szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - wyprawka przedszkolaka


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
Anna
2007-08-25
Email
Mam pytanie do mam małych przedszkolaków. Jak najlepiej przygotować malucha do przedszkola? Jakie rzeczy przygotować: ubranka, przybory szkolne co najlepiej się sprawdza. Czy w waszych przedszkolach wymagane są fartuszki, nie wiem czy można coś takiego kupić dla chłopca?
bea1978
2007-08-25
12:00:33
Email
Ja myślę że wyposażenie maluszka zależy od przedszkola. W tym do którego chodziła moja córka wymagane były: worek taki z materiału, kapcie, pizamka, kubek, szczoteczka i pasta do ząbków,teczka tekturowa na malunki dziecka, mała podusia z powłoczką hmmm i to chyba wszystko.O fartuszkach ni bylo mowy, jednak to super pomysł, bo córa często miała ciuszki pobrudzone od farb,plasteliny itp. Ja zawsze miałam dla niej ciuszki w przedszkolnej szafce na przebranie, przychodziła w jednych, przebierałam ją w np. dresik a jak była odbierana to znowu w te ciuszki w których przyszła ją przebieraliśmy. Dobrze jest jak dziecko ma swoją ulubioną zabawkę przytulankę, z którą moze sobie lezakowac, która daje jej poczucie bezpieczeństwa.To chyba wszystko, jak mi się coś przypomni to dopiszę :)
punta
2007-08-26
22:24:26
Email
U nas jeszcze chcą, by dzieci miały stroje do gimnastyki.
aska
2007-08-27
12:28:34
Email
a czy te rzeczy mialyscie przygotowane juz na piewrszy dzien w przedszkolu? Pytam bo nasze przedszkole nie wywiesilo spisu wymaganych rzeczy, jakas tam pani poiwedziala mi, ze tego dowiemy sie w pierwszych dniach na zebraniu. Ja sie zastanawiam z czym powinnam poslac Ole tego pierwszego dnia. Na pewno dam jej kapcie, zabierze jakas zabawke z domu, przygotuje jej ciuszki gdyby trafil sie jakis "wypadek" np przy posilku. Przygotowalam tez podusie, pizamke, reczniczek ale nie wiem czy dawac jej to pierwszego dnia czy czekac na to zebranie. Nie chcialabym aby Oli czegos brakowalo na poczatku przez moja nieuwage czy niedopatrzenie. I tak sama wyprawa do przedszkola bedzie przezyciem. Chociaz chyba wiekszym dla mnie, bo Olka juz sie doczekac nie moze.
bea1978
2007-08-27
12:43:45
Email
Aska weź to co masz przyszykowane, nic nie zaszkodzi a lepiej żeby dziecko miało wszystko co może sie przydac, najwyżej zabierzesz ze soba spowrotem. Przygotuj szczoteczke,kubek i paste do ząbków jeszcze.U mnie nie byly wymagane ręczniczki.Wkurzało mnie to że wisiał jeden ręcznik przy wyjściu z łazienki z którego korzystały wszystkie dzieci jak szły myc rączki przed i po posiłku. Jak zwróciłam paniom na to uwagę(bo mała dostała jakiś dziwny zajad w kaciku ust)to powiedziały mi ze niby każde dziecko ma swój ale wolą wycierac się w ten przy wyjściu z łazienki bo mają go po drodze na salkę.Już nie dociekałam wiecej bo coż mogłam zrobic, przecież specjalnie dla mojego dziecka nie będą robily wyjątku.
Kamila
2007-08-27
14:01:37
Email
U nas ręcznik, kapcie, bielizna na zmianę.. no i piżamka, nic nie mówiono o przyborach do mycia zębów.. zapytam :) a polecam fartuszki-sliniaczki, nawet dla tych "dużych" trzylatków, bo panie nie zawsze przypilnuja dzieci, żeby uważały z jedzeniem i często się zdarza, że ubrania sa poplamione jedzeniem. Misio wskazany :) pozdrawiam!
Julia
2007-08-27
20:05:33
Email
U nas na razie tylko kapcie, piżamka i coś na przebranie w razie gdyby się dziecko ubrudziło, acha i obowiązkowo coś na głowę jak będą wychodzić na plac zabaw i do ogrodu. A reszty się dowiemy na zebraniu. Kobity, a jakie u Was nastroje? Bartek na razie jest pełen entuzjazmu a ja wredna matka się cieszę, że będę miała spokój przez pół dnia od tego gaduły ;o)
Kamila
2007-08-29
07:22:48
Email
Coż, Kinia przez prawie 3. tygodnie była z moimi rodzicami u mnie na wsi. Jak to mała mówi "na wiosce" :) teraz na same wspomnienie o przedszkolu mówi NIE. "Nie pójdę, bo nie chcę, bo z babcią będe na wiosce siedziała.." i koniec kropka. Mam nadzieję, że to tylko takie przekomarzanie się.. i po jednym dniu spędzonym w przedszkolu wszystko będzie oki. Troszkę się obawiam, bo idzie no nowej grupy, część dzieci będzie znała, ale będą nowe panie. Nie będzie jej ukochanej pani Eli. No cóż.. pożyjemy zobaczymy.. Na razie jestem na etapie kupowania wyprawki do przedszkola.. mała wyrosła z prawie wszystkich bluzeczek, spodni.. muszę kupić adidaski, trampki, dresy, majtki, skarpeki... ehhh kasa pójdzie... pozdrawiam!
aska
2007-08-29
10:33:47
Email
Julia pytasz jakie nastroje w zwizku z wysBaniem swoich pociech do przedszkola... uhmmm... u mnie conajmniej srednie. Tzn. Ola czeka, jest zachwycona i pelna entuzjazmu. Mam WIELKA nadzieje, ze nie zmieni sie to po kilku dniach. A ja? no cóz.... ja to znosze gorzej. Wiem, ze robie dobrze wysylajac ja do przedszkola ale jest mi jakos tak dziwnie smutno, nawet nie umiem tego nazwac. Chyba bedzie mi jej brakowalo. Mialysmy tyle wspolnych spraw w ciagu dnia. Z innej jednak strony patrzac ewidentnie widac, ze ja juz Oli do zabaw nie wystarczam. tzn. nie mam juz tyle cierpliwosci i czasu a ona jednak chcialaby przy zabawie spedzac wiele czasu. Mysle, ze znajdzie to wsród rówiesnikow w przedszkolu. Podsumowujac - ja mam bardzo mieszane uczucia w zwiazku z przedszkolem. Rozum mówi swoje a emocje swoje. Pozdrawiam wszystkie mamy przedszkolaków.
Anna
2007-08-30
06:57:10
Email
Dziewczyny, wielkie dzięki za rady. Myślę, że dużo prosciej byłoby rodzicom gdyby przedszkola jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego zorganizowały spotkanie i wszystko omówiły. Jak juz zdążyłam sie zorientować różne przedszkola mają różne wymagania. U nas jest właśnie na liście fartuszek, kupiłam (jak dla mnie ochyda) - oczywiście wersja dla chłopca, dla dziewczynek są ładne kolorowe z falbankami, mam nadzieję że nie będzie mimo wszystko obowiązkowy.
kyja
2007-08-30
07:58:29
Email
u nas wymagają, aby dziecku na pierwszy dzień przynieść kapcie, piżamkę i podusię-jasiek.Na początku września odbędzie się zebranie i tam dowiemy się szczegółów. Jeżeli chodzi o nastroje.. ja jestem zdenerwowana, a Misiek czasami mówi,ze nie chce iść do przedszkola, a czasami juz chciałby iść.Zobaczymy jak to bedzie;-)))
aneta76
2007-08-30
14:56:31
Email
U nas Kyja ten sam zestaw. Ja również mam stracha bo Bożenka bardzo chce chodzić do przedszkola, cały czas ją nastawiam pozytywnie, ale wiadomo różnie może być, a poza tym ja w poniedziałek idę do pracy po raz pierwszy od 3 lat... Także trochę dziwnie się czuję, zmieni się dosłownie wszystko, całe nasze dotychczasowe życie z małą. A jeszcze na dokładkę Bożenka nie dostała się do żadnego pobliskiego przedszkola i będziemy ja codziennie wozić na drugi koniec miasta, na szczęscie w pobliżu mieszka babcia, która ją będzie odbierała koło 14, po spaniu i obiedzie. Mamy wszytkich przedszkolaczków trzymajcie się, pozdrawiamy serdecznie...
kyja
2007-08-30
22:49:24
Email
Aneta, a gdzie Bożenka będzie chodzić do przedszkola? bo zdaje się,że Twoja mama mieszka na Oporowie, a zestaw na start nasze maluchy mają taki sam;-)...Misiek będzie chodził do przedszkola na Fiołkowej;-)Ja tez,tak jak Ty- mam dodatkowy stres związany z pracą-od 10 września zmieniam stanowisko i miejsce pacy-nadal to ten sam bank-ale będzie inny szef,inne obowiązki,itp.
aneta76
2007-08-30
23:57:43
Email
Na Oporowie mam teściową, a mamę na Pliczycach, a Bożenka będzie chodziła do przedszkola na Kozanów, z Psiego Pola trochę daleko mamy więc strasznie się boję, jak ona zniesie te dojazdy, jak wyjedzie o 7 rano to wróci z mężem około 18, a jeszcze u mnie w pracy mają być 2 zmiany od września, więc czasem wrócę do domu dopiero ok 20. Kyja a w jakim banku pracujesz, jeśli możesz napisać, może mamy wspólnych znajomych, bo ja też można rzec z tej branży.
kyja
2007-08-31
20:15:16
Email
oj, Aneta pokręciłam trochę z Twoją mamą i teściową;-)-przepraszam;-))pracuję w eurobanku-w centrali, a Ty?
aneta76
2007-08-31
21:52:03
Email
Ja w Skoku Stefczyka,a w Eurobanku mam koleżankę.
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum