szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - TASIEMIEC


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Magdalenka
2008-02-13
Email
czy wiecie cos na temat zakazenia tasiemcem? julia od kilku dni ma biegunke, tzn. robi 1 kupe biegunkowa dziennie (choc dzis to byly trzy), 4 dni temu wymiotowala, brak goraczki. dzis w kupie zauwazylam cos dziwnego, przypomina to jakby lancuszek, jest twgo bardzo duzo. nasunelo mi sie od razu ze tasiemiec. jutro rano jade z ta kupa do pediatry i niose do laboratorium na badanie. czy mialyscie kiedykolwiek stycznosc z zakazeniem tasiemcem? jakie byly objawy, przebieg i oczywsicie leczenie. czytalam na necie i jestem przerazona, mam nadzieje ze to nie to. nie jemy wieprzowiny wogole, maz jedynie czasem schabowe. owoce staram sie myc i obieram ze skorki. nie mam pojecia skad sie to moglo wziac.
ciekawa
2008-02-14
10:27:43
Email
Nie trzeba zjesć mięsa wystarczy wymemłać w buzi zakarzoną trawę. Generalnie czesto nie ma objawów oprócz spadku wagi ale malusie dziecko to pewnie moze mieś jakies rewelacje zoładkowo-jelitowe. Podaje sie leki ale one są bardzo niedobre na brzuszek-więc jeśli to tasiemiećto kurcze troche ja czeka-bidulka. Zastanawia mnie tylko "łańcuszek" tasiemieć raczej wyglada jak takie pojedyńcze dyski.
Julia
2008-02-14
10:43:38
Email
Magdalenko ja nie wiem jak to jest ani zbyt wiele na temat tasiemca nie wiem, ale na pewno musisz to sprawdzić i porobić małej badania. Trzymamy kciuki, żeby wszystko było dobrze!
Magdalenka
2008-02-14
15:29:56
Email
no wlasnie tez znalazlam zdjecie na necie, i to nie wyglada tak. myslalam pol nocy co to moze byc, i prawdopodobne jest ze to po prostu resztki niestrawionego banana. jula jadla go wczesniej, a w srodku jest przeciez lancuszej nasion. moze to to?
ciekawa
2008-02-14
16:43:11
Email
czarny? to napewno banan.a nie za duzo tych bananów?????
kyja
2008-02-14
20:09:58
Email
o kurcze, widziałam kiedyś tasiemca u kota-wygląd jak kawałeczki makaronu(gruba nitka),z tego co pamiętam z biologii, sa 2 rodzaje:uzbrojone i nieuzbrojone, te nieuzbrojone właśnie odpadają,a właściwie ich dojrzałe człony.Może to faktycznie niestrawność? a może to wirus?trzymam kciuki,żeby było wszystko ok.
sylwia
2008-02-16
20:32:58
Email
Magdalenko! Czy robilas juz badania Małej? Tak to opisalas, że się przerazilam i zastanawiam się co to takiego mogło być. Trzymamy kciuki i wierzymy, że to nic poważnego. Pozdrawiamy
Magdalenka
2008-02-22
02:52:12
Email
na szczescie okazalo sie ze julce nic nie jest. te niestrawione resztki pokarmu w kupie wziely sie stad ze wtedy konczyla sie jej grypa zoladkowa, i to byl banan. nie jadla ich wtedy duzo, najwyzej niecale pol zeby zatrzymac biegunke ale zoladek nie pracowal jeszcze na tyle sprawnie zeby sobie poradzic ze strawieniem wszystkiego. teraz jest juz dobrze, jula doszla do siebie i broi ile wlezie.
sylwia
2008-02-23
13:47:12
Email
To bardzo dobrze. Przyznam, że mnie wystraszyłaś. Pozdrawiamy serdecznie
ciekawa
2008-02-23
18:51:43
Email
no super:) he he ach te banany:)
Julia
2008-02-23
20:36:55
Email
Magda cieszę się, że wszystko ok, bo na pewno się strachu najadłaś. Pozdrawiam :o)

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum