są słodziutkie:)natalka zaskakuje mnie każdeog dnia czymś:).Np.: ostatnio.Zazwyczaj gdy trzymalo sie ją na rękach i coś tam robiło, chodziło czy cuś, nei patrzyła na osobę która ją nosiła.Ale od paru dni patrzy, przygląda się, dotyka, gada.:)Normalnie szok:)Ale jakie to słodziutkie:):):):)
Justa
2005-09-21
21:55:45
Email
Dziewczyny, czy wasze pociechy "sprężynowały"-w jakim wieku?Moja Martynka ma 7,5 m-ca i jak sie ją postawi to nie zgina nóżek,tylko ma wyprostowane nóżki(na dodatek jej sie to podoba).(Poza tym podnosi sie juz do czworakowania,ale narazie pełza do tyłu.) A lekarka-neurolog powiedziała ze nie mamy je stawiac(nawet na chwile)bo ma zaniknac ten odruch..Jak to jest u innych dzieci?..
Justa
2005-09-21
21:58:40
Email
ups..pomyłka, żle wpisałam powyzszy tekst
Strona 2 - poprzednia, 1, 2, 3, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum