szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - Nagość


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Strona 1 - 1, 2, następna
Napisano: Treść:
mayasun
2007-07-16
Email
Mąż często śpi nago, bo lubi. Wiadomo, rano musi wstać. Roczna córeczka widzi go nago ze wszystkimi akcesoriami na wierzchu. Mi osobiście takie coś nie odpowiada, aby ona oglądala jego genitalia. Nie raz zwracałam mu uwagę, ale jak to facet - nie słucha. Jaki może to mieć wpływ na dziecko? Ewentualnie do jakiego wieku taki widok nie ma większego wpływu na rozwój dziecka?
Goga66
2007-07-16
21:45:50
Email
My też chodzimy nago przy Zuzi. Psycholodzy nie mówią, że to niedobrze. Wielu twierdzi, że dziecko oswaja się normalnie z nagością. Człowiek naturalnie jest tak zbudowany. W końcu dlaczego jedno ma być brzydkie, drugie nie? Dzieci naturystów normalnie się rozwijają. Natomiast należy dziecko nauczyć, że rozbieramy się tylko przy bliskich a na zewnątrz nagość to rzecz intymna.
Goga66
2007-07-16
21:50:22
Email
nagość a dziecko
Goga66
2007-07-16
21:55:42
Email
od seksuologa na ten temat
Julia
2007-07-17
09:51:40
Email
Mi też się zdarza chodzić nago przy 3letnim synu, podobnie mężowi, oczywiście epatowanie nagością mi się nie podoba ale wstydliwe krycie się po kątach też nie. Myślę, że popadając w którąś z tych skrajności można gorzej wpłynąć na dziecko niż zachowując zasadę złotego środka i po prostu naturalność. Zgadzam się z Gogą co do tego, że rozbieramy się tylko przy bliskich a nie wszędzie.
bea1978
2007-07-17
12:17:50
Email
Mi i mężowi również zdarzało się chodzic nago przy córce. Jednak odkąd skończyła 4 latka staramy się żeby oglądała nas nago jak najrzadziej. Nie jest juz wpuszczana do łazienki jak któreś z nam sie myje, a to dlatego, że zrobiła sie coraz bardziej ciekawska. Zagląda nam w te miejsca jak tylko nadarzy sie okazja :) Kiedy urodził sie synek ona nie mogła oczu oderwac od jego ptaszka, do teraz tak ma, że jak tylko mały lezy goły ona podbiega i próbuje go skubac za siusiaka :).Tak jak pisały poprzedniczki, nie ma sie co ukrywac, jednak nie paradowac. Przede wszyskim nalezy dziecku tłumaczyc od pewnego wieku, że miejsca intymne moga ogladac tylko osoby najbliższe, róznie to bywa w rodzinach, u nas jestesmy to my i dziadkowie, bo mała często u nich zostaje na noc. Niestety mamy takie czasy a nie inne, nazwijmy rzeczy po imieniu, pedofilów kreci się coraz więcej, a dzieci trzeba przed nimi chronic. Wiec od samego poczatku uczmy jaka nagośc jest dobra a jaka zła.
mayasun
2007-07-17
21:31:18
Email
Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie. No właśnie moi rodzice chyba się kryli ze swoją nagością. Nie pamietam żebym kiedyklwiek widziała nago mamę czy tatę i pewnie stąd moje d;maty i obawy.
Goga66
2007-07-17
21:58:58
Email
Moi też się kryli ale to było całkiem inne pokolenie.
21Aneta
2007-07-18
11:59:55
Email
My z mężem mieszkamy sami z dzieckiem. Często chodzimy nago przy małym. Wiadomo - nie paradujemy, ale jak się ubieramy, przebieramy to często widzi nas nagich. No i śpimy bez ubrań. Ostatnio jednak Dominik próbował łapać męża mojego za przyrodzenie więc już teraz zwracam mu uwagę, żeby jednak te gatki zakładał. Dość często kąpiemy się wspólnie z małym. Na golasa. I osobiście nie widzimy w tym nic złego. Chociaż nie ukrywam, że długo to już nie potrwa bo mały robi się coraz bardziej ciekawy co my między tymi nogami mamy...i próbuje zaglądać...
sylwetka
2007-07-26
15:55:35
Email
A ja to ze starszego pokloenia jestemi nie paraduję nago, mąż też. I nie uważam tego za złe.Po prostu sobie tego nie wyobrażam.
kyja
2007-07-26
18:46:21
Email
my nie kryjemy się przed dzieckiem, gdy się kąpiemy, czy przebieramy-jednak zawsze staramy się mieć przy nim majtki na sobie-jest juz bardzo ciekawy co tam ma tatuś, a co mama;-)ja jako dziecko widywałam rodziców podczas przebierania( ale zawsze mieli przynajmniej na sobie majtki)-częsciej mamę;-)) mój ojciec kiedyś miał zwyczaj spania bez piżamy-pamietam,gdy miałam ze 2,5 roku zauważyłam go rano w kuchni-był nago-i powiedziałam:" ale tatuś ma śłicną tląbę":-)-tato się zawstydził i od tamtej pory śpi w majtkach;-))ot, taka historyjka;-)))))
sylwetka
2007-07-26
20:32:49
Email
Kyja to żeś ojca rzeczywiście onieśmieliła, ale się uśmiałam z tej trąby ;)
Magdalenka
2007-07-27
00:54:18
Email
tak sie smieje ze nie moge tego postu napisac. kyja,,super. w sumie to komplement taci powiedzialas :-))))))))))
Kamila
2007-07-28
09:48:55
Email
My także chodzilismy przy Kini bez gaci :) ale do czasu :) gdy podobnia jak Kyja, powiedziała do Krystiana: ojejku, tatuś, ale masz dużego siusiaka! Maż tak się zawstydził, że od tamtej pory chodzi przy niej w majtkach. Powiem Wam szczerze, że teraz wstydzę się przy niej chodzić nago. Mała skończy w sierpniu 3. lata i jest już za bardzo kumata.. super niania w jednym ze swoich programów wpominała, że eksponowanie przez dorosłych nagości powinno się skończyć przed ukończeniem przez dziecko własnie 3. roku życia. Ale myślę, że gdy maluch ma ten rok, dwa, to nic złego, bo własnie tak jak piszecie, poznaje budowe ciała itd. Kindzior się dziwi, że to Kondi ma małego siusiaka a tata dużego ;-)
Agata
2007-07-29
22:03:01
Email
O proszę Kamila a tu cię jednak dorwałam....gdzie to się wiedźmo chowasz co????
A co do tematu to my z mężem podobnie jak Sylwetka, a wręcz tak samo.
Eryka
2007-07-29
22:40:49
Email
Sylwetko i Agato to już jest nas trzy odnośnie tematu.
Strona 1 - 1, 2, następna

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum