wybrano: dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp) temat - Starsze rodzeństwo Dodaj nowy wpis Powrót do wybranego działu Powrót do strony głównej forum |
Napisano: | Treść: |
---|---|
emcia 2006-05-31 |
Witam wszystkich!!! Kobiety mam problem. Mam córkę w wieku 2 lat i od 21 dni synka. Widzę co córka wyprawia. Teoretycznie nie jest zazdrosna, bo nie robi mu nic złego, głaszcze go, zachwyca się jego małymi nóżkami i rączkami, ale od momentu przyjścia na świat brata robi rzeczy, których wcześniej nie robiła, typu rozcieranie owoców po dywanie, wylewanie płynu do mycia na podłogę, rzucanie butelką. No dosłownie ręce opadają. Nie daję sobie z nią rady. Może któraś ma podobny problem. Proszę podzielcie się doświadczeniami i co w takich sytuacjach robicie. Pozdrawiam serdecznie |
Goga66 2006-05-31 14:53:21 |
Już chyba Basia o tym pisała. Na pewno trzeba pilnować, żeby odwiedzająca rodzina i znajomi najpierw interesowali się córeczką a potem dopiero maluszkiem. Poświęcili najpierw czas na rozmowę zn ią i może ją prosili o pokazanie braciszka. Ona czuje się odepchnięta, zawsze była jedyna i cała uwaga skupiała się na niej. Musicie więc maksymalnie dużo czasu jej poświęcać. Robiąc coś złego, próbuje zwrócić na siebie uwagę. Angażujcie ją do opieki przy małej. Niech uczestniczy w zmianie pieluszki, przy kąpieli itp. Nie dawajcie odczuć, że w czymś przeszkadza. |
Basia.26 2006-05-31 17:27:09 |
Dokładnie tak Goga, trzeba własnie pokazać starszemu dziecku, ze jest niesamowicie wazne w tej całej sytuacji, że młodsze rodzeństwo go potrzebuje, liczy na nie itd. strasza córcia po prostu stara się skupić na sobie więcej uwagi:) trzeba więc włączać ją w jak najwięcej zajęć domowych, przede wszystkim w te związena z młodszym dzieckiem. no i ważny jest ten motyw z gośćmi, niech najpierw poświęcą uwagę starszej dziewczynce:) i ją poproszą o prezentację braciszka. a swoją drogą, gratuluję cudownej "parki":) |
katka 2006-05-31 20:53:40 |
Jestem w podobnej sytuacji chociaż mam większą różnice wieku-3 miesiące i 3 lata. Czasem bywa ciężko gdy mała je a Kubuś wtym czasie coś chce. Ale raczej jest samodzielny. Staram się spędzać z nim czas na zabawie np. razem robimy książeczki" Naucz mnie mamo". Od jakiegoś czasu staram się go też kąpać a w tym czasie tata myje dzidzie. No i jak się uda to książeczka. Proszę go też czesto o pomoc przy małej. No ale czasami cierpi bo na razie to ona jest górą |
emcia 2006-06-01 19:44:09 |
Dzięki dziewczyny za radę! Teraz widzę dokładnie na czym polega problem i zupełnie innym okiem patrzę na moją niesforną córeczkę. Jest to trudne, zwłaszcza gdy po godzinach lulania małego (kolki) gramoli się druga na moje obolałe ręce. No ale co robić. Nie zrozumie, że mamę ręce bolą..... trzeba brać i tyle.... pozdrawiam |
andzia_01 2006-06-02 11:36:10 |
Ja mogę tylko zgodzic się z radami dziewczyn. Sama mam synka w wieku 2 lata i 2 miesiące i 4 miesięczna córeczkę. Michałek też przyjął siostrzyczkę cudownie, nie okazuje zazdrości, ciągle ją głaszcze i przytula, przynosi jej grzechotki i pokazuje ksiązeczki. Mówi że ja kocha, co jest bardzo wzruszające. My już w ciązy przygotowywaliśmy go na to że bedzie miał w domu dzidzię, a po urodzeniu Agatki jak najwięcej czasu staram się poświecac Michałkowi, wiadomo ze czasami nie jest tak różowo, synek czasem buntuje się i potrafi nieźle dac popalic, ale ogólnie jest bardzo dobrze. A goście jak przychodzili "ogladac" córeczkę zawsze mieli coś dla synka i najpierw przede wzystkim nim się interesowali. Trzymaj się, będzie dobrze. Na marginesie to kolki też przechodziliśmy z Agatką, ale szybko ustapiły. |
Dodaj nowy wpis
Powrót do wybranego działu
Powrót do strony gwnej forum |