szukaj zwrotu:       szukaj w:
wybrano:
dział - Niemowlę (pielęgnacja niemowlaczków, karmienie piersią, rozwój, wychowanie, choroby tfu tfu, itp)
temat - Do kyji, Agnieszki, Kamili, Aski, Marii i Ewki


Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony głównej forum
Napisano: Treść:
Mała
2005-05-03
Email
Dziewczyny, mam do Was pytanie...Zwraca, się do Was bo nasze Maleństwa są mniej więcej w tym samym wieku (miesiąc w jedna str, mies. w drugą).Powiedzcie mi czy Wasze Maleństwa piją z kubka niekapka?Podajecie już takie posiłki któe wy jecie?Owoce?Ryby?Mięsko?Podajecie jakieś kawałeczki jedzenia, takie do pogryzienia?Jak często podajecie w ciagu dnia mleko?A inne posilki?Wiecie co?Może podajcie mneij więcej jak wygląda plan dnia jeśli chodzi o posiłki.Wiem że moze te moje pytania i prośby dziwnei brzmią, ale boję sie ze Natalce albo za szybko albo za wolno wprowadzać nowości i chciałabym porównać jak to jest u Was.Z góry dzięki za odpowiedzi.Serdecznie pozdrawiam:):)
Ewka25
2005-05-03
19:29:28
Email
Alicja(10 miesięcy): Rano ok.7 pierś, 9.30-kaszka na mleku, 12-zupka-najczęściej ze słoiczka, ale niania dodaje często gotowanego kuraka i ziemniaki. O 15-pierś, 17-pierś, 18.30-deser ze słoiczka albo jabłko tarte, 20.30-kaszka. W międzyczasie chrupki w dużych ilościach, biszkopty, chleb z masłem albo z serkiem białym(Bieluch). W weekend Mała je obiad taki jak my-nie mam żadnych obiekcji, że coś zaszkodi-do tej pory nic nie szkodziło.Ryb jeszcze nie dawałam-mało ich jemy. Mąż daje jej z talerza takie rzeczy czasami, że jak to widzę, to drętwieję, a ona jest zachwycona...ostatnio jedli razem lody i pili colę...
Ewka25
2005-05-03
19:30:42
Email
Acha, uwielbia jak jej się daje całe jabłko-ktos je trzyma, ona się wgryza(ma tylko 2 dolne jedynki, ale jakoś daje radę).
agnieszka74
2005-05-03
21:52:12
Email
A u mnie różnie (Kubuś 6 m-cy), mleko bebiko-na żadanie, wprowadzam mu zupki (najbardziej lubi marchew z jarzynami -gerbera, poza tym babcia mu gotuje zupki na cielęcince.. noo i soczki i herbatki ziołowe...

kyja
2005-05-03
22:07:13
Email
Ewa, jestem pod wrażeniem osiągnięć Alicji:-)gdzie Misiowi do niej;-)!!Misio rano o 7 je pierś,potem dokładnie nie znam kolejności i czasu, bo mały nie jest ze mną-do 17, wiem ,że w tym czasie zjada 2xkaszkę,deser słoiczkowy i obiad słoiczkowy-teraz wcina puree z indykiem Hipp-a, w międzyczasie pije herbatkę uspokajającą Hipp-a i nektary Hipp-a( jedna butelka idzie w 2 dni).Kiedy przychodzę, to dostaje pierś, o 19 pierś i na sen pierś-czyli ok. 20-stej.Budzi się jeszcze między 22 a 23 na pierś i w nocy-o 1 i nad ranem coś jeszcze pociągnie.Jak jestem w domu cały dzień, to Misio rano o 7 je pierś, potem do południa deser, południe-kaszka, potem obiad słoiczkowy, poję go herbatą i nektarem, o 17-pierś i potem jak zawsze.Czasem daję mu chrupki kukurydziane do gryzienia-za bardzo mu nie smakują,obserwuje mnie jak ja jem i sam je i krzywi się-)))Misiut jest dość cwany-jak ja jestem w domu to co jakiś czas usiłuje wymusić na mnie wcześniejsze podanie piersi-albo tuli się do niej;-) albo bodzie mnie otwartą buzią w biust;-))).Z kubka jeszcze nie pije, z butli pije kaszę, czasem herbatkę na spacerze.Karmiony jest głównie łyżeczką, ostatnio wyrywał mi kromkę chleba z ręki:-).Gdyby nie fakt,że jest alergikiem, to dawałabym mu więcej frykasów.Kaszki wcina smakowe, niestety na wodzie, nie chce jeść kaszki na Bebilonie Pepti:-((Przez ostatni miesiąc przybrał na wadze, ale nie wiem ile waży-zrobił się 'papuśny' na buzi, uda zrobiły się bardzo pulchne, brzuszek wyhodowany:-)i wyrósł z rozmiaru 74. Za jakiś czas spróbuję dać mu kawałek banana-ale najpierw upewnię się czy nie jest na banany uczulony.Za jakiś czas może wprowadzę mu coś sojowego-ale najpierw porozmawiam o tym z pediatrą lub alergologiem ( myślę o deserkach sojowych, ale jak będzie miał ok. roczku, nabiału nie może).
Mała
2005-05-04
12:20:00
Email
DZięki dziewczyny za odpowiedzi:):)Ewa jestem pod wrazeniem:):)No ale w sumie Alicja ma już 10 miesięcy:)Super:).U nas wygląda to tak: 8-mleko, 10:11-kaszka lub zupka mleczna, później około 13 mleko, a potem 16 zupka(duży słoik gerbera-190 ml), potem jeszcze ok 18-19 mleko i na noc melko.W między czasie daję jeszcze deserek owocowy.Zaczynam jej dawać to co my jemy...Aha, mam jeszcze jedno pytanie: gdy dajecie to co Wy jecie to dajecie przetarte, czy normalnie tak jak Wy(w całości, do pogryzienia, kawałki)?
Ewka25
2005-05-04
14:29:24
Email
Eeee, tam, osiągnięcia...cwaniak i bezczel mały-po prostu:)
Julia
2005-05-04
16:12:59
Email
Hej, do mnie nie było wprawdzie to pytanie kierowane, ale Duduś (taki ostatnio ma pseudonim, jego 2letni kuzyn tak mówi na niego ;o)) ma 7,5 mies, więc też cosik napiszę. A więc tak: nad ranem, ok 5 cyc, potem 7-8 cyc. Ok. 9 kaszka, ok 12 soczek (pół bobofruta), ok 13-14 ugotowana przez mnie zupka (z mięsem albo tylko jarzynowa), ok 16 potarte jabłko i o 19, po kąpieli cycek. Zasypia ok 20 i śpi do karmienia rannego. Od czasu do czasu zdarza mu się obudzić w środku nocy i wtedy dostaje cyca. Poza tym jak wydaje mi się, że chce mu się pić, to robię mu herbatkę, ostatnio lipową z hippa. Wszystko je łyżeczką, tylko soczki i herbatkę pije z butli. Kaszkę robię mu na mleku sojowym- jest alergikiem :o(
Aśka
2005-05-05
10:34:24
Email
jeśli chodzi o kupki nie kapki - Olka (7 mcy) nie chce z nich pić, podaję jej po troszku picia w kubku zwykłym aby powoli się uczyła. Bardzo jej się to podoba. Ale nadal podaję jej herbatkę w butli. "ROZKŁAD DNIA" - w nocy dostaje pierś, różnie, zalezy o której się dopomina ok 3 razy. Rano między 6-8 dostaje raz pierś. O 9 deserek (owoce ze słoiczka, owoce z jogurtem ze słoiczka lub danonek). 11-12 pierś. 13-14 zupka bezmięsna ze słoiczka. 15:30 - 16:30 danie mięsne ze słoiczka. Ale tu bywa róznie, czasami zje ładnie dwa słoiczki, czasami jeden słoiczek ma na dwa razy (mówię o tych małych słoiczkach 120 -140). Nie wciskam w nią jak nie chce, tłumaczę sobie, że mnie też różnie dopisuje apetyt w różne dni. Słoiczki kupuje do wieku. Zauważyłam, że w tych od 7 maca są krubsze kawałki. 17-19 raz lub dwa razy pierś. 19:30 kaszka na wodzie. Chrupki jej nie podchodzą, bawi się nimi. Zasmakowała w andrutach (takie zwykłe suche, które kupuje się do przekładania masą), bardzo je lubi. Spróbowała już odrobinkę banana, troszkę kompociku, wafelek z loda i ociupinkę loda - nic jej nie było. Soków nie lubi.
Aśka
2005-05-05
10:52:49
Email
upsss oczywiście KUBKI nie KUPKI, pisze jak dyslektyk

Dodaj nowy wpis      Powrót do wybranego działu      Powrót do strony gwnej forum