szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - trzeci migdał


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
martusieg
2008-03-27
Email
Drogie Mamusie! Pomóżcie! Mój synek Maksiu ma 2,5 roku. Chodzi do żłobka w związku z tym łapie różne infekcje, lekarka zaleciła kontrolę laryngologiczną. U pani laryngolog, po badaniu w gardełku, dowiedzieliśmy się, że jest duży trzeci migdał (2-3 stopień) i należy go usunąć. Czy któraś z Was ma doświadczenia w tym przedmiocie? Czy tak od razu umawiać się na wycięcie, bez próby zmiejszenia lekami? Może Wasze maluszki przechodziły taki zabieg - podzielcie się swoimi przeżyciami i efektami leczenia. Bardzo proszę o pomoc i podpowiedź. Może lepiej wybrać się na konsultację do innego lekarza? Proszę o opinie!!!
Kamila
2008-03-27
17:59:49
Email
Hej, nie przechodziłam tego z moimi dziećmi, ale synek mojej sąsiadki w wieku 4. lat miał właśnie usuwany trzeci migdał. Przed zabiegiem często łapał infekcje gardła i okazało się, że trzeba właśnie usunąć migdał. Znieczulono go ogólnie, mama cały czas z nim była. Z tego co opowiadała Michałek bardzo szybko się wybudził, później był na lekach przeciwbólowych i wszystko dobrze się skończyło. Jeśli nie jesteś pewna co do diagnozy to pewnie, wybierz się do innego specjalisty, warto zasięgnąć opinii innego lekarza. Zyczę zdrówka :)
bea1978
2008-03-27
18:23:56
Email
Moje dzieci chyba też nie mają trzeciego migdałka ale koleżanki synek miał usuwanego i u nas to troszkę inaczej się odbywa. W naszym szpitalu dziecko nie jest pod znieczuleniem ogólnym tylko miejscowym plus chyba zastrzyk coś a la głupi Jasiu. Mama nie może być przy zabiegu, jednak samo usuwanie trwa bardzo króciutko, bo około 2-3min. Wiem że to co napisałam pewnie Cię nie pocieszy, jednak warto mieć na uwadze fakt, że nie w każdym szpitalu robią to pod narkozą i z obecnoscią mamy dziecka. U nas to właśnie tak hmm drastyczniej troszkę według mnie.
majka_76
2008-03-29
09:58:28
Email
Martusieg, nie zastanawiaj się, tylko umawiaj na wizytę usunięcia trzeciego migdała. Jestem logopedą i wiem, co mówię. Dziecko z przerośniętym migdałem nie dość, że ma problemy z oddychaniem, łapie często infekcje gardła to później może także mieć wadę wymowy. Usunięcie migdała jest w znieczuleniu miejscowym, bezbolesne dla dziecka. Oczywiście migdał może odrosnąć, więc należy tego pilnować.
majka_76
2008-03-29
10:03:43
Email
Acha, zbyt przerośniety trzeci migdał może doprowadzić także do niedosłuchu. Nie chcę cię absolutnie straszyć, ale ja jestem za usuwaniem przerośniętych trzecich migdałków, bo wiem, jak one utrudniają dzieciom życie. I nie ma co biegać po innych lekarzach. Dobrze, że ta lekarka zaleciła usunięcie, bo ci lekarze, dla których to nie ma różnicy skazują dziecko na cierpienie ( wiecznie zapchany nos, infekcje gardła, problemy z oddychaniem, wada wymowy). Ale wybór zawsze należy do matki. Pozdrawiam :)
Julia
2008-03-29
11:41:29
Email
My też może będziemy musieli usuwać trzeci migdał. W połowie kwietnia idziemy na ponowną kontrolę do laryngologa i jeśli Bartek dalej będzie mówił przez nos, to pani dr się nad tym zastanowi. Myślę, że do innego lekarza nie zaszkodzi zajść, choćby dla spokoju sumienia, ale jeśli są powody to zabiegu, to chyba lepiej go wykonać i dziecko będzie miało spokój.
martusieg
2008-03-29
21:02:28
Email
Dziękuję serdecznie wszystkim za odpowiedzi. Na razie bez dalszych konsultacji zarezerwowaliśmy termin w szpitalu na NFZ - najwcześniejszy możliwy wrześniowy!!! Będę szukała innych możliwości, a jeśli nie da rady, to poczekamy. Poczytałam i przekonałam się do tego, że chyba lepiej dla Maksia by zrobić to teraz, może będzie mniej chorował. Moje obawy były też związane z terminem, na koniec maja spodziewamy się drugiego maluszka i bałam się by się one nie dublowały. Pozdrawiam gorąco!!!
ADA
2008-04-14
22:27:11
Email
Witam Kochane!Dawno mnie nie było,ale dlugo by opowiadać-opiszę w innym temacie jak znajdę dłuższą chwilkę.Moja Oliwka poszła we wrześniu do żłobka,bo chciałam iść do pracy.Niestety wytrwała tam tylko 3 dni.Trzy tygodnie była w domu i znowu była w żłobku 4 dni i tak w kółko.Zostawiłam ją nawet ok.2 m-cy w domu,bo myślałam,że może to pomoże,ale poszła do żłobka tylko na 2 dni.Na końcu wylądowała w szpitalu na zapalenie płuc i zatok.Trochę też winą obarczam lekarkę,bo nie bardzo się przejmowała,ciągle dawała tylko syrop-a jej podstawowe pytanie brzmiało co macie w domu?O skierowanie do laryngologa i alergologa musiałam wyprosić się sama.Nie zaproponowała też żadnych leków uodparniających.Na końcu zmieniłam lekarza i jak na razie się sprawdza-dwóch lekarzy nie słyszało u Oliwki zapalenia płuc tylko on.Zrobiłam Oliwce testy na alergie,bo ciągle leciało jej z nosa,ale okazało się,że jest ok.Laryngolog stwierdził,że ma 3 migdał,ale skonsultowałam się jeszcze z dwoma lekarzami,którzy niestety to potwierdzili. Oliwka często łapała w żłobku infekcje,choć nigdy jej nie izolowałam,poci się,leci jej z noska i oddycha buzką.20 maja mamy zabieg.Niestety w naszym przypadku nieuniknione.
ciekawa
2008-04-14
22:53:49
Email
Ada w ogóle sie tym nie przejmuj jeśli trzeba to tylko im lepiej tym szybciej-ja nie mam wcale migdałów bo ciągle anginy już od najmłodszych lat aż jako dorosłej nie było co już podać bo wdał sie gronkowiec! Zobaczysz małej ulży napewno i szybciutko odczujecie zmianę. Nie jestem pewna jak małym dzieciom można podać wyciąg z jeżówki pieprzowej(echinacea)-ładnie wpływa na poprawienie odporności.
ADA
2008-04-15
17:22:53
Email
Ciekawa bardzo dziękuję za wsparcie.Mam nadzieję,że Oliwce to pomoże,a póki co dostaje lek uodparniający Ribomunyl.Na razie jest ok.bo Oliwka już się dosyć wycierpiała.Często wychodzę z nią na dwór,jak tylko pogoda dopisuje,ale jak ktoś psika to staram się unikać.Tym bardziej muszę dbać dopóki ten migdał nie zostanie wycięty.Pozdrawiamy
Anna
2008-05-12
22:59:42
Email
My tez bylismy u laryngologa w sprawie trzeciego migdała. Stwierdził że jest powiększony, ale badanie słuchu wyszło OK, więc narazie leczenie farmakologiczne. Mam tylko pytanie czy podawałyście może areozol do nosa o nazwie Rhinocort, ja psikam raz dziennie chociaż jakoś dziwnie ten lek budzi moje obawy, stąd moje pytanie, ale wygląda że chyba podziałał, bo Miłosz wkońcu przestał chrząkać, bo ciągle zbierała mu się wydzielina w gardle.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum