wybrano: dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp) temat - klub mam dwójki Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Strona 1 - 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, następna |
Napisano: | Treść: |
---|---|
katka 2006-06-22 |
Ile jest tu mam z 2 albo więcej dzieci? |
katka 2006-06-24 15:33:39 |
Tylko ja? widzialam jeszcze jedną w spisie a reszta w drodze. Szkoda bo z dwójka zawsze jest inaczej |
agata83 2006-06-24 18:37:42 |
Ja mam dwójeczke ale bez róznicy wiekowej tylko minutowa :) czyli bliźniaczki które maja teraz 15 miesiecy i cieżko mi za nimi nadążyć:( No ale są dwie i mogę wstapić do klubu mam dwójki:) POzdrawiam |
katka 2006-06-24 22:01:38 |
Ojej bliżniaczki, super, jak sobie radzisz z dwojką która teraz pewnie skupia sie na poznawaniu świata? No iszukamy dalej |
agata83 2006-06-25 14:02:50 |
Jak sobie radze ?? Wiesz cieżkie pytanie po prostu nie wiem jak to jest z jednym dzieckiem:) Idzie się przyzwyczaić choć nie powiem że nie jest mi cieżko. Wyjścia na spacer są przeważnie wózkiem a wracamy na nogach szelki takie do chodzenia ratuja sprawe bo gdybym miała biegac to za jedną to za druga jakos tego nie widze. Ale jest śmiesznie w domku jak coś obie wymyśla i szczerze nie wyobrazam sobie miec jednego brzdaca no zawsze chciałam mieć dwojke ale nie liczyłam ze tak od razu:) A Twoje dzieciaczki ile maja?? |
katka 2006-06-25 21:35:10 |
Kuba 3 lata a Aga 4 miesiące, więc to całkiem inaczej niż u ciebie. Duzy jest w miare samodzielny ale wlaśnie przeżywa bunt i nie chce się słuchać, nawet w tej chwili.Oj bywa cięzko |
Julia 2006-06-27 12:46:42 |
Katka ja się tu zapiszę w styczniu :o) |
katka 2006-06-28 20:44:23 |
A ja właśnie przeżywam kryzys posiadania dwójki-mój ochany ubuś zmienil się w potwora i jest nieznośny. Nie pomaga tłumaczenie, prośby, grożby, jakby diabel wstąpił. Muszę go wyslać na wakacje do babci, żeby odpocząc i zatęsknić |
andzia_01 2006-06-29 21:20:59 |
Hej! Ja też jestem mamą słodkiej dwójeczki: Synka Michałka - 2 lata i 2 miesiące i córeczki Agatki - prawie 5 miesięcy. Myślałam,ze na forum jest więcej mamusiek z dwójką dzieciaczków:)pozdrówka, aneta |
izka 2006-07-03 08:03:37 |
Hej , moja dwójeczka to KubuŚ (prawie 4 latka) i Bartuś 9 m-cy, obaj moją niezłe charakterki i wielkie z nich urwisy, aż czasami mam ochote wyć ale to przecież moje kochane maluchy jak mówi Kubuś " ...my jestemy synki mamy dwa..." Pozdrawiam. |
katka 2006-07-03 14:57:57 |
To masz taką mniej więcej różnice wieku jak ja. Ostatnio dzieciaki jak aniołki. Jedno wesoło pluje jabłkiem a drugie pierwszy raz odwarzylo sie zjeść racuchy obficie maczane w nuteli. |
ilona81 2006-07-05 23:00:31 |
HEllo.. ja też mam dwójeczke..i tak jak Agatce udało sie za jednym zamachem :P no.. również z minutkowym spóżnieniem :P Natalia I Alicja mają teraz prwie 3 miesiączki :) pozdrawiamy :) |
emcia 2006-07-20 08:54:43 |
Hello!! Ja jestem również mamą dwójeczki. Paulinka ma 2 latka i miesiąc a Kacperek jest z nami od 2 m-cy i 10 dni. Tak więc mam niezły hart rock. Czasami rzeczywiście można zawyć. Ale są tacy kochani, że warte jest to poświęcenie dla naszych małych szkrabów. Pozdrawiam wszystkie mamy dwójek, bo doskonale się rozumiemy.... |
katka 2006-07-20 20:58:55 |
To się nas tu troche zebrało. U mnie starszy na wakacjach u dziadków więc mam dużo czasu dla dzidzi. Tak lepiej bo przy tych upałach ciężko byłoby dogodzić obojgu. |
emcia 2006-07-25 23:09:27 |
Chyba wiem katka co przechodzisz. Moja córa zmieniła się w diablice!!!!!!Nie mogę się z nią porozumieć, ani groźbą ani prośbą ani czasami klapsami. Dzisiaj już nie wytrzymałam i dostała porządne lanie, wszystko robi na przekór. Mówię nie wchodź do rzeki bo zimna, a ona i tak swoje, no i klapsy... mówię nie wychodź po skarpie bo zjedziesz, ona swoje. Wołam jemy obiad, ona goni po mieszkaniu a ja z łyżką za nią itd., itp., itp. I tak przez cały dzień.... A tu trzeba zdążyć nakarmić starszą, bo młodszy się upomina o swoje. No i nerwy puszczają ....No dosłownie boli mnie głowa po dzisiejszym dniu. Nie wiem kiedy jej przejdzie ale jak tak dalej pójdzie to chyba wyjdę z siebie!!!!!!!!! |
emcia 2006-07-25 23:09:36 |
Chyba wiem katka co przechodzisz. Moja córa zmieniła się w diablice!!!!!!Nie mogę się z nią porozumieć, ani groźbą ani prośbą ani czasami klapsami. Dzisiaj już nie wytrzymałam i dostała porządne lanie, wszystko robi na przekór. Mówię nie wchodź do rzeki bo zimna, a ona i tak swoje, no i klapsy... mówię nie wychodź po skarpie bo zjedziesz, ona swoje. Wołam jemy obiad, ona goni po mieszkaniu a ja z łyżką za nią itd., itp., itp. I tak przez cały dzień.... A tu trzeba zdążyć nakarmić starszą, bo młodszy się upomina o swoje. No i nerwy puszczają ....No dosłownie boli mnie głowa po dzisiejszym dniu. Nie wiem kiedy jej przejdzie ale jak tak dalej pójdzie to chyba wyjdę z siebie!!!!!!!!! |
Strona 1 - 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, następna |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |