szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp)
temat - do przedszkola w innym kraju


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Anita
2006-07-10
Email
Proszę o wsparcie, bo podjeliśmy z mężem decyzję o wyjeżdzie na Ukraine na kontrakt na okres 3 lat, ale to co mi w tym wszystkim nie daje spać choć sama decyzja tez nie była łatwa - to pójście do przedszkola "na obczyznie" mojej 4 - letniej córeczki. Blanka ma już za soba rok w przedszkolu i początki nie były łatwe (przestała płakać w okoliocach grudnia...) a teraz zupełnie nowe dzieci i nowy język - nie wiem jak to ugryźć, czy ją wcale nie posyłać ? Zapisaliśmy ja do przedszkola nastawionego głównie na obcokrajowców w jej grupie jest nawet dziewczynka z Tajlandi i jakoś sobie radzi a le to nie zmienia faktu że się martwię. Mamy jeszcze 4-miesięczną Amelkę ale ona nawet nie poczuje tego wyjazdu byleby było mleczko. Może są jakieś mamy, które maja podobne doświadczenia ?
Goga66
2006-07-10
19:13:21
Email
MNój mąż w wieku od 3 do 6 lat był z rodzicami we Francji. Bardzo szybko złapał język - dzieci tak mają. Myślę, że język w przypadku tak małych dzieci absolutnie nie jest problemem. Powinniście koniecznie pociechę posłać do przedszkola inaczej będzie się czuć wyobcowana. Tak zyska kolegów i zacznie szybko radzić sobie z językiem
Michalina
2006-07-12
15:10:09
Email
Moja siostra juz od kilku lat "błąka" się po świecie. Jej dzieci (lat 5 i 3) chodziły do przedszkoli w Hiszpanii (obowiązujący język hiszpanski i kataloński)i Anglii (jęz. angielski). W każdej z tych placówek świetnie sobie radziły i miały przyjaciół. Mała na pewno szybko się przystosuje do nowej sytuacji i nowego przedszkola.
sylwia
2006-07-12
20:17:43
Email
Ja, jako anglistka uważam, że to super sprawa. dzieci w takim wieku uczą się języka jakby instynktownie i bardzo szybko załapują. Znam dziecko gdzie matka jest Polką a ojciec Anglikiem, który umie w naszym języku powiedziec dzień dobry, a dziecko od początku uczyło się w domciu dwóch języków, bo matka mówiła po polsku, a ojciec "po swojemu" :) i ta dziewczynka nigdy nie pomyliła się do kogo ma powiedzieć w jakim języku. Sama już do swego smyka mówie jeden dzien w tygodniu tylko po angielsku. Pozdrawiam i szczerze zazdroszczę tego, że wasze dzieci będą miały darmową naukę języka obcego :))))
izka
2006-07-25
11:49:16
Email
Mam podobne obawy co do przystosowania mojego Kubusia, zamierzamy za trzy miesiące wyjechać na stałe do Niemiec i tez boje sie jak Kubuś sobie z tam poradzi językowo , do polskiego chodził tylko przez miesiąc , słabo jeszcze wytedy mówił, chorował itp. nie było dobrze wiec zrezygnowaliśmy bo byłam w domu z Bartusiem.Może któras z Was jest w podobnej sytuacji i ma jakies rady? pozdrawiam.
dziundzia
2006-09-14
23:25:26
Email
Mysle, ze miedzynarodowe przedszkole na pewno jest super wyjsciem! Dzieci szybko lapia jezyk... Moja mala tez ostatnio zaczela przedszkole. Obecnie mieszkamy w Stanach, takze Olivia musi porozumiewac sie po angielsku. Pani twierdzi, ze radzi sobie dobrze. Poki co miesza jezyki, ale jakos sie komunikuje. Pamietam sytaucje z placu zabaw- Olivia rozmawiala oczywiscie mieszanym jezykiem z dziewczynka i ta,zaraz pobiegla do mamy i powiedziala :Mamo, a tamta dziewczynka, jest z Mexyku" :) Przezabawna sytuacja... Poki co nie przejmuje sie tym, ze mala nie mowi jeszcze perfekt po polsku. Wiem, ze to sie szybko zmieni i pozniej nie bedzie chciala mowic w naszym ojczystym jezyku.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum