szukaj zwrotu:       szukaj w: wpisy tematy

wybrano: dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp) temat - MATA EDUKACYJNA Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum

Napisano:	Treść:
NIECHA 2005-09-13 Email	Cześć dziewczyny! Chciałabym zasięgnąć waszej opini na temat mat edukacyjnych. Chciałaby kupić taka mojemu maluchowi i zastanawiam sie czy warto. A jeśli tak to jaką? Napiszcie mi czy wasze dzieci lubią się bawić na takiej macie czy to zbędny wydatek, bo mata potem leży w kącie. A jeśli warto kupić to jaką.? Oferta jest obszerna. Mnie się podobają TINY LOVE. Są drogie, ale bardzo kolorowe. POradźcie czy na ten cel trzeba wydać czy szkoda kasy?
Julia 2005-09-14 08:31:56 Email	Moje dziecko nie miało maty edukacyjnej. Chociaż wiem, że dzieci lubią się tym bawić. My kupiliśmy Bartkowi karuzelę do łóżeczka. Co do maty to uważam, że to trochę zbędny wydatek. Jest bardzo droga, a można przecież dziecko położyć na kocyku i dać mu do zabawy grzechotki, pluszaki i wiele innych rzeczy i to jest o wiele tańsze. Poza tym u nas taką rolę jak mata odgrywała właśnie karuzelka. Bartek też się nią bawił, łapał maskotki do rączek. Teraz jest strasznie dużo drogich i fajnych zabawek dla dzieci i na pewno trzeba się bardzo zastanowić, znim się coś wybierze. Żeby to potem nie leżało w kącie i nie znudziło się szybko. No chyba, że ktoś chce kupować dziecku wszystko, ale ja jestem tego przeciwniczką. Wydaje mi sie, że dziecko jest bardziej zainteresowane zabawką, jeśli jest jedna, niż kiedy ma ich mase wokół siebie i samo nie wie, czym się bawić. Sama to zaobserwowałam u Bartka. Trochę się rozpisałam nie na temat ;o) Pozdrowionka!
Michalina 2005-09-14 10:05:17 Email	Mata edukacyjna to super sprawa. Mój synek jest nią zafascynowany od swojego 3-go miesiąca życia. Teraz gdy skończył 8 zaczyna się interesować bardziej skomplikowanymi zabawkami i mata już nie jest na topie, ale słuzyła nam przez kilka misięcy. Mały potrafił leżeć przez pół godziny i wpatrywać się w wiszące misie. Czasami zmieniałam misie na inne zabawki (wieszałam grzechotki lub inne pluszaki) i Małemu bardzo się to podobało. Nie zamieniałabym maty na karuzelkę (zresztą porządne karuzelki są w cenie mat). Karuzelkę musisz do czegoś przyczepić, z matą jest wygodniej, przenosisz ją gdzie chcesz. Zresztą mata to nie tylko wygiete pałąki z wiszącymi zabawkami, ale sama podstawa (mata/materacyk), który jest bardzo kolorowy, ma często wmontowane różne piszczące , dzwoniące elementy, podoczepiane okienka, lusterka i piłeczki i gdy dziecko leży na brzuchu jest zajęte tym co jest pod nim. Jak najbardziej polecam mate. Dziecku na pewno się spodoba a Ty będziesz miała trochę spokoju. Pozdrawiam
Michalina 2005-09-14 10:16:50 Email	Grzechotki i kocyk nie zastąpią maty. 3-miesięczne dziecko nie potrafi dobrze trzymać grzechotki, jeżeli ją wypuści i zabawka zniknie z pola widzenia dziecko nie podniesie jej samo.
niecha 2005-09-15 10:18:09 Email	Dzięki dziewczyny za rady. Chyba skuszę się na mate , bo tak jak pisze Michalina ważny jest kolorowy spód maty z różnymi atrakcjami a nie tylko pałąki. Poza tym kupiłam już Adasiowi karuzelę i jej nie włączam, bo muzyczka jest taka denerwująca, że nie tylko ja nie moge tego słuchać ale moje dziecko też sie bardzo denerwuje jak mu włączam. A pluszowy miś już niestety został urwany. Skoro MIchalina piszesz,że Twoje dziecko bawiło się na tej macie aż do 8 miesięcy to myślę ,że warto. Pozdrawiam serdecznie.
Kamila 2005-09-15 19:52:41 Email	Kupiłam Kini matę właśnie TINY LOVE ZOO jak miała 4. miesiące. Uwielbiała na niej fikać, czasem zasypiała wymęczona :) nie żałuję, że kupiłam, do tej pory lubi na niej szaleć, bo o wiele więcej rozumie, przygląda się w lusterku, robi śmieszne minki... Polecam :)
Michalina 2005-09-16 10:53:33 Email	Niecha, ostatnio widziałam maty (całkiem fajne) w Rossmannie po 46 zł (jakas wyprzedaz). Mam nadzieje, ze we wszystkich sklepach w Polsce są takie przeceny wprowadzone.
joaska 2005-09-19 11:18:33 Email	Dziewczyny, jaki jest koszt takiej maty edukacyjnej?jestem ciekawa bo z tego co piszecie warto w nią zainwestowac.
Michalina 2005-09-19 15:52:41 Email	Koszt mat jest bardzo różny. Generalnie od 50 do 250 zł. Za 100 zł można dostać taką porządną i za więcej chyba nie warto kupowac. W końcu przesyt kolorów, światełek, muzyczki itp też moze być dla dziecka męczący.
niecha 2005-09-19 20:27:00 Email	Po bardzo długich namysłach i po obejrzeniu wielu mat, zdecydowałam się na mate TINY LOVE ZOO. Wiele moich znajomych ją zachwalało.Wydatek to duży ( 250 zł), ale później można sprzedać na Allegro i połowa się zwróci. Obserwowałam kilka aukcji i nawet używane idą po 150-170 zł. Jeszcze raz dzięki dziewczyny za rady
emka 2005-09-20 22:11:52 Email	ja marzyłam o kupnie takiej maty ale nie mieliśmy kasy, teraz też nie mamy ale przede wszystkim Ania ma już 10 miesięcy (prawie 11) więc już raczej za późno na taki zakup. Ale sama bym ją gorąco polecała - nasi kuzyni mieli, chyba taką właśnie ze zwierzątkami. Bardzo mi się podobała A.. co tam, mam fotkę ich Jasia to wkleję :)

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum