szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - jak fotelik samochodowy dla dziecka powyżej 7 lat


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3,
Napisano: Treść:
kyja
2012-03-29
Email
właśnie...jak w temacie. Jakie macie foteliki dla dzieci powyżej 7 lat? nasz Misiek waży 25 kg, latem skończy 8 lat, ładujemy go do fotelika, który miał dotychczas, ale zapinamy pasami samochodowymi. Kiedy czas na podstawkę? czy może młody jest jeszcze za młody? mętlik lekki mam w głowie, nie wiem czy i kiedy przesadzić go na podstawkę.
Joanna26
2012-04-05
13:44:13
Email
A przypomniało mi się, jak ci bezpasowi znajomi probowali nam wepchnac dziecko do samochodu (oczywiscie "luzem"), my popatrzylismy po sobie i mowimy, ze ok, tylko niech dadza i fotelik (bo maja, a jakze...), natychmiast zrezygnowali z pomyslu, a my odetchnelismy;))
Goga66
2012-04-05
17:22:58
Email
Ja w przypadku takiego dziecka mam drugą podstawkę pod pupę. Całkiem przypadkiem Jeśli jesteśmy bez niej szukam koca i kilka razy grubo składam i ładuję pod pupę tak, żeby pas był na właściwej wysokości. Na szczęście tylko raz tak miałam w stosunku do czyjegoś dziecka ale mojemu też mi się zdarzyło w czyimś samochodzie taką podkładkę robić. Rózne są sytuację i nie zawsze da się prawa przestrzegać. Jak byście wiozły dziecko ze złamaną nogą np? Fotelik odpada, bo noga zwisa... Wiozłam na płasko wzdłuż tylnego siedzenia. Prawo prawem a zdrowy rozsądek zdrowym rozsądkiem. I dziecko bez fotelika zawiozłabym gdyby było to niezbędne. Jechałabym tylko wyjątkowo ostrożnie. A w końcu z Zuzią jeździliśmy wielokrotnie taksówką na lotnisko lub stację i na Boga - jakim cudem miałabym do bagażu dołączać jeszcze spory fotelik?!!! Jechałyście kiedyś karetką? Ja do porodu - siedzenie bez pasa i zjeżdżało się z tego małego kawałka plastiku na podłogę. Karetka najnowszej generacji ale nie R-ka więc na siedząco i niezbyt bezpiecznie nawet bez stłuczki ;). Do tramwajów, metra i autobusów nie wożę też podkładek i pasów dla dziecka chociaż było niedawno kilka w Polsce bardzo groźnych wypadków tramwajów. Po ostatniej katastrofie kolejowej też nie zacznę przywiązywać dziecka do siedzenia. ;) I nie zrezygnuję z jazdy koleją, którą Zuzia z chorobą lokomocyjną znacznie lepiej znosi niż samochód. A i ja bardzo lubię nawet naszymi brudnymi pociągami :D A leciałyście z maluchem samolotem.?Ja kilkakrotnie Ten pas mocowany do pasa matki to kompletne nieporozumienie - chyba tylko po to, żeby w razie wypadku zwłoki dziecka nie odłączyły się od matki, chociaż jak ona wypadnie z fotela to też na wiele nie zda się. Tak, że dla mnie zdrowy rozsądek przede wszystkim , bo nie można życia sobie blokować lękami i wyobrażeniami. Na jakimś forum przeczytałam, że dziecko pewnej mamusi nie jeździ na wycieczki przedszkolne z powodu braku pasów - jako jedyne zresztą. Myślę, że za kilka lat będzie wdzięczne bardzo mamusi za troskę ;P
Goga66
2012-04-05
17:28:03
Email
Co do moich znajomych, tylko jednego mam takiego "mądrego", który uważał foteliki za utrudnienie i 3 dzieci woził bez nich. Ale już wszystkie żywe i zdrowe dotrwały do okresu jeżdżenia bez podkładek, bo najmłodsze ma z pewnością 150 cm wzrostu albo więcej. Mam też koleżankę, która NIGDY nie zapina pasów. Jej siostra przeżyła dzięki niezapiętemu pasowi więc ona za nic teraz pasa nie zapnie. Dzieci nie ma więc nie wiem, jak by postąpiła w takim przypadku. Ja nawet w ciąży się zapinałam
Goga66
2012-04-05
20:20:43
Email
Właśnie dziecko wypytałam na okoliczność pasów. No więc w busach i autokarach, które szkoła zamawia są pasy zawsze. Tylko,że nie można ich zapinać bo 99 proc. dzieci ma je na wysokości gardła
Kamila
2012-04-12
22:21:47
Email
My wozimy w podstawce Graco :) najpierw był fotelik, potem zdjęliśmy plecy i gotowe :)
Joanna26
2013-04-15
15:36:41
Email
I na nas przyszedł czas namysłu nad tym, co dalej po foteliku do 25 kg. Z zebranych opinii wynika, że po prostu kolejny fotelik, do 36 kg, "rosnący" razem z dzieckiem. Jako najbezpieczniejszy w tej kategorii wymieniany jest Kiddy. Ponoć najgorszy fotelik jest lepszy niż najlepsza podkładka, a bez niczego dziecko może jeździć dopiero po osiągnięciu 12 lat lub 150 cm wzrostu. Myślałam, że przesiądziemy się na podkładkę, ale wolę dmuchać na zimne i jednak kupić coś bezpieczniejszego.
noemi
2013-04-29
11:24:00
Email
Asiu, my mamy roemera fotelik własnie do 36 kg. wybrałam ten model też ze względu na to, że ma zabudowane wysoko ramiona. mam ten fotelik chyba jakoś 1,5 roku już albo dłużej i jestem zadowolona
paulinkaa
2014-10-21
09:33:53
Email
Ja zdecydowałam się na fotelik recaro w przedziale od 15 do 36 kg i jestem zadowolona. Łatwo się go montuje i jest bardzo wygodny także przeszedł wszystkie testy :)
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3,

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum