szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - nadpłytkowość-pytanie do Jagody/Ewy


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
kyja
2005-06-10
Email
cześc dziewczyny! mam do Was pytanie związane (znów) z morfologią Misutka.W lutym miał robioną morfologię i wyszła mu nieznaczna nadpłytkowość-474 K/uL, w kwietniu miał powtórzoną morfologię-717K/ul.To jest duża nadpłytkowość.Pediatra każe powtórzyć morfologię-pierwszy wolny termin na hematologii jest 7 lipca.Pediatra na razie nie powiedział co taka nadpłytkowośc może oznaczać,proszę dziewczyny, powiedzcie co to może oznaczać??bardzo się tym martwię.Dodam,że w mojej i męża rodzinie nigdy nie było przypadków jakichkolwiek skaz krwotocznych, hemofilii, białaczki.Zdarzyły się nowotwory-mój dziadek -rak żołądka, ojciec mojego męża-rak płuc( był palaczem), obydwa przypadki-wiek ok. 60-ciu lat.Piszę o nowotworze, bo w internecie znalazłam taką informację.Proszę, napiszcie co taka nadpłytkowość może oznaczać.
Jagoda
2005-06-10
13:07:26
Email
Trzeba rozstrzygnąć, czy to nadpłytkowość pierwotna czy wtórna. Może być związana z AZS, po infekcji, w chorobach nerek, w niedokrwistości z niedoboru żelaza. Jeśli narasta, ja bym poszła do hematologa.
kyja
2005-06-11
09:42:04
Email
dzięki Jagoda za odzew, do hematologa idę dopiero 7 lipca, wczęsniej jeszcze zrobię morfologią w innym szpitalu-mam skierowanie i zobacze co powie pediatra. Inne parametry krwi tez odbiegaja od normy, ale nie w tak duzym stopniu jak plytki
Jagoda
2005-06-11
11:31:30
Email
No, to rzeczywiście trzeba podiagnozować.

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum