szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - Apropo nocniczka


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
Agata
2007-07-30
Email
Dziewczyny mam do Was pytanie. Ile u Was trwało przesadzenie dziecka z nocniczka na toaletę. Sara już od długiego czasu ładnie robi na nocnik. Co prawda pampersa zakładam jej tylko na noc - ale niedługo zamierzamy i to zmienić. Ale do tematu. otóż...próbuję Sarę nauczyć załatwiać się na ubikacji, kupiliśmy nawet tę nakładkę na toaletę....ale Sara nawet nie chce spojrzeć na ubikację. Kiedy próbuję ją namówić na siusianie do kibelka to dostaje histerii, płacze i woła, że się boi.
Nie wiem czy jeszcze dla niej za wcześnie? Od września idzie do przedszkola, tam są takie małe ubikacje - dlatego próbuję ją nauczyć, bo przecież chyba nocnika nie będziemy targać do przedszkola. I co tu zrobić?
Anna
2007-07-30
18:50:35
Email
U nas zmiana była bez problemu. Też ze względu na przedszkole zamieniliśmy nocnik na nakładkę. Chociaz właściwie problem jest bo póki nie było nakładki to Miłosz sikał na stojąco do muszli, a teraz chce tylko na siedząco.
Kamila
2007-07-30
19:52:05
Email
Kurcze.. u nas Kinia jakoś sama zaczęła siadać na sedes, po prostu ją to ciekawiło :) Agata, zdziwiłaś mnie z tym pampersem! Myślałam, że Sara ma to już za sobą :) u mnie Kinia bez pampersów śmiga już ponad rok. Teraz tylko zostało Kondiego odzwyczaić, ale tutaj coś czuję będzie ciężko haha bo to łobuz rośnie! Może schowaj nocnik, nie ma i już.. udawaj, że babcia pożyczyła, tłumacz, że zaraz pójdzie do przedszkola a tam nie ma nocnika :) Sarunia to mądra dziewczynka, myślę, że szybko zrozumie :-) buźki dla mojej małej laleczki!
Julia
2007-07-30
20:09:59
Email
O jesteś Kamila, miałam właśnie pisać co z Tobą. Co tam u Ciebie i dzieciaków? U nas ok, choć wieczorem nieraz padam ze zmęczenia, a w nocy ciągle pobudki co 3 godz. A jak to było u Ciebie z Konradem? Sorry, że tak nie na temat. U nas nadal nocnik i zaskoczyłyście mnie z tym przedszkolem, że tam już tylko na ustępie dzieci siadają. Myślałam, że dla maluchów mają też nocnik do wyboru. Ale mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu, bo jak nie ma nocnika to Bartek załatwia się do WC, na stojąco najczęściej i bez nakładki. Zobaczymy. A co do pampersów, wstyd sie przyznać ale Bartek ciągle w nocy śpi z pampersem, jakoś tak odwlekam ten moment bo tu braciszek się urodził, tu nocne wstawanie i nie chce mi się dodatkowo wstawać w razie wpadki. Ale zamierzam się już zabrać za to i chyba po prostu będę go w nocy sadzać na nocnik. Problem w tym, że przy upałach się dużo pije i Bartek na noc też się często napije, no a jak tu dziecku odmówić jak w mieszkaniu od 25 do 30 st?
femag
2007-07-30
21:06:34
Email
U nas w użyciu jest i nocnik i nakładka na wc. Zuza (20mcy) nawet woli sikać do wc, robi to dopiero od miesiąca. To ja miałam większe obawy niż moja córka co do sikania na nakładce, ale jej się nawet podoba sikanie tam gdzie rodzice:). Pozdrawiam i życzę szybkiego zaakceptowania zmiany miejca załatwiania.
aneta76
2007-07-30
21:48:32
Email
Moja Bożenka sika na nocnik, a czasami na ubikację. Zależy od kaprysu. Też od września debiutuje w przedszkolu, więc tłumaczę jej po prostu, że tam nie będzie nocniczków, tylko małe ubikacje, zresztą widziała je już i nawet korzystała,jak byłyśmy na wizycie w przedszkolu. Rozumie to chyba i nie ma problemu. A co do nocek, to my też śpimy w pieluszce. Ale jest tak, że przez np.4 noce suchutko, potrafi przespać bez wstawania na nocniczek, a kolejna noc mimo że się zbudzi ze 2 razy na siku, to i tak pełno w pieluszce. Nie wiem od czego to zależy, bo chyba nie od ilości wypijanych płynów, myślę, że raczej od głębokości jej snu. Gdy mocno zaśnie i nie wierci się w nocy, to i nie sika...
Agata
2007-07-31
11:37:56
Email
Dzisiaj Sarunia obiecała mi, że jutro zrobi siusiu na ubikację. Zobaczymy co z tych obietnic wyjdzie. Tak szczerze mówiąc to też się zabieram za oduczenie jej pampersa w nocy - ale ciągle to odkładam. Ostatnio dużo jej tłumaczę, że niedługo będziemy chodzić spać bez papika. Jakoś nie widzę w tym radości u Sary:(
Sara mimo, że przed samym spaniem robi siusiu do nocniczka, to rano jednak w pampersie jest siusiu - czyli gdzieś tam sobie w nocy podsikuje. Musiałabym ją w nocy natrzymać - ale tu pojawia się problem, bo Saruśka jak zaśnie to nie lubi być dotykana, czy przekładana - bo wtedy jak się przebudzi to już "koniec świata", płacz niesamowity... i właśnie tego się też trochę boję.
Goga66
2007-07-31
12:00:29
Email
Moja Zuzia z kolei nocniczek traktowała jako stołeczek do czytania. Kilka razy może się w niego załatwiła a tak chce tylko na sedes. Czasem woli nawet bez nakładki Trzyma się rączkami z boku. Nawet na działce, gdzie kibelek na podwórku - wola: kebelek, nie chce robić do nocniczka i niestety też nie chce na trawkę w lesie. Kiedy się bawi na dworzu ma sporo wpadek, no i w nocy często zasikuje pieluchy. Ma 25 miesięcy
MoNiSiA
2007-07-31
14:13:54
Email
A Julka robi siusiu do nocniczka, a kupkę do kibelka. Od początku wakacji robi siusiu na podwórku, tak więc pieluszek używa tylko w nocy do spania. Myślę tak jak Kamila, żeby grzecznie zachęcać ją do siadania na dużym kibelku. Na pewno w końcu zrozumie. Został jeszcze miesiąc, poradzicie sobie. Trzymamy kciuki :-)
mtoll
2007-07-31
21:39:45
Email
Mój syn robił na nocnik wszystko do czasu gdy kupiliśmy drugi nocnik grający /innego nie było akurat w sklepie/ aby u dziadków mógł załatwiać swoje potrzeby. Gdy po raz pierwszy zrobił tam siusiu i usłyszał melodyjkę był to już ostatni raz jak coś do niego zrobił. Gdy znów mu się zachciało siusiu poleciał już sam do ubikacji. Jednak nie chciał żadnej nakładki, mimo że musiałam go tam przytrzymywać nie dał się nakłonić na nakładkę. W domu już też nie robił na nocnik.
Agata
2007-08-03
11:24:46
Email
Dzisiaj zaczęliśmy odnośić malutkie sukcesiki w tej dziedzinie. A mianowice: Sara dała się namówić, że sama usiądzie na ubikacji....i usiadła...co prawda na razie w rzeczach, nie z zamiarem zrobienia siusiu....ale jeszcze wczoraj na prośbę żeby usiadła reagowała płaczem:)
Zawsze to krok do przodu. A wiecie czym ją namówiłam. Otóż Sara bardzo lubi być fotografowana. I powiedziałam jej, że zrobię jej dużo zdjęć, jeśli sama usiądzie... i proszę....zgodziła się od razu. Myślę, że jeszcze dzień lub dwa i chyba się uda zrobić siusiu do ubikacji.
Agata
2007-08-04
10:05:57
Email
No to chwalimy się pełnym sukcesem......dziś Sarunia zrobiła siusiu na ubikację. Jednak w takich sprawach cierpliwość jak najbardziej wskazana.
Kamila
2007-08-04
13:31:23
Email
Mówiłam, że Sara to mądra dziewczynka :-) oby tak dalej!
femag
2007-08-04
13:49:02
Email
Brawo! Gratulujemy Sarze odwagi.Magda i Zuza
sylwetka
2007-08-08
21:45:56
Email
Brawo Saro!!! Agatka od dawnasika i kupka na sedes właśnie, tylko u babci na nocnik,bo nie mają nakładki a poza tym opdającą deskę więc byłoby niebezpiecznie. W nocy Agatka sama się budzi i woła ,sisi". Czasem tylko pampers jest zsikany.
Julia
2007-08-21
20:47:13
Email
Dziewczyny ten temat mnie tak zmobilizował, że muszę się pochwalić naszymi, a właściwie Bartka sukcesami :o) Głupio mi się zrobiło, że Bartek jeszcze śpi w pampersie no i się z nim pożegnaliśmy jakieś 3 tyg temu. I pełen sukces - ani razu się nie posikał w nocy, mimo że nie wstaje nawet w środku nocy tylko śpi do rana. I pożegnaliśmy się też z nocnikiem. Kupiliśmy mu nakładkę na kibelek i jak usłyszał, że będzie załatwiał potrzeby jak dorośli to aż mu się oczy zaświeciły ;o) Pierwszego dnia latał do łazienki co chwila i robił siku na siłę ;o) A my mieliśmy niezły ubaw.
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum