szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Tym razem moje dziecko nie śpi...


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Jagoda
2005-01-19
Email
A ja zaczynam się niepokoić... W ciągu ostatnich 12 godzin spała koło 4 i to po 20 minut, może 40... Po południu była niespokojna, krzyczała bez powodu, ale nie wyglądało to na kolkę... Temperaturę ma w odbytnicy 37,5 stopnia (pół stopnia za dużo) i oprócz tego, że kicha częściej niż zazwyczaj, nie ma innych objawów. Czy Wasze maluchy też tak się zachowywały i nic im nie było? Boję się, że rozwija się małej jakaś paskudna infekcja...
Kamila
2005-01-20
09:43:25
Email
Moja Kinia podobnie się zachowywała jak miała bakterie w moczu. Miała wtedy 3 tyg. Nie wiem jak z temperaturą, bo nie mierzyłam, ale właśnie charakterystyczne było to, że nie spała baaaardzo długo... Myślałam, że to kolka, ale lekarz od razu powiedział, że kolka to max 3godz. i przechodzi... a Ona potrafiła przez 6 godz. krzyczeć, prężyć się i nie spać-albo tak jak piszesz spać po 30min. Dostała 7 zastrzyków (chyba BIODACYNA) i Furagin (robili specjalnie w aptece). Jagoda, jesteś lekarzem, Tobie łatwiej postawić diagnozę... ;) pozdrawiam!
Mała
2005-01-20
12:10:21
Email
Moze to nic powaznego.Moze po prostu cos ja pobudza?Moze wizyta duzej ilosci osób?Moze po prostu ma zły humor?Skontaktuj sie z pediatrą by miec pewnosc ze wszystko jest dobrze.Ale nie martw sie na zapas, bo Zuzia to wyczuje.Trzymaj sie.Zycze powodzenia.:)
Agata
2005-01-20
14:09:45
Email
Jagodo, u mnie jest podobnie. Aż dzisiaj wylądowaliśmy z małą u lekarza...opisałam to...przeczytaj sobie. Moja też bardzo mało śpi w dzień, właściwie są to czuwania po 15,20,30 minut. Nic nie mogę zrobić. Jak coś zacznę to ona się budzi, zaczyna płakać i konieć roboty. A tak ładnie było jakiś czas temu.....Oby nam się polepszyło:)
Jagoda
2005-01-20
18:22:02
Email
Dziś śpi na potęgę. Przespała od północy do teraz łącznie 15 godzin i właśnie znowu zasnęła. Sama. Nadrabia wczorajszy dzień? Moja mama mówi, że nie ma się czym przejmować. Myślałam o zakażeniu dróg moczowych i mam nadzieję, że to nie to. Co do stawiania diagnozy - to własnemu dziecku nie będę tego robić... Nie potrafię myśleć trzeźwo i od razu wyobrażam sobie najgorsze. Po moich powikłaniach i prawie dwóch tygodniach spędzonych w szpitalu jestem na punkcie małej przewrażliwiona.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum