szukaj zwrotu:       szukaj w: wpisy tematy

wybrano: dział - Dziecko (wychowanie, zabawy, rozwój, dieta, przedszkola, itp) temat - Wiki mnie "olewa" Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum

Napisano:	Treść:
andzia 2006-03-10 Email	Zaczynam od nowa Wiki wlasnie wszystko mi skasowala :) Wiec chodzi o to ze moja 9,5 mies corka nie chce sie bawic ani ze mna ai z mezem.Wymyslam rozne zabawy ale nic ja nie inresuje.Brak mi juz pomysow.Dzis bawila sie ze mna 15 in.A normalna zabawa Wiki wyglada mniej wiecej tak:stoi przy drzwiach balkonowych i patrzy lub bawi sie wlaczniem do telewizora (to nowosc) poza tym demoluje wszystko i bawi sie swoimi zabawkami :)Ja siedze w salonie i obserwuje komentuje cos ale ona na to nie zwraca uwagi.Jesli natomiast wyjde z salonu jest ryk i bieg do mojej nogi w skrocie przedstawilam jak to jest u nas.Ja sama nie wiem czy w tym wieku dzieci tak maja ze bawia sie same?nie potrzebuja kogos obok?Napiszcie bo mnie juz brak pomyslow w wymyslaniu zabaw i tak to wszystko na marne. Jesli napisalam to haotycznie to przepraszam ale Wiki demoluje wlasnie pokoj i jestem "rozdarta" :)
Goga66 2006-03-10 17:45:33 Email	Andziu - Zuzia ( 9 mies. jutro)zabawia się głównie teraz stawaniem przy czymś i zrzucaniem wszystkiego na dół. Robi swoje porządki. W szczególności chce dostawać się do tego, co zabronione. Nie za bardzo chce z nami się bawić. Owszem jak ją huśtam czy robię smaolota to się pośmieje ale najchętniej rozkłada np. kosz na śmieci na kawałki, zagląda do sedesu, rozwija papier toaletowy. To dobrze, że dziecko uczy się samodzielnie bawić - co za koszmar by był, gdyby zawsze wymagało naszego udziału. Teraz dzieci odkrywają i badają świat robiąc demolkę w domu. U nas też kapcie na środku pokoju, buty i czapki na środku przedpokoju, klucze zrzucone na ziemię. A zabawki służą jedynie do tego, żeby je wyrzucić z pudełka na podłogę i przestać się nimi zajmować :))
Goga66 2006-03-10 17:47:27 Email	acha no i jeszcze drzwi balkonowe - stoi przy nich po 20 minut i uderza rączką w szybę. A jeden telefon odłączyłam, bo nikt nie mógł się dodzwonić. W tej chwili zainteresowały ją 6kg hantle - ciężarowiec nam rośnie ;))
andzia 2006-03-10 17:48:53 Email	Goga dokladnie u nas to tak wyglada :) Ale to co jest dziwne nie pozwala mi sie nigdzie ruszyc.MUSZE TAM SIEDZIEC I KONIEC!!Jesli wyjde nawet do kuchni (widzi mnie bo nie ma drzwi) jest ryk i dopada do mojej nogi.Nie mowie juz o wyjsciu do toalety czy prysznicu.Wszystko to jak pojdzie spac.
Goga66 2006-03-10 18:33:28 Email	Moja też za mną jak piesek, jak tylko zauważy, że wychodzę. Albo krzyczy albo posuwa na czterech :) Nasze dzidzie boją się być po prostu same. Potrzebują naszego wsparcia ale już nie ingerencji w ich zabawy. To się pewnie będzie wielokrotnie zmieniać w jedną i drugą stronę. A w końcu, musimy się z tym pogodzić - staną się na tyle dorosłe, że nas opuszczą :)
aska 2006-03-10 19:50:29 Email	ja mam inny "problem" moja córcia najchętniej bawi się ze mną lub z tatą. Sama zajmie się zabawą tylko wtedy gdy jesteśmy oboje z tatusiem w domu, wtedy owszem, gdy słyszy, że siedzimy i rozmawiamy zapomina się i zajmuje sobą, ale kiedy zostają z nią sama oczekuje ode mnie, że cały swoj czas poświęce tylko jej
Goga66 2006-03-13 11:02:35 Email	Aska, to są chyba takie okresy - od 3 dni Zuzia np. często chce się bawić na moich kolanach czym mnie przyblokowuje. A to, że dziecko bawi się bez naszego udziału, nie zmienia faktu, że jest absorbujące. Jak zaczynam czytać Zuzia natychmiast gna na czterech i wyrywa mi pismo czy książkę, bo kartki szeleszczą a od noworodka ma świra na punkcie szeleszczących rzeczy. Grzechotki polubiła b. póżno ale szeleszczące części zabawek uwielbiała. Na dodatek już wszędzie wstaje i ściąga wszystko - mozna zwariować...
Michalina 2006-03-16 13:45:31 Email	Mój Łukasz wszystko wrzuca do wanny. Jezeli nie ma butów na miejscu w przedpokoju, to znaczy że są w wannie, pilot do telewizora w wannie, mój telefon komórkowy, w wannie. Gdy biorę prysznic i chce mieć Małego na oku to zamykam go razem ze mną w łazience i wtedy zamist brać prysznic to walczę z Małym czysciochem który do wanny wrzuca moje kapcie, bieliznę, ręczniki. Oststnio Łukasz wrzucił do wanny swój nocnik.
andzia 2006-03-16 22:04:53 Email	Michalina ale sie ubawiłam:))Niezly gagatek z tego Twojego Łukaszka hihi.SUPER ZABAWA!Buzka dla Was
Michalina 2006-03-21 09:57:10 Email	Mój syn wynalazł nową "zabawę". A mianowicie on uwielbia ciagnać za sobą wszystko co się wlecze po ziemi. Najpierw była zabawka na sznurku, ale zabawki są nudne więc w ruch poszła smycz psa. Mój Łupek chodził dumny ciągnac za sobą smycz a za smyczą pies, który cały czas miał nadzieję, ze pójdą na spacer. Po smyczy przyszła kolej na suszarkę do włosów. Łupek w rączkach trzymał wtyczkę a całe ustrojstwo ciągnęło się po ziemi obijając i hałasując niemiłosiernie. Za suszarką oczywiście wiernie podążał pies. W niedzielę Mały dopadł do mojej szuflady ze skarpetkami, rajstopami i takimi tam, wyciągnął moje nowiutkie koszmarnie drogie rajstopy-kabaretki, rozpakował z pudełka i tak ciągał po całym mieszkaniu zahaczajac o szafki, buty w przedpokoju, drzwi, zabawki. Byłam bliska zawału.
andzia 2006-03-21 10:56:53 Email	Michalina naprawde macie tam wesolo :)Slodki szkrabik :)Pewnie tobie to czasami nie jest do smiechu?
Michalina 2006-03-21 11:34:31 Email	Andzia - straty często są niemałe, ale co tam. Moje dziecko bardzo lubi sprzątać. Pod pojęciem "sprzątanie" Mały ma zakodowane "zamiatanie". Gdy wczoraj wyrzucił wszystkie swoje skarpetki i rajstopki z szuflady i powiedziałam, że musimy posprzątac, to Łupek poleciał do kuchni po miotłę. Starał się pozamiatać skarpetki. Dobrze, że nie pod łóżko ;)
andzia 2006-03-21 21:33:54 Email	Michalinka czyli twoj Lukasz niezle juz smiga.A w jakim wieku byl jak postawil pierwsze kroki??Kurcze chciala bym to zobaczyc pwenie wygladal super z ta miotelka :)))
Michalina 2006-03-22 09:28:42 Email	Andzia - Mały zaczął chodzić w wieku 11 miesięcy. Wieczorkiem postaram się załączyć jakieś fotki małego Sprzątacza :)

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum