wybrano: dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp) temat - Czym lepiej podróżować z dzieckiem? Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
natula 2009-05-27 |
mniej się dziecko męczy w czasie jazdy samochodem, autokarem czy najlepszy będzie samolot? mówię o podróży za granicę, mamy zaproszenie od znajomych na tydzień do Kopenhagi i mamy taki dylemat. dzieci chyba dobrze znoszą samoloty prawda? bo to najwygodniej i na dodatek stosunkowo tanio jeśli byśmy się załapali na gratisowe loty dla maluchów... |
noemi 2009-05-28 13:04:17 |
no jak na takż podróż to wybrałabym samolot. moja córka leciała po raz pierwszy jak miała pół roku i świetnie to zniosła. tylko pamiętaj smoczku na start i lądowanie. |
Magdalenka 2009-05-30 07:31:50 |
a w jakim wieku jest dziecko? ja lecialam, z dwojka - pol roku i 2 lata mialy wtedy horror, ale to byl lot 9 godzinny plus 2 godziny czekania na lotnisku, z krotszym lotem pewnie bylby niewielki problem bo dzici nie bylyby takie wymeczone. dzieci od 2 lat nie mja darmowych biletow, no, chyba ze takie oferuja linie lotnicze ktore wybralas. |
kaprysna 2009-06-10 23:34:24 |
Z Emilia lecielismy po raz pierwszy jak miala 8 miesiecy. Dla mnie horror, niby tylko 2,5 godziny. Nie mozesz wstac, przejsc sie, bajeczki sie znudzily szybko, jesc nie chciala, siedziec nie chciala, byl jeden wielki ryk. Trzeba tez pamietac, ze dzieci tez doswiadczaja efektu "zatkanych uszu" w samolocie, co jest rownie bolesne jak u doroslych, tylko jak maluch ma ci powiedziec, ze go tam strasznie boli? Samochod: pierwszy raz dluzsza podroz (10 godzin) w wieku 11 miesiecy. Jakos przezyla, ale jechalismy specjalnie noca, zeby mogla pospac i prawie cala podroz przespala. Pozostale podroze dzienne (okolo 6) horror. W tej chwili (prawie 2 lata) nie znosi nawet 10 km. czasami nawet wymiotuje. Nigdy nie probowalam pociagiem, ale nie wydaje mi sie, zeby robilo to wielka roznice. Ot taka z niej podrozniczka, jest b. aktywnym dzieckiem i nawet przy jedzeniu stale wierci sie. Wszystko zalezy wiec od dziecka. Jak jest spokojne to wytrzyma kazdy srodek lokomocji. Takie moje zdanie. Samochod ma te zalete, ze zawsze mozesz sie zatrzymac i zrobic przerwe, pozwolic pobiegac, nogi rozprostowac, jednak podroz wtedy (przynajmniej w naszym przypadku) znacznie sie przedluza. Ale chyba nigdy nie zdecydowalabym sie na autobus! |
celinaa 2014-11-04 10:03:38 |
My zdecydowanie wolimy samochód jakoś tak bezpieczniej się w nim czujemy. Zwłaszcza, że kupiliśmy porządny fotelik taki jak ten recaro stm http://www.sklep-tosia.eu/foteliki-samochodowe_d8 i sprawdza się idealnie |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |