|
wybrano: dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp) temat - czas;) Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
| Napisano: | Treść: |
|---|---|
|
kyja 2007-12-11 |
dziewczyny, jest teraz grudzień-ostatni miesiac starego roku i tak jakoś ten temat chyba wpasuje się w nastroje( chyba,ze tylko moje, hihi).Popatrzcie dziewczyny-nasze maluchy mają po kilka latek, częśc już dziarsko zasuwa do przedszkoli-rysują, ucza się obcych języków, same siusiają, jedzą, uwielbiają przebywac z innymi dziećmi a jeszcze niedawno miały z roczek i dopiero próbowały samodzielnych kroków, pierwsze potrawy,itp. Przy dzieciach czas bardzo szybko uplywa-najbardziej to widac po nich.Jakoś nie moge się oswoić z tym,Że mam w domu przedszkolaka-zbyt szybko ucieka mi czas;-) też tak macie?? |
|
pinkie 2007-12-11 07:48:34 |
Ja mam odwrotnie - czas płynie mi bardzo powoli. Czuję się jakbym w ciązy z Tomaszkiem była jakies 3 lata temu, a to co było przed ciążą - to chyba z 7 lat temu... Teraz wszystkiego się nie mogę doczekac: kiedy zacznie mówić, kiedy pójdzie do przedszkola, do szkoły... Chcę zeby się jako-tako usamodzielnił, bo na razie to oka nie można z niego spuścić. |
|
Julia 2007-12-11 08:47:00 |
Kyja ja mam tak samo jak Ty :o) A uwierz mi, jeszcze bardziej widać jak czas leci jak się ma drugiego szkraba i ten starszy przy nim się wydaje już taki dorosły. Czasy, kiedy Bartek się urodził, był niemowlakiem, wydają mi się po prostu zamierzchłe ;o) Teraz wprawdzie mam powtórkę z rozrywki, ale znowu mam uczucie, że może to ostatni raz i jakoś tak smutno ;o( Z drugiej strony jak w nocy wstaję to nie raz myślę: kiedy ten Jasiek będzie taki jak Bartek i będzie samodzielny?! Przewrotne to życie. Aaa.. pamiętam też jak mi się łezka w oku zakręciła jak pojechałam po ubranka Bartka, tzn te wszystkie malutkie śpiochy itp, bo potrzebowałam ich dla Jaśka ;o( |
|
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |