wybrano: dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp) temat - Drogie zabawki dla najmłodszych Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, |
Napisano: | Treść: |
---|---|
Goga66 2008-01-28 |
Już dawno chciałam poruszyć ten temat, bo nurtuje mnie co najmniej od roku. Na Zachodzie wśród wielu psychologów panuje opinia, że te drogie, nibyuczące zabawki dla maluszków, to bzdura i wyrzucone pieniądze. Ciekawa jestem Waszego zdania, bo ja zgadzam się z tym generalnie. Kupujemy gadające, grające i drogie kolorowe rzeczy a taka Zu woli dwa kawałki styropianu lub pudełko po butach, by zrobić z nich łóżeczko, albo grzebienie, guziki, gąbki do mycia naczyń, z których robi mamusie i dzieci. Lubi też różne klocki. Jak była młodsza też wolała pudełka, kawałki gazet, wypełnienia opakowań, kawałki różnych rzeczy niż np. grającą żyrafkę z klockami uruchomiającymi tę muzyczkę. Psycholodzy twierdzą, że zabawka powinna pozwalać dać dziecku kreować rzeczywistość a nie narzucać, co dziecko ma robić, jak się nią bawić, bo staje się nudna i nie jest rozwijająca. I jak tak myślę, to wydaje mi się, że te śliczności-uczoności, rodzice kupują bardziej dla siebie, bo nas dorosłych zachwyca zmyślność i uroda danego przedmiotu a kreatywne, pełne wyobraźni dziecko woli samo stwarzać i wymyślać i kombinować :) |
kaprysna 2009-05-22 23:57:17 |
Moze stary watek, ale dorzuce jeszcze cos od nas. My nie kupujemy drogich zabawek. Emilia je raczej dostaje. Mamy kilka chicco grajacych np. farme, telefon itp., ale Emi je raczej omija. Uwielbia natomiast od wieku 7 miesiecy ksiazki i puzzle drewniane i na to nie szczedze pieniedzy. Oczywiscie ksiazki tez sa drogie, a przegladane kilka(nascie) razy dziennie szybko traca swa pierwotna forme. Dlatego kupujemy duzo uzywanych ksiazek lub wymieniamy sie ze znajomymi. Zabawka cudza zawsze jest bardziej interesujaca niz wlasna. Mamy mnostwo pluszakow, ktore tez zostaly odziedziczone po dwoch dziewczynkach i co jakis czas przezywaja renesans, generalnie nie sa lubiane. A najlepszym miejscem do zabawy jest (niestety) kuchnia przy maminej nogawce :-). Ostatnio sluchamy fasolek (nowa fascynacja) z youtube, gdzie kazdy z rozrzewnieniem wspomina swoje dziecinstwo. Ja tez je tak wspominam, nie dlatego, ze mialam mnostwo zabawek, wrecz przeciwnie, dlatego, ze mialam swobode wyboru, wolno mi bylo zrobic pociag z krzesel (wspominany przez ciekawa chyba), namiot w ogrodzie ze starego koca z dziura itp., szable z patyka na pomidory, cos wielkiego z niczego. Zastanawiam sie, czy nasze dzieci tez beda wspominac czas dziecinstwa jako czas beztroski, do ktorego w kazdym momencie chcialyby wrocic. Pozdrawiamy |
Mela_T 2013-08-04 22:34:32 |
Ja też nie jestem zwolennikiem kupowania mnóstwa zabawek, ale też nie przesadzam troszkę kupuję. Jak byli mniejsi to częściej się ze znajomymi wymieniałam, bo tak się te zabawki nie niszczyły. Teraz już gorzej, więcej kupuję. Ostatnio moja córka zachwyciła się Sylvanian Families mamamartas.pl. Ja też mogę polecić szczególnie dla dziewczynek. |
celinaa 2014-11-06 09:13:20 |
Nie wydaje mi się, że od razu trzeba kupować dzieciom drogie zabawki. Ja raczej staram się rozwijać pasje np. do sportu. Tak jak ostatnio kupiłam siostrzeńcowi taką deskorolkę http://wyspaokazji.pl/pl/c/Deskorolki/149 i nie tylko dobrze się bawi ale i ćwiczy |
Strona 3 - poprzednia, 1, 2, 3, |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |